>>212616555
A tutaj mamy tę samą statystykę, ale już per capita, czyli na głowę.
Wrażenie jakie może wywoływać pierwszy wykres jest błędne, bo wynika z pominięcia szalenie istotnego czynnika, jakim jest populacja. Absurdalnym byłoby zakładać, że taka na przykład Estonia mająca nieco ponad 1 milion populacji miałaby otrzymywać takie same fundusze jak 37-milionowa Polska. Takim samym absurdem jest zakładać, że 83-milionowe Niemcy miałyby nie płacić więcej niż na przykład 6-milionowa Dania.
W rzeczywistości różnice w tym ile kto płaci są niewielkie, i różnice w tym kto ile dostaje są również niewielkie.