zachodni system to wynaturzenie i jako takie wymaga ciągłej walki z naturą człowieka i rzeczywistością by utrzymał się przy życiu, i to jest tylko kwestią czasu aż pierdolnie

system który sra na lokalną populację, i stwierdza że po prostu zaleje się trzecim światem, zwalając winę na lokalne populacje i demonizując je - i to wszystko jedynie po to by odrobinę zwiększyć profit w krótkim terminie - to pierdolnie i nikt nie będzie po tym płakać ani tęsknić

im szybciej tym lepiej

co frieren miała przez to na myśli?