mi! powiedział kłaniając się nisko spójrz na nas przyjaznym wzrokiem! spójrz i raduj się bo jesteś od dni durina pierwszym krasnoludem który zobaczył drzewa lorien
frodo gdy jemu z kolei odsłonięto oczy rozejrzał się i wrażenie dech mu zaparło stali na otwartej polanie na lewo wznosiło się wysokie wzgórze porosłe murawą tak zieloną jak bywała tylko wiosną za dawnych dni