>>127123335

anoni t. kuc 4 lata expa here już zaczynam nie wyrabiać, każdego dnia dosłownie się stresuje, że zostanę wyjebany, na linkedinie kazdy płacze, że teraz jest ultra chujnia z robotą, że ludzie szukają nawet po rok czasu pracy i nic z tego, dodatkowo dochodzi do tego jeszcze wypalenie się tym wszystkim, no poprostu kochani ja mam doś
czy istnieje jakaś dziedzina, która jest dość łatwa fizycznie i gdzie przede wszystkim nie trzeba ciągle myśleć i cały czas myślec o robocie? myślałem może o straży granicznej? co o tym sądzicie? warto w to iść? albo np strażak, oni generalnie nie mają ciężkiej pracy, no oprócz jak coś się dzieje, ale to raczej nie jest tak, że codziennie mają wyjazdy jakieś na kiju
też w sumie nigdy nie pracowałem fizycznie i nie wiem, czy to czasem nie będzie strzałem w kolano jak zrezygnuje z tego zasranego kucowania