poczwary nożem puściła ofiarę wierny sługa odciągnął swego pana jak mógł najdalej krzycząc o pomoc dwadzieścia nowych macek wyłoniło się z wody czarne jezioro kipiało w powietrzu rozszedł się odrażający smród
do bramy! na schody! prędko! krzyknął gandalf jednym