Thread 214558973

piątek stópiątek
edycja kreatywna

i want to fuck POLISH ANIME

anime

>>214559000
are u sure?

>>214558973 (OP)
We're all gonna spam anime pinup in our 60's huh

prokuratura korzystając z wciąż prowadzonego przeciw szrederowi śledztwa zastosowała nowy środek zapobiegawczy wobec byłego rzecznika stacji i organizatora handlu skórami ogłosiła zawieszenie go w czynnościach służbowych związanych z wykonywaniem pracy w pogotowiu
to nie przeszkodziło szrederowi w wygraniu procesu po odwołaniu tyki w kolejnej instancji dopiero sąd najwyższy uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego „bardziej wnikliwego” rozpatrzenia
z kolei doktor morawski pozytywny bohater nekroafery przez dwa lata udowadniał w sądzie że nie jest wielbłądem w końcu na szczęście wygrał: sąd potwierdził że lekarz sporządził w 2001 roku raport

czuje potrzebę wydania pieniędzy, co by sobie kupić?

zadziwiająco dużego zużycia leków zwiotczających „sygnał o wypłynięciu tak groźnego leku jak pavulon powinien być alarmem a nie był uzasadniał wyrok sędzia morawski miał prawo do osądu że zignorowanie jego alarmów przez ryszarda lewandowskiego dyskwalifikuje jego kandydaturę na stanowisko szefa pogotowia”
na szefa pogotowia może dyskwalifikuje ale polska to zdaniem wielu kraj śmieszny i smutny zarazem ryszard lewandowski gdy słuchał wyroku był już naczelnikiem w łódzkim oddziale narodowego funduszu zdrowia naczelnikiem odpowiedzialnym za…

chory chlop ze mnie

>>214559038
TAK!

>>214559055
królika

gospodarkę lekami „doświadczony ma wyższe wykształcenie medyczne i ekonomiczne pełnił wiele samodzielnych stanowisk kierowniczych” zachwalał w łódzkim wydaniu „wyborczej” nowy nabytek jacek grabowski szef łódzkiego nfz
w środowisku medycznym na prawdziwą dyskusję o etyce i przyczynach moralnego upadku lekarzy z pogotowia nie było już żadnych szans w tej sprawie doktor ryszard golański prominentny działacz łódzkiej izby lekarskiej dał nawet w kolejnym „panaceum” upust swojemu intelektualnemu zdziwieniu: „tydzień temu odwiedziły mnie na dyżurze w izbie dwie studentki socjologii z uniwersytetu warszawskiego przywiodło je do naszego miasta

zbieranie materiałów do pracy na temat spadku zaufania społeczeństwa do lekarzy głównym motywem dysertacji miałyby być artykuły sprzed dwóch lat o wydarzeniach w łódzkim pogotowiu jeżeli dobrze zrozumiałem dla tych dwóch młodych adeptek socjologii seria artykułów o »handlu zwłokami« jest znakomitym dowodem na spadek wzmiankowanego zaufania moje wyjaśnienia że większość lekarzy uważała że to właśnie sensacyjna forma tych artykułów mogła się przyczyniać do podważenia zaufania do medyków wyraźnie nie trafiały paniom do przekonania”
pamiętam towarzyszący mi podczas lektury tego felietonu niesmak golański był bowiem naszym ekspertem z którym rozmawialiśmy przed publikacją łowców skór gdy opowiadaliśmy o naszych ustaleniach dopytywał przerażony o

/polska/ BOGA WOJNY
https://www.youtube.com/watch?v=jIxEiRggxC0&list=RDjIxEiRggxC0

szczegóły i pytał nas retorycznie: „co to teraz będzie?”
„to co niemal wszystkim długo wydawało się niemożliwe stało się faktem” stwierdziła triumfalnie 19 października 2004 roku rzeczniczka prokuratury małgorzata glapska-dudkiewicz ogłaszając zakończenie pierwszej najważniejszej części śledztwa w sprawie łowców skór i wysłanie do sądu aktu oskarżenia przeciwko czterem pracownikom pogotowia sanitariusza andrzeja nowickiego oskarżono o zabójstwo czwórki pacjentów „z pobudek zasługujących na szczególne potępienie” karola beresia jednej pacjentki obu zaś o sfałszowanie recept co pozwoliło na nielegalne pobranie niebezpiecznego pavulonu sanitariuszom groził najwyższy wymiar

>>214558973 (OP)
więcej stópek! /polska/ ich potrzebuje!!!

kary: dożywotnie więzienie
w sprawie szefów zespołów wyjazdowych prokurator był ostrożny na razie oskarżył wyłącznie dwóch z sześciu podejrzanych lekarzy o „umyślne narażenie pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie przez to ich śmierci” przekładając z prawnego na polski: uznał że przez nieudzielenie pomocy lub niewłaściwą pomoc lekarze pogotowia narazili pacjentów na śmierć i z powodu ich

Watch Himitsu no aipri

>>214559043
how will you do that from an oven?

postawy pacjenci zmarli pawłowi wąsowskiemu prokurator przypisał odpowiedzialność za śmierć czterech pacjentów januszowi kolskiemu dziesięciu obu lekarzom groziło dziesięć lat pozbawienia wolności
całą czwórkę oskarżono też o łapownictwo tu również prokurator ostrożnie wziął pod uwagę wyłącznie porządnie udokumentowane choć zapewne wielokrotnie zaniżone kwoty: nowicki miał odpowiedzieć za przyjęcie od firm pogrzebowych ponad 21 tysięcy

złotych bereś 20 tysięcy kolski 72 tysięcy wąsowski „zaledwie” 12 tysięcy
„śledztwo wciąż trwa” dodała rzeczniczka przypominając że według samych odnalezionych sfałszowanych recept nowicki i bereś dysponowali dziewięćdziesięcioma siedmioma ampułkami z pavulonem pobranymi z magazynu pogotowia
poza tym prokuratorzy wciąż badali trzy wątki śledztwa: czwórki lekarzy podejrzanych o nieudzielanie pacjentom pomocy czterdziestu jeden osób z pogotowia i firm

>>214559038
nie ma w tym nic polskiego

TEN BEZ SKÓRY TO DRAŃ!

pogrzebowych które dawały lub brały łapówki oraz sprawę opóźniania wyjazdów karetek do ciężko chorych przez tomasza szredera byłego dyspozytora i organizatora procederu handlu skórami
informację o oskarżeniu łowców media odnotowały lecz niemal wyłącznie w postaci suchej relacji z konferencji prokuratury z jednej strony słusznie uznano że akt oskarżenia po przedstawieniu pracownikom pogotowia zarzutów w tym najpoważniejszych był następstwem oczywistym umorzenie byłoby traktowane jako kosmiczna wręcz porażka organów ścigania z drugiej wszyscy czekali na prawdziwy test gdy sąd w jawnym procesie oceni zebrane dowody
media

>>214559180
anieme = polska

lekarskie za to solidarnie przemilczały sprawę postawienia sanitariuszom i lekarzom zarzutów popełnienia przestępstw i od blisko dwóch lat z wyjątkiem wspomnianego wyżej felietonu w ogóle nie wracały do tematu afery „panaceum” odnotowało oskarżenie medyków krótką informacją i serią komentarzy wykluczających ewentualność zabijania „lekarz pracuje w

to jest najbardziej polski post

najwyższym napięciu nerwowym [] po męczącym dyżurze nad ranem przychodzi ogromne wyczerpanie fizyczne i psychiczne tłumaczył czytelnikom doktor stanisław ciechowicz i dlatego może się zdarzyć że niektóre decyzje mogą być postrzegane jako nieprawidłowe ale jest to następstwem przemęczenia i pośpiechu a nie celowego działania na szkodę pacjenta [] niektórzy mówili a takie komentarze zamieszczały również gazety: »pacjenci umierali a lekarze nie udzielali pomocy« taka informacja była oczywiście nieprawdziwa [] mam nadzieję że

>>214559209
tak!
you understand!
every anime is based in poland! every cute anime girl is polish!

wynikała ona z nieznajomości zagadnienia a nie z innych pobudek wiadomo że lekarze zawsze udzielają pomocy wszystkim pacjentom”
socjolog grażyna rzepecka-koniarek z okazji oskarżenia przez prokuraturę uderzyła w nas pisząc w „panaceum” (pisownia oryginalna): „ilu zwykłych ludzi w wyniku artykułu (można by zrobić badania w tym względzie może za pieniądze »gazety wyborczej«?) przeżyło strach i stres straciło wiarę w pomocną rolę lekarzy i pogotowia ratunkowego ilu zgłosiło się po tę pomoc za późno z obawy przed… a ilu w wyniku tej obawy straciło życie? [] to cienka linia której nawet dla sensacji i własnej kariery nie należy przekroczyć przysłowiowe słonie w składzie porcelany powinny tylko tam pozostać tymczasem dziennikarze zachowali się jak te żaby z wierszyka: »źle się bawicie dla was jest to rozrywka a nam chodzi o

życie«”
socjolożce wtórował lekarz paweł czekalski przy okazji powielając przyjętą w śledztwie linię obrony lekarzy: „w nawale zajęć często nie przywiązujemy uwagi do dokumentacji czyli spraw dla nas przyziemnych a jak się okazuje ogromnie istotnych prawdopodobnie te niedostatki stały się przyczyną postawienia lekarzom zarzutów narażenia zdrowia i życia pacjentów jednak nie spowodowania śmierci co było ohydnym dziennikarskim pomówieniem”
najbardziej rozpędził się na

>>214557962
>https://www.youtube.com/watch?v=qY9gK2Gqwik

łamach „panaceum” szef łódzkiego samorządu lekarskiego grzegorz krzyżanowski który uznał że oskarżenie lekarzy i sanitariuszy to dobra okazja by wobec własnego elektoratu odtrąbić na koniec kadencji sukces: „dziennikarze oskarżyli lekarzy o mordowanie pacjentów tymczasem minęły trzy lata a żadnemu z nich prokuratura nie przedstawiła takiego zarzutu zatem wydaje się że podjęta wówczas przez łódzką izbę akcja obrony zachowania dobrego imienia lekarzy okazała się słuszna”
stanowisko medyków nigdy się nie zmieniło nawet po wstrząsających faktach ujawnionych podczas procesu a także po wyroku i jego miażdżącym uzasadnieniu co ciekawe korespondenci ogólnopolskiej „gazety lekarskiej” ustawicznie śledzili z ław publiczności przebieg procesu ale nigdy nie napisali ani jednej relacji
nie miejmy zatem złudzeń postawa środowiska lekarskiego w

sprawie łódzkiego pogotowia była od początku do końca zaprzeczeniem tego w jaki sposób środowisko to chcąc być odpowiedzialne zachować się powinno co gorsza wiele wskazuje na to że była to strategia świadoma w dłuższej perspektywie obliczona na zamiecenie sprawy pod dywan
oskarżenie i zbliżający się proces odgrzały na korytarzach sądu wątpliwości które od dawna formułowało środowisko prawnicze szczególnie sędziowskie „czy handel informacjami o zgonach jest łapownictwem?” „jak udowodnić morderstwa bez autopsji ofiar?” „co leży na stole poza wyjaśnieniami sanitariusza na kacu?” to najczęściej stawiane także w rozmowach z nami pytania do dziś pamiętam jak jeden z najbardziej

dobra, idę spać
jutro zapierdalacz

doświadczonych i cenionych przeze mnie sędziów karnych chciał się z nami (ze mną i z marcinem) zakładać że „nic z tego nie będzie”
wybranego pięcioosobowego składu sędziowskiego na którego czele stanął janusz papis (drugim sędzią zawodowym była barbara augustyniak) zbyt dobrze z sal rozpraw nie znałem przewodniczący papis kojarzył mi się jedynie z głośnym dziesięć lat wcześniej procesem dwójki ówczesnych celebrytów który

>>214559292
o kurwa, przypomniałeś mi tą gre

>>214559246
>0 neuronów aktywowanych
chyba umieram anoni

relacjonowałem charakterystyczny sędzia o kruczoczarnych włosach i groźnym niemal diabelskim spojrzeniu sądził córkę znanego łódzkiego adwokata i jej byłego męża oskarżonych o przywłaszczenie pieniędzy wielkiej orkiestry świątecznej pomocy po jednym z pierwszych jej finałów (kobieta została ostatecznie uniewinniona) nie miałem pojęcia że nadchodzący

wielkimi krokami najważniejszy dla mnie proces będzie jednocześnie najlepiej poprowadzonym ze wszystkich które dotąd obserwowałem
proces sądowy w głośnej sprawie by spełnić funkcję społeczną którą prawnicy nazywają pozytywną prewencją ogólną gdzie mówiąc po ludzku chodzi o to by ludzie wiedzieli że sprawiedliwość wygrała musi być swego rodzaju teatrem na zwartą jasną dla widzów laików narrację składa się mnóstwo drobiazgów dobry przewodniczący zdecydowanie rządzi na sali słucha ze zrozumieniem świadków nie traktuje ich z góry jako nieprawników ale też gdy trzeba dyscyplinuje trzyma w ryzach strony i spierających się prawników równocześnie nie ograniczając im

swobody wypowiedzi wiadomo było że podczas rozprawy łowców skór ogrom świadectw zbrodni i ludzkich tragedii przytłoczy wszystkich ale nie sposób przez blisko dwa lata a tyle trwał proces uginać się pod ciężarem rzeczywistości wpuszczenie na salę odrobiny świeżego powietrza nabranie zdrowego dystansu do omawianych zdarzeń jest wręcz konieczne
od ponad trzydziestu lat mojej pracy zawodowej obserwuję pracę sędziów na co dzień i delikatnie mówiąc nie mam najlepszego zdania o tym jak spełniają en bloc powyższe kryteria w polsce człowiek który nie zna procedur i trafia na salę sądową najczęściej nie ma pojęcia co się dzieje jest traktowany przez wszystkich zwłaszcza sędziów ale też często przez własnego pełnomocnika z góry i

>rosja najedzie na ukrainę
>sankcje na rosję gówno dadzą
>nie będzie żadnego powstania obywateli rosji by obalić putina, to jakaś dzika fantazja debili z zachodu
>polska będzie robić laskę ukrainie za darmo
>ukraińcy pomimo całej pomocy i tak będą gardzić polakami
>niemcy przejmą wszystkie lukratywne zlecenia i medialny wizerunek tych co pomagają
>ukrainki nie będą szukać faceta wśród polaków tylko natychmiast spierdolą na zachód
NIE DAŁO SIĘ TEGO PRZEWIDZIEĆ KWIIII
NIE DAŁO SIĘ OK?! JAK TAK MÓWIŁ TO PRZYPADKIEM

>>214559360
ja na sraczę też nie mam reakcji bo jestem zdrowy chłop

seks

wychodzi ze świątyni temidy z przeświadczeniem że opowieści o sprawiedliwości to bajka dla mas w rezultacie traci i tak konsekwentnie podmywane przez instytucje publiczne przekonanie że polskie państwo choć w skromnym zakresie działa i spełnia swoje podstawowe zadania
o przyczynach tego stanu rzeczy trzeba by napisać odrębną książkę ale w moim przekonaniu jednym z głównych problemów istniejącym od zarania

>>214559429
ugniatanie penisa obcasem

iii rzeczpospolitej jest fatalna pozycja sędziego wśród zawodów prawniczych jeszcze podczas moich studiów w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych toczyła się na ten temat żywa dyskusja powszechnie uważano że sędziami winni zostawać doświadczeni prawnicy dla których zawód ten będzie ukoronowaniem kariery z czasem jednak debata wygasła i wciąż żyjemy w systemie w którym sędzia po studiach i ukończeniu aplikacji jest najczęściej prawniczo i życiowo

polska anons, would you seks in miyako?

mniej doświadczony od „przeciągających linę” prawników reprezentujących strony sporu ba zdarza się nawet że ledwie kilka lat wcześniej jako student praktykant terminował w ich kancelarii dla sędziego zaś który ma problem z faktyczną podpartą autorytetem dominacją na sali rozpraw inne sprawy choć niezwykle ważne społecznie z oczywistych względów schodzą na dalszy plan
tym razem było jednak inaczej a przewodniczący jarosław papis prowadził proces

>>214559446
ufffffffffff boże BŁAGAM

doskonale w kilkudziesięciu tomach leżących na stole akt i kilkuset najważniejszych dla sprawy dokumentach orientował się znakomicie perfekcyjnie precyzował do protokołu myśli stron ponad trzystu świadków i biegłych trzymanie się zasad procedury nie było dla niego celem lecz środkiem pomagającym w ocenie sprawy nie sprawiał wrażenia obojętnego i biernego a jednocześnie zachowywał bezstronność gdy było trzeba w praktyce często ironicznym pytaniem lub wręcz emocjonalnym komentarzem okazywał własny stosunek do wypowiedzi i zachowania stron oraz świadków w oczywisty sposób przeczących zdrowemu rozsądkowi czy wręcz obrażających inteligencję obecnych w specjalny przy tym sposób jak

>>214559419
żaden z obrazków w tej nitce mi nie aktywuje neuronów tudzieżjednak

każe prawo traktowani byli przez niego oskarżeni których przywilejem wynikającym z domniemania niewinności jest między innymi bezkarne i pozbawione logiki kłamstwo wreszcie w pamięci na zawsze pozostanie mi mistrzowski balans przewodniczącego pomiędzy zachowaniem dyscypliny i zasad kultury na sali a odrobiną niezbędnego dystansu do omawianej materii zdarzało mu się nawet rozładowywać atmosferę dowcipem najczęściej inteligentnym i błyskotliwym
rozdział xix
agenci ciemności
mimo otwartego balkonu dla publiczności olbrzymia zabytkowa sala numer 1 łódzkiego sądu okręgowego pękała w szwach był 5 kwietnia 2005 roku o godzinie 920 wszyscy bliscy ofiar większość prawników i

>>214559292
dobre to
https://youtu.be/3yQFebRcznA?t=74

dziennikarzy pierwszy raz zobaczyli oskarżonych pracowników pogotowia andrzej nowicki w wiśniowym ortalionie z zaciekawieniem rozglądał się po sali karol bereś w przydługiej skórzanej kurtce usiadł tyłem do publiczności zmarszczył czoło i wbił wzrok w podłogę; będzie to robił konsekwentnie podczas wielogodzinnych rozpraw aż do końca procesu odpowiadający z wolnej stopy dwaj lekarze w koszulach i marynarkach stanęli na samym skraju ławy oskarżonych najdalej jak się da od dawnych kolegów sanitariuszy i pilnujących ich policjantów

kiedy prokurator tarsalewski streścił akt oskarżenia zapanowała kompletna cisza przerywana tylko błyskami fleszy wysoki szczupły brunet na polecenie sędziego wstał
oskarżony nowicki czy chce pan złożyć wyjaśnienia?
tak wysoki sądzie
słucha zatem sąd i myślę że wszyscy tu zgromadzeni pańskich wyjaśnień rozpoczął kluczową część rozprawy sędzia papis
doktor ebrantil przyznał się do brania pieniędzy za skóry i fałszowania recept dzięki którym pobierał z magazynu pogotowia

pavulon lecz wyparł się zabijania pacjentów nikogo nie zaskoczył oczywiste było że kiedy sanitariusz zapozna się z aktami sprawy i upewni że nie ma co liczyć na status małego świadka koronnego będzie walczył o życie czyli uniewinnienie od zarzutu zbrodni zagadką było tylko to jak choćby w miarę wiarygodnie nowicki połączy to zaprzeczenie z trzydziestoma ośmioma protokołami z wszystkich przesłuchań w śledztwie w których konsekwentnie przyznawał się do zabójstw

>>214559574
bądź dumy kimkolwiek jesteś

pavulonem
nie byłem mordercą wyjaśnienia w prokuraturze składałem pod presją strachu nakłaniania mnie przez oskarżyciela w zamian za przyznanie wiele mi obiecano koń starał się zgrabnie budować zdania ale nie był w tym dobry na samym początku przesłuchania dostałem od prokuratora kodeks karny

kazał mi tam czytać o jakichś „sześćdziesiątkach” była tam mowa o nadzwyczajnym złagodzeniu kary i siedzący tu prokurator mówił że będę miał złagodzony wyrok za te pieniążki które brałem ale muszę przyznać się przynajmniej do trzech przypadków że był podawany pavulon najlepiej podczas transportu pacjenta ja mówiłem że sobie nic nie przypominam a on na to: „nieważne nowicki przypomnij sobie jakiekolwiek wizyty” i się zgodziłem byłem w takim szoku że te ohydne słowa nie miały dla mnie żadnego znaczenia
przyznał się pan do kilku zbrodni zabójstwa w zamian za złagodzenie kary za łapówki? przerwał koniowi zdumiony sędzia papis
tak proszę sądu odparł sanitariusz chciałem powiedzieć wszystko żeby tylko mi dali święty spokój byłem w innym świecie miałem kaca ból głowy nie byłem w stanie

>>214558025
>or so they say
>just like the Brits and French promises in WW2
>but when shit hits then fan we would be helped maybe a little bit more than Ukraine
No-one is going to shed blood for Poland. Poles won't do it so why do you expect the west to do it?

rozsądnie odpowiadać na pytania prokurator tłumaczył mi: „jeśli powiesz tę bajkę jak sobie tego życzę to w zamian pójdziesz do domu”
sędzia znów mu przerwał: przypomniał że ma przed sobą trzydzieści osiem protokołów przesłuchań z wielu miesięcy kiedy potwierdzał że „co najmniej dziesięć razy podał pacjentom pavulon”
wpadłem w wir opowiadania było lato i dobrze mi się jeździło do prokuratury zamiast siedzieć we wstrętnym areszcie ciągnął koń [któregoś razu] naskoczył też na mnie prokurator: „jeśli odwołasz to i zaprzeczysz to ja spowoduję że

stracisz życie” wystraszyłem się i uznałem że przed sądem powiem prawdę i tak się stało
im dalej w las tym lepiej widać było mechanizm pułapki w którą wpadł nowicki
pan bardzo precyzyjnie opowiadał w śledztwie jak działa pavulon opisywał reakcje organizmu człowieka podawał czas w jakim umiera i jak wygląda po śmierci tego nie wie nikt kto czegoś takiego nie widział niech pan teraz powie skąd ta wiedza się wzięła przyciskał sanitariusza tarsalewski

uff

wszystko na temat działania pavulonu przekazał mi prokurator i na tej podstawie opisywałem śmierć tak jak ją sobie wyobraziłem sposób widzenia śmierci w pogotowiu przeze mnie był właśnie taki: tragiczny i dramatyczny a użycie pavulonu przypisałem konkretnym wizytom przypadkowo bez większego zastanowienia wił się oskarżony
przygotował też wersję wyjaśnienia tego co robił z wyłudzonym z magazynu pavulonem
porozumiałem się z doktorem romanem kordkiem „aniołem śmierci” który miał znajomych różnych lekarzy i weterynarzy i oni podobno byli zainteresowani tym lekiem mówił że jeśli

będę miał większą ilość pavulonu czterdzieści–pięćdziesiąt sztuk mam mu powiedzieć i on już będzie wiedział co dalej zrobić obiecywał że dostanę około 1200 złotych tyle co za jeden zgon tylko nie będę musiał się z nikim dzielić nie było w tym nic dziwnego w pogotowiu był jeden wielki jarmark i handlowano wszystkim: ginęły butle z tlenem sprzęt medyczny bandaże raz zginął defibrylator dopisywałem ampułki w receptariuszach ciągnął koń i gromadziłem w swojej szafce przez pół roku kiedy wyszło na jaw że lek ginie przestraszyłem się i wyrzuciłem wszystko do śmietnika
dla postawienia kropki nad i: koń doskonale wiedział że anioł śmierci nie

>>214559688
ale co to jest

zaprzeczy jego wersji wydarzeń bo od roku nie żył
doktor ebrantil wycofał się też ze wszystkich oskarżeń wobec karola beresia
karol użalał mi się na dyżurce że zmarła mu podczas wizyty młoda kobieta ale nie mówił że „puknął pacjentkę z wysypką”
dlaczego oskarżony obciążył kolegę?
bo nie lubiłem beresia i do tej pory nie lubię a prokurator zasugerował mi że on też brał w tym udział i fałszował recepty najpierw obciążyłem siebie a potem pomyślałem: „dlaczego tylko ja mam odpowiadać?” i wymyśliłem udział w tym wszystkim beresia ktoś słyszał nasze rozmowy z karolem w dyżurce o duszeniu pacjentów? może tak żartowaliśmy ale nikt nikogo nie dusił

>>214559050
jakiś japończyk zrobił taki obrazek

>>214559607
To było naprawdę urocze, dziękuję

wersję wydarzeń zmienił też sanitariusz bereś który w śledztwie przypomnę twierdził że dawał podkradany przez siebie pavulon nowickiemu „a co on z nim robił to jego sprawa” teraz bereś pavulonu nie kradł a jedynie dopisywał lek na receptariuszach gdy zauważył że brakuje go w karetce
czasem się tłukł a czasem znikał jak inne leki w śledztwie mówiłem że dawałem pavulon andrzejowi z zemsty za to że mnie pomówił tłumaczył lakonicznie

>>214559032
touhou
fiuty

dodatkowego światła na to co robili w karetkach sanitariusze nie rzucili oskarżeni lekarze w procesie jak już pisałem niezbyt rozmowni
w jednej kwestii nowicki pozostał w sądzie bardziej szczery od nich wszystkich konsekwentnie podkreślał że pogotowie w tym on żyło handlem skórami swoim zwyczajem nieudolnie uderzał w patos
przyjmowaliśmy te wstrętne pieniąchy byliśmy zobojętniali jak zwierzęta brali wszyscy: sanitariusze kierowcy lekarze nie spotkałem lekarza

pavulbarbarzyńca: tak jestem mordercą
pavulfrajer: j-ja nic złego nie zrobiłem! o-oni i tak by umarli

ktoś jeszcze pamięta comfy anona?
https://youtu.be/6LNaVtYzuGw?list=RD6LNaVtYzuGw

który by nie brał płaciło wiele firm a kolebką tego wszystkiego gdy przyszedłem do pogotowia był zakład h skrzydlewska sam osobiście brałem pieniądze od pana witka w centrali firmy później przekazywały je nam kasjerki w kwiaciarniach dotarło do mnie że to czym się zajmowaliśmy to

>>214559331
slodkich snów pracuś

była ohyda i wielki wstyd czuję nawet do siebie nienawiść ale ilekroć przynosiłem te pieniądze do domu inwestowałem je w budżet domowy powiększyła mi się rodzina i wolałem kupić dzieciom pampersy niż na przykład sobie nowy telefon usprawiedliwiał się doktor ebrantil ale i w tej ostatniej sprawie szydło niebawem wyszło z worka
relację z procesu zobaczyła jego była już żona i w niezwykle emocjonalnym liście do sądu pierwszy raz opisała życie u boku nowickiego choć przez lata konsekwentnie korzystała z możliwości odmowy składania zeznań w sprawie męża warto przytoczyć obszerny fragment listu: „według informacji w telewizji »pan-mąż« bo tak kazał mi siebie nazywać mordował ludzi dla mnie i dzieci przez lata doszedł do perfekcji w kłamstwie oszustwie i znęcaniu się nad nami byłam żoną alkoholika

>>214559730
moje marzenie

tego się nie dało kurwa przewidzieć
rozumiesz?
nie dało się
no nie pierdol że się dało to przewidzieć na miesiące przed BO SIĘ NIE DAŁO
ROZUMIESZ KURWA?!
NIE DAŁO SIĘ TEGO PRZEWIDZIEĆ
KURWAAAAAA
NIE
DAŁO
SIĘ
TEGO
PRZEWIDZIEĆ
KURWA
TY
CHUJU
JEBANY
NIEEEE
KURRRWA KURWAAAAAA

złodzieja i kata podsumowaniem naszego życia rodzinnego były interwencje policji zgłoszenia przemocy do dzielnicowego do prokuratury i pozew o rozwód poniżał nas kradł pieniądze z domu i pożyczał od ludzi którzy w nocy kopali w nasze drzwi krzycząc: »oddawaj złodzieju pijesz za moje a teraz chowasz się za dziećmi!« pan-mąż zostawił po sobie odór alkoholu piwnicę butelek oraz długi u ludzi i w banku które musiałam za niego spłacić zniszczył psychicznie mnie i dzieci córka potrzebuje zapewnień że ojciec już nigdy do nas nie wróci syn do tej pory

>>214559657
Surely Poland has to understand that the way anglos win wars is by joining the winning team at the last moment. If you were betting on your national existence on them then I'm sorry you're kind of stupid (not to victim blame)

często budzi się zsikany wyprężony i krzyczy: »ratuj mamusiu uciekajmy!« na szczęście nie musimy już uciekać i wszyscy potrzebujemy spokoju aby odzyskać poczucie wartości i godności pomagają nam sąsiedzi koleżanki z pracy i znajomi którzy widzieli nasze życie dziękuję prokuratorowi że zdążył aresztować andrzeja n a tym samym zdążył nam z pomocą i uratował życie [] chciałabym zapomnieć niestety się nie da pan-mąż przypomina o sobie na każdym kroku pisząc z aresztu skargi i

wymyślone obciążające mnie donosy do dyrektora szkoły przedszkola i wiele innych [] od dłuższego czasu otrzymuję listy z więzienia od andrzeja n bałam się tych strasznych listów i zaczęłam zwracać je do nadawcy jak długo będzie nas ciągnął za sobą na dno swoimi pomówieniami i oszczerstwami? tego co przeżyliśmy nie oddadzą słowa na papierze a cztery ściany świadkowie naszej tragedii nic nie powiedzą”
obserwowaliśmy proces łowców skór wiedząc podobnie jak teraz czytelnicy co działo się w łódzkim pogotowiu długie miesiące spędzone na sali sądowej czas zagęścił w mojej pamięci do kilku może kilkunastu symbolicznych i pełnych emocji wydarzeń takich jak list byłej

białasy bez czapki?

żony doktora ebrantila
do sądu wyraźnie przyszedł po to żeby zrzucić noszony latami ciężar mówił spokojnie dobitnie a bijąc się w cudze piersi nie zapominał o swoich tomasz w właściciel średniej wielkości zakładu styks żeby przetrwać płacił pogotowiu jak prawie wszyscy
kiedy rozmawiałem z bliskimi zmarłych bezpośrednio po zgonie często mówili że nie wyglądało na to by człowiek miał umrzeć zdarzało się też że po wezwaniu z pogotowia przyjeżdżałem kiedy jeszcze trwała reanimacja mógłbym wskazać konkretnych lekarzy ale nie zrobię tego bo wiem że prokuratura nie zapewni mi ochrony nie nie boję się mediów ani oskarżonych tylko innych ludzi
czasem tomasz w próbował przerwać

współpracę ale reakcja była natychmiastowa: raz nie zapłacił za skórę i miał „cichy weekend” zero zleceń zero pracy
średnio miesięcznie robiłem setkę pogrzebów opłaconych pogotowiu było trzy czwarte ale zysk z jednego „czystego” pogrzebu odpowiadał jak policzyłem trzydziestu sześciu pogrzebom opłaconym mimo to bardziej opłacało się płacić żeby nie wypaść z rynku i czekać aż ta chora sytuacja pęknie i rynek znów będzie „czysty”
o próbach „oczyszczenia rynku” mówił przed sądem inny przedsiębiorca wojciech p w 1998 roku gdy czarna róża kolejny raz podbiła stawkę za skórę był umówiony ze sporą grupą kolegów wszyscy jednocześnie mieli w jeden weekend przestać płacić pogotowiu czarna róża

musiałaby przyjąć wszystkie zlecenia i nie dałaby rady zorganizować na czas pogrzebów co zdaniem spiskowców wywołałoby burzę także w mediach według wojciecha p jego koledzy wytrwali jednak w zmowie tylko kilka godzin
w końcu jednak tomasz w przestał płacić o wydarzeniu które dogłębnie nim wstrząsnęło nawet teraz po latach mówił przed sądem ze łzami w oczach
tego dnia zadzwonili moi dobrzy znajomi z górnej [dzielnica łodzi przyp aut] i powiedzieli że zmarł ich dwunastoletni syn

niepełnosprawny od urodzenia pojechałem do nich kolega powiedział że można było temu zaradzić tak jak robiono to setki razy wcześniej chłopiec miał problemy z wydzieliną w drogach oddechowych i teraz też kiedy zaczął się dusić rodzice wezwali pogotowie chodziło tylko o odessanie ale karetka nie przyjechała tym razem z podstacji pięćdziesiąt metrów od ich mieszkania tylko z centrali z centrum miasta mało tego kolega powiedział że kiedy zespół w końcu przyjechał lekarz nie odessał dziecka i chłopak po prostu się udusił niepisaną zasadą w naszej współpracy z pogotowiem było to że pogotowie ma ratować dzieci a za zgon dziecka się nie płaci ale niedługo później zadzwonił sanitariusz

powiedział że mimo że to dziecko 400 złotych byłoby mile widziane odmówiłem przestałem współpracować i niedługo potem przestałem prowadzić zakład bez pogotowia nie było pracy by działać trzeba było mieć jakiś układ: z pogotowiem ze szpitalem lub z kościołem w 1998 może 1999 roku poszedłem w sprawie płacenia pogotowiu na policję facet który mnie słuchał powiedział że nic nie może zrobić i żebym porozmawiał w prokuraturze tam z początku nie chcieli mnie przyjąć ale w końcu prokurator mnie wysłuchał co z tego skoro na końcu podsumował że lepiej tego nie ruszać powiedział: „panie daj pan spokój dopiero by z tego jaja wyszły” byłem też u dyrektora lewandowskiego ale odczułem że jemu ten proceder jest na

Nie chcę być niegrzeczny, ale dlaczego jakiś Polak spamuje tekstami? Chcę dowiedzieć się o historii /polska/.

>>214559140
zrzuci jak gorące
zrzuci jak gorące
zrzuci jak gorące

>>214559915
nie zimno im w głowy?

>>214560026
niektórzy chcą patrzeć jak nitka się pali

czterech odpowiedzialnych wśród całej rzeszy ludzi biorących w tym udział moim zdaniem wszyscy są winni: zakłady sanitariusze kierowcy i lekarze którzy po prostu zapomnieli o powołaniu mogliśmy nie dopuścić do tego wszystkiego co się stało gdybyśmy tylko wtedy na początku lat dziewięćdziesiątych pomyśleli o skutkach podsumował opowieść
gdy wychodził z sali wszyscy milczeli
kolejny odważny świadek z tej samej branży przekazał sędziom istotny

sygnał brak szybkiej oraz zdecydowanej reakcji wymiaru sprawiedliwości po wybuchu afery wobec ludzi odpowiedzialnych za stworzenie i utrwalenie chorego systemu wśród nich grubych ryb świata funeralnego beneficjentów chorego systemu ci ostatni uznali za wyraz ich triumfu i słabości państwa krótko mówiąc: afera aferą a my panowie pchamy wózek

>>214560026
podnosi poziom, trzyma ramę, jest sztywniutki, można z nim konie kraść

fapowałem co dziennie prze ostatni miesiąc z 6-10 razy co dziennie, nawet jak już nie mogłem to jechałem żeby zachować normę.
boję się że popadne w impotencje przez to wszystko, i chce zrobić przerwę. da się?

dalej
w 2003 roku długo po wybuchu nekroafery piotr z był pracownikiem firmy pogrzebowej wieczność i gdy załatwiał formalności w imieniu rodzin zmarłych często odwiedzał urzędy stanu cywilnego w tym dniu stanął w kolejce po odpis aktu zgonu w usc łódź-widzew gdzie wciąż zgodnie z wygranym przetargiem o

czym pisałem wyżej funkcjonował oficjalnie „punkt informacyjny” firmy h skrzydlewska
miałem na sobie uniform z firmową przywieszką opowiadał świadek i w pewnym momencie jakaś rodzina zapytała mnie o ceny w wieczności wszystko im wyłożyłem ale po chwili podeszła do mnie pracująca w tamtejszym okienku kobieta z firmy h skrzydlewska z oburzeniem że „ona jest od tych spraw” czyli od załatwiania zgonów tłumaczenie że jeśli ktoś pyta mam prawo odpowiedzieć nic nie dało kobieta weszła do

pokoju gdzie wypisuje się akty zgonu po około dziesięciu minutach pod urząd podjechały trzy oznakowane auta zakładu skrzydlewskiego a do poczekalni wszedł znany mi dyrektor jego firmy zawołał mnie na bok i powiedział żebym się zajął swoją firmą a nie zabierał im ciała był agresywny wymachiwał ręką i krzyczał że jeśli się nie uspokoję będę miał przerąbane a jeżeli będę im zabierał rodziny które przyjeżdżają „bez firm” przyjadą do mnie do domu i mnie „ustawią” oczywiście powiadomiłem swojego szefa że mnie zastraszają ale za jakieś dwa tygodnie pod mój dom podjechał bursztynowy fiat palio zadzwoniło kilku mężczyzn słyszałem jak żona rozmawia z nimi w drzwiach chcieli ze mną żona powiedziała że mnie nie ma ale

oni wiedzieli że jestem i „żebym przymknął buzię do jednej pani bo drugi raz na darmo nie przyjadą” z pokoju wyleciały dzieci oni dodali wtedy że „jeszcze jest dziecko” i że „będę wiedział o co chodzi” i pojechali mówił nie tyle przejęty co zrezygnowany piotr z
w sprawie gróźb o których opowiadał złożył doniesienie o

przestępstwie ale tajemniczy goście pracownika wieczności pozostali nieustaleni
trzecim świadkiem który pod przysięgą mówił o groźbach był znany nam doskonale były kierowca pogotowia nasz dawny informator jacek pietraszkiewicz pseudonim „tuptuś” tuż przed składaniem zeznań we własnym domu odwiedziło go kilku rosłych mężczyzn którzy grożąc mu „śmiercią kolejnej osoby w rodzinie” (część rodziny pietraszkiewicza zginęła w wypadku) próbowali na niego wpłynąć by w sądzie „nie mówił źle o skrzydlewskim” a także innych zakładach pogrzebowych
niedługo później z więzienia przywieziono do sądu jeszcze jednego świadka jacek tomalski skazany już za zlecenie zabójstwa witolda skrzydlewskiego przypominał że kiedy

lata wcześniej odbierał telefony z groźbami z bilingów do których dotarła prokuratura wynikało że sprawca dzwonił z trzech lokali należących do h skrzydlewskiej śledztwo jednak i tak umorzono nie ustalono przecież kto konkretnie dzwonił
pod koniec procesu w sądzie pojawił się także on ubrany jak zwykle w czarną rozpiętą pod szyją koszulę sam witold skrzydlewski ani wcześniej ani nigdy później nie przedstawiono mu zarzutu przestępstwa w związku z płaceniem za informacje o zgonach choć o jego kluczowej roli w procederze mówiło w samym tylko procesie mnóstwo świadków a wśród podejrzanych o handel skórami było wówczas wielu innych pomniejszych przedsiębiorców
nic dziwnego że teraz przed sądem czuł się pewnie
nasza firma nie płaciła i nie mogła

płacić pogotowiu za informacje o zgonach mówił wcześniej uprzedzony o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań
czy pan zna powody dla których przeciwko panu w tej sprawie nie toczyło się żadne postępowanie karne? sędzia papis najwyraźniej długo czekał na zadanie tego pytania
nie

odparł cicho funeralny boss
w tej sprawie odpowiada co najmniej kilku przedsiębiorców pogrzebowych a muszę świadka powiadomić sędzia znacząco zawiesił głos wbijając wzrok w skrzydlewskiego że prowadzone przed sądem postępowanie w tej sprawie wskazuje na to staram się to ubrać w delikatne słowa że to pan był pomysłodawcą całego tego procederu
udzielającym wywiadu „gazecie wyborczej” pod nazwiskiem do reportażu od którego zaczęła się ta sprawa byłem ja skrzydlewski robił długie pauzy po każdym słowie stracił rezon jak nie on ale po chwili go odzyskał okłamałem wtedy z pełną premedytacją dziennikarzy patorę i stelmasiaka mówiąc że płaciłem pogotowiu bo chciałem wstrząsnąć środowiskiem pogrzebowym wypalił

Jak ktoś się ciebie zapyta "czy powiesz mi prawdę" powiesz mu?
ja już nie mam żadnego filtra chyba i mam wyjebane aby lecieć prosto z mostu pomimo konsekwecji i to jest moja największa wada może

wyprzedzając pytanie o przyznanie się w naszym reportażu do winy wyprzeć się nie mógł: wiedział że był nagrywany
sędzia kazał wstać jednemu z oskarżonych
panie nowicki proszę powiedzieć skąd pan zna tego pana tylko głośno i wyraźnie jarosław papis reżyserował konfrontację która z

każdą chwilą stawała się demonstracją
z zakładu pogrzebowego h skrzydlewska przy ulicy dziewiarskiej gdzie od tego pana otrzymywałem pieniądze
jak to możliwe… wtrącił się cicho skrzydlewski ale sędzia papis zdecydowanie powstrzymał go ruchem dłoni
za co pan otrzymywał pieniądze? drążył
za informacje o zgonach pacjentów potwierdził koń
nie znam tego pana nigdy go nie widziałem i nie wręczałem pieniędzy
kto w łodzi zaczął płacić pogotowiu panie oskarżony? kontynuował sędzia
kiedy przyszedłem do pogotowia dwanaście lat temu czyli w 1993 roku pierwszą firmą która płaciła

pogotowiu była h skrzydlewska
sędzia doskonale wiedział że konfrontacja bez podjęcia pałeczki przez prokuraturę nie będzie miała dla skrzydlewskiego żadnego prawnego skutku mógł też jednak przypuszczać że dobitna wymiana zdań trafi do mediów i tam będzie latami żyć swoim życiem tak też się stało
poza tym warto było znajdować się

wtedy na sali by przynajmniej przez chwilę usłyszeć łamiący się głos milionera
pracownicy pogotowia zwłaszcza lekarze odwagą cywilną w sądzie nie grzeszyli a młody lekarz arabskiego pochodzenia należał do wyjątków bez owijania w bawełnę potwierdzał że brał łapówki ale też w kilku zdaniach opisał skutki przeżartego korupcją systemu w placówce w skrócie: krakał jak wrony między które trafił a trafił rzeczywiście do wyjątkowo pazernego na pieniądze ze skór zespołu sanitariusz dyspozytor i kierowcy starzy wyjadacze robili wszystko by go zdominować kiedy próbował iść pod prąd i mimo wszystko ratować ludzi na każdym kroku dawano mu do zrozumienia że jest zwykłym frajerem
powiedziałbym nawet że jeździło się do pacjenta w celu eutanazji mówił lekarz wszyscy

chcieli żebym pacjentów w bardzo ciężkim stanie zwłaszcza umierających zostawiał w domu zamiast zabierać [ich] do szpitala bo wtedy były z tego pieniądze zaprzyjaźnione z dyspozytorem szrederem załogi jeździły tylko do stwierdzania zgonów żeby mieć z tego pieniądze a inne były non stop

wysyłane do ratowania chorych do takich którzy starali się ratować pacjentów mówili że w pogotowiu nocne dyżury są albo „zarobione i wyspane” albo „niezarobione i niewyspane”
po latach na ironię zakrawa fakt że młody lekarz o którym z wielu źródeł wiemy że naprawdę ratował ludzi był w gronie dosłownie kilku medyków skazanych w innym procesie za handel skórami
na sali dominował jednak inny typ człowieka z karetki
nie chciałbym mówić czy brałem pieniądze od firm pogrzebowych zeznawał lekarz grzegorz f
jeden z bliskich współpracowników szredera (to na jego ręce wrocławski lekarz profesor przekazał pieniądze uciułane przez tamtejszych medyków na pozwanie nas do sądu) jak wielu innych skorzystał z furtki prawnej pozwalającej świadkowi uniknąć odpowiedzi mogącej narazić go na odpowiedzialność karną współwłaściciel

>>214560249
>Jak ktoś się ciebie zapyta "czy powiesz mi prawdę" powiesz mu?
Nie, chyba że zapłaci

Jesus am I fucking crazy? Poles won't fight for Poland but they expect west to do it for them and then they're surprised when no-one gives a fuck? The whole premise is insane. Poland wouldn't risk its existence for another country, just like you shouldn't expect anyone to do it for you

czarnej róży mówił wprost w sądzie że właśnie temu lekarzowi najczęściej wręczał pieniądze ale grzegorz f nie wykazywał choćby minimalnego poczucia wstydu ba uznał za stosowne skrytykować sądy które aresztowały takich jak on lekarzy tuż po wybuchu afery
środki powzięte w stosunku do nas nie były adekwatne do ewentualnych

przewinień zeznawał bez cienia żenady
jeden z takich „skrzywdzonych” aresztem lekarzy kamil l który sam przyznał że ze skór miał „dodatkową pensję” przyszedł do sądu jako wciąż czynny lekarz pogotowia choć bogusław tyka konsekwentnie czyścił pogotowie ze skórołapów szefostwu placówki w podłódzkim bełchatowie najwyraźniej nie przeszkadzało że lekarzowi

kto to kurwa wymyślił że i kibel i pisuar są za jednymi drzwiami z kolegą mam chodzić szczać

postawiono zarzuty przyjmowania łapówek nic dziwnego że świadek kamil l nabrał w sądzie pewności siebie i uzasadniał konieczność brania pieniędzy za skóry
niskie wynagrodzenie lekarza zespołu wyjazdowego nie było w stanie pokryć kosztów mojej nauki a lekarz uczy się przecież przez całe życie uważam że te pieniądze od zakładów były dla mnie jakąś formą prowizji
byli też tacy jak dyspozytorka zofia t przesłuchiwana na początku śledztwa gdy za odmowę współpracy groził jej wniosek do sądu o areszt śpiewała jak w sopocie na temat branych przez siebie łapówek i układów panujących w biurze wezwań pogotowia teraz pewna siebie gdy

sędzia przeczytał te zeznania odwołała je w sposób obrażający inteligencję wszystkich obecnych
nie mówiłam nic takiego że sanitariusz sławomir szreder jest moją ostoją i chronił mnie za to że dzieliłam się pieniędzmi z firm pogrzebowych tylko z „jego” zespołami w ogóle nie miałam z nim żadnej umowy nieprawda też że w pogotowiu istniała jakaś „spółdzielnia” i że dyspozytor tomasz szreder z lekarzem f chcieli wprowadzić nowy sposób podziału kasy od zakładów pogrzebowych to wszystko podpowiadali mi policjanci a ja kłamałam bo w domu zostawiłam kota oraz psa i chciałam do nich wrócić poza tym nie miałam okularów i nie czytałam protokołu mojego przesłuchania
sędzia dopytał o jej problem ze wzrokiem pokazując wyraźny podpis dyspozytorki pod zeznaniem ale zofia t nie miała nic

>>214560249
skłamię mu w ryj bo jestem zły mrocznycel

do dodania
i jeszcze jeden wyjątkowy świadek kierowca piotr j jeździł w słynnym zespole r-6 który wsławił się wyjątkowo wysoką liczbą nieudanych reanimacji oraz dużym zużyciem podejrzanych leków między innymi chlorku potasu jednocześnie piotr j był też właścicielem zakładu pogrzebowego w jednym z podłódzkich miasteczek w śledztwie przyznał się do brania łapówek w sądzie tak jak dyspozytorka zaprzeczał trudno nie dostrzec że trochę bez ładu i składu
„wtedy chciałem się odegrać za artykuł który się ukazał w »wyborczej« [niedługo po wybuchu opisaliśmy historię kierowcy karetki prowadzącego firmę pogrzebową przyp aut] mówiłem że brałem między innymi od skrzydlewskiej bo wtedy mówiło się różne rzeczy nigdy nawet nie spotkałem się z tym całym procederem i nie wiem na czym

polegał gdzieś były jakieś pieniądze ale to takie podziękowanie a nie łapówki 20 złotych mi dawali więc co to było? kto dawał? boże po tylu latach nie jestem w stanie pamiętać kto dawał”
tego dnia 22 listopada 2005 ponad rok przed końcem procesu nic nie zapowiadało emocji na sali zeznawać miał trzydziestotrzyletni

jarosław f ot kolejny lekarz który notorycznie brał za skóry jak inni nie widział w tym nic złego traktował łapówkę jako naturalny dodatek do żałosnej pensji a teraz cierpi bo „wyborcza” rozdmuchała sprawę a on musi szlajać się po sądach choć w pogotowiu już dawno nie pracuje właśnie robi specjalizację z ortopedii
w karetce jeździł na zmianie ze wspomnianym już sanitariuszem szrederem sławomir dzięki swojej pozycji związkowej i wpływom brata dostawał mnóstwo wyjazdów do skór jeżdżąc z nim lekarz f brał od firm pogrzebowych nawet do 500 złotych na jednym dyżurze
zaczął od żądania utajnienia rozprawy bo

„nieprawdziwe informacje w mediach oczerniły go w oczach lekarzy” a on „ma córkę w wieku szkolnym i nie chce by się o tym mówiło” sąd z marszu odrzucił prośbę w zeznaniach jarosław f nie był oryginalny: wokół brali niemal wszyscy i uspokajali się nawzajem że nic im nie grozi bo handel to nie przestępstwo mieli za to inne troski na przykład jak nie dać się oszukać nieuczciwym wspólnikom którzy zatrzymywali całą kwotę na tle podziałów pieniędzy dochodziło w pogotowiu nawet do bijatyk
nic nowego ale sędzia jarosław papis wyraźnie stracił cierpliwość do wysłuchiwania „typowych lekarzy z pogotowia” i przesłuchanie jarosława f stało się tak naprawdę przesłuchaniem „typowego lekarza

>>214560062
>>214560080
Pójdźmy sikać na autora tekstów

>>214560026
jeden chłop się zesrał o to, że postujemy anime zamiast pierdolić cały czas o polityce

łapówkarza” który wciąż powtarza że niewinne branie pieniędzy za informacje o zgonach nie ma nic wspólnego z zabijaniem pacjentów
zaczęło się od stwierdzenia lekarza iż w handel wplątał się nieświadomie
początkowo nie wiedziałem za co dostaję pieniądze
często pan dostawał w życiu pieniądze nie wiadomo za co? zdziwił się sędzia świadek milczał sąd drążył: a później gdy już pan się dowiedział że to pieniądze od firm pogrzebowych? wiedział pan za co?
tłumaczyłem sobie że to była forma marketingu a pieniądze są od rodziny z wdzięczności że karetka szybko przyjechała
lekarz starannie unikał słów: „łapówka” „pieniądze za skóry” mówił: „honorarium”
na jednym

dyżurze brał pan za zgony nie za leczenie pół miesięcznej pensji to niech pan teraz przekona sąd że chciało się panu leczyć dziewięćdziesięcioośmioletnią staruszkę!
lekarz mruczał pod nosem że jakoś starał się te sprawy rozgraniczyć a pieniądze od pogrzebowców dostawał przecież po wizycie nie przed przyjazdem do chorego czyli to nie żadna łapówka ale jedynie dowód wdzięczności sędzia papis był już wzburzony
tak to typowe tłumaczenie że pieniądze wziął po

zabiegu a nie przed [nim]
f miał też rzecz jasna wytłumaczenie z jakiego powodu nie odszedł z „pogotowianego bagna”
musiałem gdzieś pracować
nic pan nie musiał! sędzia już niemal krzyczał wie pan jakie kolejki ustawiają się na studia lekarskie? mimo

tych niskich lekarskich zarobków? dlaczego nic się nie zmienia od sześćdziesięciu lat? ja wiem pan wie wszyscy wiedzą tylko mnie nie wolno tego tutaj powiedzieć!
potem sędzia cytował protokół z przesłuchania jarosława f które odbyło się tuż po publikacji naszego reportażu wprost mówił w nim że były dni kiedy wszystkie karetki reanimacyjne jeździły zamiast do umierających do zgonów „tam trzeba było niezwłocznie wysłać karetkę żeby rodzina nie zaczęła szukać telefonu firmy pogrzebowej w gazetach” do logicznego wniosku jarosława f sędzia papis dodał słowo od siebie:
i pan jest lekarzem? robi specjalizację? to ja już nie mam do pana więcej pytań!
dyskusja między sędzią a „typowym lekarzem z łódzkiego pogotowia” wydała nam się tak symptomatyczna że następnego dnia zacytowaliśmy ją

obszernie w „wyborczej”
przez pół roku trwania procesu strony prawnicy i publiczność zdążyli wysłuchać ponad stu opowieści składających się na obraz pogotowia instytucji zdegenerowanej przeżartej do szpiku korupcją i anarchią tymczasem 21 listopada 2005 roku w sądzie pojawił się człowiek z innej

ja = obłudnik

planety ryszard lewandowski były dyrektor pogotowia świadek narodzin rozwoju i ponad dekady trwania korupcyjnej ośmiornicy nie był wcześniej przesłuchiwany w procesie uczestniczył jako świadek obrony konkretnie oskarżonych lekarzy
najpierw powtarzał to co zawsze: „miał sygnały” o procederze sprzedawania informacji o zgonach próbował z nim walczyć wysyłając pisma do różnych instytucji ale nikt nie chciał mu

>>214560474
Wiesz… to zabawne, że my (miłośnicy anime) jesteśmy prześladowani na całym świecie, czy to w Brazylii, w Stanach Zjednoczonych, w Polsce, we Włoszech, na całym świecie…
A gdybyśmy odłożyli nasze różnice na bok i stworzyli narodowość anime? Byłoby niesamowicie…
Nie żartuję, już myślałem o stworzeniu brazylijskiego wątku razem z losowym kontynentem jako schronienia dla otaku

pomóc szybko jednak trafił w krzyżowy ogień pytań w czym prym wiedli tym razem prawnicy rodzin ofiar z każdą kolejną odpowiedzią dawał się poznać nie jako dyrektor ale ktoś w rodzaju urzędnika niskiego szczebla gryzipiórka beznamiętnie obserwującego sytuację w placówce
czy naprawdę wydawało mu się że handel skórami to była marginalna sprawa? „w 1997–1998 roku kiedy zobaczyłem pobitego dyspozytora i on powiedział że to pracownicy zakładów pogrzebowych tak go urządzili zdałem dobie sprawę że to już nie jest marginalna sprawa” czy naprawdę nie wiedział co wyczyniali lekarze żeby dostać pieniądze za skórę? „słyszałem że lekarze utrudniali wystawienie rodzinie karty zgonu ale że karetki woziły zmarłych już pacjentów po domach bliskich nie wiedziałem” dlaczego nie reagował gdy nieustannie widział na parkingu pogotowia

auta zakładów pogrzebowych? „niektóre rodziny upoważniały te firmy do załatwiania wszystkich formalności i obecność samochodów pogrzebowych na terenie pogotowia mogła być uzasadniona i legalna”
czy nie słyszał że sanitariusz nowicki notorycznie jeździ do pacjentów pijany? „nie słyszałem gdyby ktoś mi zgłosił że pracownik pełni w danym momencie obowiązki nietrzeźwy tobym go zwolnił ale gdyby dotyczyło to czasu przeszłego nie mógłbym nic zrobić” czy słyszał że sanitariusz

sekso

>>214560605
uff

bereś okrada pacjentów? „było raz podejrzenie że zespół w którym jeździł kradł pieniądze zgłosiłem sprawę do prokuratury nie udało się tego wyjaśnić” co robił gdy dostawał skargi na zachowanie lekarzy? „nie jestem od oceny lekarza skargi przekazywałem do izby lekarskiej by oni zbadali sprawę” tu sędzia przerwał przesłuchanie: kazał don wasylowi wstać i opowiedzieć jak został ukarany przez sąd lekarski za to że zamiast pomóc pacjentowi z zawałem zalecił mu nie pić alkoholu (w pogotowiu nie spadł mu za to nigdy włos z głowy) lewandowski: „nie zarejestrowałem faktu ukarania lekarza przez sąd nie zostałem powiadomiony przez doktora

wąsowskiego ani przez izbę lekarską” czy rozmawiał z lekarzami na temat dramatycznych różnic w liczbie zgonów w różnych zespołach? „nie było to możliwe bo rozproszenie punktów wyczekiwania karetek w mieście było duże a lekarz często po dyżurze w pogotowiu szedł do innej pracy” czy wiedział o bałaganie panującym w magazynie aptecznym? „apteka zaopatrywała magazyn w odpowiednie leki ale w

szczegółach nie wiem jak się to odbywało to kierownik apteki odpowiadał za funkcjonowanie magazynu i powinien mi zgłosić że załoga która wydaje leki nie ma na przykład odpowiedniego wykształcenia” co robił kiedy pracownica magazynu mówiła o nieprawidłowościach w wydawaniu leków? „pogotowie było firmą w której żeby coś osiągnąć trzeba było złożyć pisemną notatkę” o bałaganie w dokumentacji mówiła mu też kierownik apteki „niech przedstawi na to dowód”
wszyscy zebrani mieli

jednak w pamięci inny dowód kilka dni wcześniej przy tej samej barierce dla świadków stała grażyna s wspominana już szefowa sekcji kontroli jakości usług w pogotowiu którą lewandowski rozwiązał
kilka razy prosiłam dyrektora by uporządkować ewidencjonowanie rozchodu leków ale nie udało się do tego doprowadzić mówiła dyrektor lewandowski słuchał moich uwag i nic się nie zmieniało informowałam że jedne załogi mają więcej zgonów niż inne że

dokumentacje pacjentów są źle wypełniane że nie było kontroli nad receptariuszami i pobieraniem leków w centrum z całą odpowiedzialnością stwierdzam że ryszard lewandowski o tym wszystkim wiedział
pod koniec przesłuchania dawnego dyrektora padło pytanie o pavulon
„jeżeli wypływ pavulonu był nieadekwatny do

jego zużycia to był przez kogoś kradziony i gdzieś tam użyty mnie się wydawało że mógł być używany w podziemiu położniczym i przez weterynarzy”powtarzał lewandowski kolportowane przez część lekarzy bzdury żadnych konkretów nie podał
niedługo później w sądzie pojawił się bogusław tyka pod każdym względem był przeciwieństwem swojego poprzednika: krótkie konkretne odpowiedzi w żołnierskim stylu choć zaczął od anegdoty okazało się że po zwolnieniu lewandowskiego ze stanowiska to związek zawodowy kierowany przez tomasza szredera naciskał na marszałka województwa by kierowanie pogotowiem powierzył właśnie tyce
kiedy objąłem placówkę szybko się zorientowałem że wszystko co się tu działo odbywało się pod naciskiem tego związku na mnie też próbowali naciskać kogo powinienem zatrudnić i zwolnić ale się nie

dałem
tyka potwierdził że dzięki zatrudnieniu koronerów właściwie wyeliminował w łodzi handel skórami
jeśli okaże się że zjawisko odrodzi się w jakiejkolwiek formie wyciągnę natychmiast konsekwencje
któryś z obrońców zapytał o plotki na temat rzekomego zwrócenia przez załogi zaginionego pavulonu
absolutnie nie było takiej sytuacji że lek się odnalazł przeciął spekulacje dyrektor ampułki które zwrócono nie pochodziły z pogotowia

według mojej wiedzy i oceny góra piętnaście procent zaginionego leku było wykorzystane w celach medycznych wciąż prowadzimy badania receptariuszy gdzie wpisywany był lek a dosłownie wczoraj pokazano mi kolejnych pięćdziesiąt odnalezionych przypadków użycia tego leku bez uzasadnienia

medycznego podkreślam że chodzi o inne przypadki niż badane przez sąd w tej sprawie uciął tyka
więcej pytań na ten temat obrońcy nie mieli
dwóch dyrektorów dwie skrajnie różne postawy wobec otaczającego świata i inne rozumienie roli w placówce którą przyszło im kierować do dziś nie wiem czy ryszardowi lewandowskiemu zależało na tym by handel skórami trwał tym bardziej nie mam cienia dowodu że jak twierdziło wielu korzystał na tym finansowo jestem natomiast pewien że nigdy nie powinien być dyrektorem

czegokolwiek to że zeznając przed sądem był przypomnę naczelnikiem odpowiedzialnym za gospodarkę lekami w nfz świadczy niestety jak najgorzej o stanie polskiego państwa
17 listopada 2005 roku okazał się dniem szczególnie ważnym w całym procesie prokurator poprosił o przesłuchanie w natychmiastowym trybie nowego niespodziewanego świadka przestępcy recydywisty który przez kilka miesięcy siedział w celi z andrzejem nowickim zaskoczenie było wielkie obrońca sanitariusza oponował ale sąd dopuścił wniosek po

godzinie funkcjonariusze cbś wprowadzili na salę czterdziestosześcioletniego sławomira s fach wyuczony glazurnik fach wykonywany kradzieże i rozbój
zaczął od usprawiedliwienia: w społeczności więziennej donoszenie na współwięźnia to jeden z największych grzechów
nie mieliśmy żadnych kłótni ani osobistych porachunków sam też nie jestem bez winy ale oni spojrzał na sanitariuszy robili rzeczy przerażające kiedy andrzej wskazał ręką na konia odwołał w sądzie zeznania uznałem że może uniknąć kary i się zgłosiłem do prokuratora siedziałem z różnymi skazanymi za zabójstwo ale żaden z nich nie mówił tak o swoich

ofiarach jak on traktował ich jak śmieci jak zera o ich bliskich mówił że to łajzy które teraz założyły mu sprawę i przychodzą do sądu a nowo przybyłym do celi więźniom przedstawiał się chełpiąc się że jest „tym słynnym pavulonem” świadek mówił ponad godzinę lecz nikt mu nie przerywał zaczęło się od gry w karty pod celą wszystkich pięciu osadzonych dla zabicia nudy grali w „3 5 8” i nagle „ten słynny pavulon” zaczynał mówić „a teraz wam coś opowiem” zagadywał choć nikt go o nic nie pytał mówił że w karetce „odpalał” pacjentów mówił ogólnie nie podawał płci czasu i miejsc przypominał sobie

tylko niektóre sytuacje zdziwiłem się że nie pamięta szczegółów ale on na to powiedział że gdybym zabił tylu co on też bym nie pamiętał kiedy i gdzie to się stało nie pamiętał też ilu ludzi „odpalił” ale na pewno ponad pięćdziesiąt osób dodawał że w porównaniu z karolem jest aniołem bo tamten zabił ze dwa razy więcej ludzi niż on na początku byliśmy ciekawi jak ten pavulon działa myśleliśmy że to taka trucizna ale andrzej wyjaśniał że pacjent stawał się bezwładny stopniowo robił się siny i dusił się na żywca przez dziesięć–piętnaście minut tyle że czasem andrzejowi się spieszyło bo

mieli z centrali kolejne wezwanie wtedy stosował pomysł na przyspieszenie śmierci który miał podrzucić mu bereś polegał na tym że siadał na pacjencie w okolicy pasa żołądka i człowiek który odkąd pavulon zaczynał działać nie oddychał płucami tylko samą przeponą szybciej umierał nowicki narzekał że w jego wykonaniu ta metoda nie zawsze działała bo ważył tylko siedemdziesiąt kilo a u beresia chłopa o dwadzieścia kilo cięższego efekt był natychmiastowy bereś miał też mieć swój sposób na pacjentów po wypadku nosił na dyżurach ciężkie drewniane trepy i kiedy ktoś miał obrażenia głowy on dobijał go uderzeniem w głowę drewnianym trepem żeby rany wyglądały jak od wypadku andrzej nosił tylko tenisówki i mówił że raz spróbował

dobić człowieka butlą z tlenem ale było za dużo sprzątania bo krew zachlapała ściany andrzej szczególnie lubił mówić o ofiarach wypadków drogowych kontynuował opowieść świadek wiózł kiedyś mężczyznę z pękniętą czaszką chciał zobaczyć czy naprawdę ludzki mózg jest taki miękki i wkładał palec do mózgu tego człowieka mimo że on był przypięty do noszy pasami to robił wtedy jak andrzej mówił pajacyka ręką i nogą śmiał się że ten człowiek „tak fajnie fikał” a

w końcu zmarł nikt mu nic nie powiedział ale tylko dlatego żeby nie robić pod celą zadrażnień uśmiercali pacjentów nie tylko pavulonem szukali z beresiem innych sposobów i wymieniali się doświadczeniami zanim „wymyślili” pavulon zabijali chlorkiem potasu i defibrylatorem który andrzej nazywał pieszczotliwie „defi”

karol podsunął mu kiedyś pomysł że można zabić pacjenta podczas intubacji przebijając mu jakiś narząd w gardle mówił że praktycznie nie da się wykryć że ktoś zrobił to umyślnie i andrzej zabił raz tym sposobem kobietę ale wtedy musiał się w pogotowiu tłumaczyć miał nieprzyjemności i zrezygnował z tej metody [to o tym przypadku mógł mówić podczas zeznań kierowca helmut przyp aut] nowicki zapewniał że wszyscy w karetce wiedzieli co

się dzieje z pacjentem bo tego się nie da nie zauważyć opóźniali też ratowanie pacjenta w szpitalu wiedzieli że nieprzytomny pacjent z obrażeniami głowy będzie musiał mieć badania a robi je inny szpital niż ten w którym będą go leczyć wtedy

>>214560591
friends?

jechali najpierw do tego drugiego bo wiedzieli że i tak odeślą ich na diagnostykę jeździli z nim wte i wewte a człowiek umierał czasem po prostu stawali i czekali aż zejdzie inna metoda ciągnął sławomir s była taka że nieprzytomny pacjent w karetce nie był przywiązywany pasami i w czasie jazdy spadał na podłogę nowicki mówił wtedy kierowcy żeby włączył jego ulubioną

piosenkę scootera i jeździli specjalnie po dziurach podnosił pacjenta a człowiek znów spadał do skutku andrzeja bawiły te opowieści
koń umilał czas kolegom z celi opowieściami nie tylko o zabijaniu czasem wybierał tematy „lżejsze” mówił o żartach czyli losowaniach jeśli był na przykład siedemnasty dzień miesiąca to wstrzykiwali pacjentowi siedemnastą ampułkę z rzędu z walizki w karetce cokolwiek to było mówił też o gwałtach bereś miał się mu chwalić że parę razy on i załoga gwałcili w karetce pijane kobiety a jak się trafiała nietrzeźwa która nie chciała dostawała po głowie po głowie mieli też dostawać od beresia trepem pijani faceci

którzy otrzeźwieli kiedy ich w karetce okradał tłukł aż tracili przytomność
pytałem nowickiego dlaczego zabijał ciągnął sławomir s nie mieściło mi się w głowie że osoby które są powołane do ratowania życia mogą coś takiego zrobić za 300 czy 400 złotych mówił że tego nie zrozumiem że to była zamknięta grupa ludzi którzy się popierali a o tym który pacjent nadaje się do odpalenia decydował wstępnie już dyspozytor jeśli w zgłoszeniu było że człowiek traci przytomność albo ma problemy z oddychaniem wysyłał zaprzyjaźnioną karetkę w której był on albo bereś
opowieść świadka przerwał w końcu sędzia papis
czytał pan rozmowy z katem? zapytał sławomira s
tak naprawdę mówił do wszystkich nas zebranych na sali którzy już dawno zastygliśmy w bezruchu nieliczni obecni tego dnia bliscy ofiar mieli łzy w

oczach książki żołnierza armii krajowej dziennikarza i bohatera kazimierza moczarskiego opartej na jego rozmowach w celi śmierci z jednym z największych hitlerowskich zbrodniarzy katem warszawskiego getta jürgenem stroopem sławomir s nie czytał jego mina mówiła że nie wie o co chodzi
to nie był koniec opowieści świadka rozmowy nowickiego z kolegami spod celi miały też

odsłonić kulisy przyjętej przez konia strategii obrony przede wszystkim zaś rzucały nowe światło na jego sposób myślenia w kluczowym momencie gdy tuż po zatrzymaniu przyznał się prokuratorowi do winy prawdopodobnie sanitariusz przypuszczał że w czerwcu 2003 roku policjanci zatrzymali jednocześnie z nim jego kolegę z w-2 i bał się że to karol bereś pierwszy opowie o pavulonie a dzięki ujawnieniu „istotnych okoliczności przestępstwa” zdobędzie status małego świadka koronnego
nowicki twierdził że ma z prokuratorem umowę i będzie krócej w więzieniu

jeśli opisze wszystkie swoje zabójstwa mówił sławomir s kiedy śledztwo się skończyło i mógł wreszcie zajrzeć do akt swojej sprawy wrócił pod celę i powiedział że odetchnął z ulgą bo wyczytał że bereś nie przyznał się do winy wcześniej bał się że bereś złożył

Pyta:
>Czy pozbawienie możliwości płodzenia przez obcięcie penisa przez lekarza to przestępstwo wyrządzenia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu według polskiego kodeksu karnego? Czy lekarz będzie odpowiadał karnie?

Odpowiada:
>Tak, pozbawienie możliwości płodzenia przez obcięcie penisa przez lekarza byłoby prawdopodobnie traktowane jako przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu według polskiego kodeksu karnego.

>Zgodnie z art. 156 § 1 pkt 2 Kodeksu karnego, spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci poważnego kalectwa lub ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej lub znacznej trnej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

>Pozbawienie możliwości płodzenia przez obcięcie penisa niewątpliwie wpisuje się w definicję ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, gdyż skutkuje trwałą niezdolnością do prokreacji. Dlatego lekarz, który dokonałby takiego zabiegu bez uzasadnienia medycznego, mógłby ponieść odpowiedzialność karną za popełnienie tego przestępstwa.

>Oczywiście, sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby taki zabieg był konieczny z medycznego punktu widzenia, np. w celu ratowania życia pacjenta. Wtedy lekarz działałby w ramach dozwolonego ryzyka medycznego i nie ponosiłby odpowiedzialności karnej.

może jejaja nie jest takim złym kolesiem po wszystkim (ang. after all)

wyjaśnienia przed nim przyznał się a andrzej wyprzedzony przez beresia nie mógłby skorzystać z nadzwyczajnego złagodzenia kary nowicki poczuł się pewnie i właśnie wtedy zaczął nam opowiadać historie o zabijaniu bo mówił że „to i tak już nic nie zmieni” liczył że nie dostanie dożywocia tylko piętnaście góra dwadzieścia pięć lat więzienia

sytuacja znów się zmieniła kiedy dostał akt oskarżenia a tam nie było nic o umowie z prokuraturą zrozumiał że jeśli w sądzie bardzo przeprosi że zabił czterech pacjentów to dostanie najwyższy wymiar kary i uznał że jedynym wyjściem jest odwołanie własnych zeznań zorientował się że poza jego przyznaniem [się] prokuratura nie ma żadnych dowodów prócz sfałszowanych recept i wpadł na pomysł że powie o zbieraniu pavulonu by sprzedać go aniołowi śmierci wiedział że lekarz umarł i temu nie zaprzeczy
w końcu sławomir s poznał osobiście beresia pomógł przypadek: w areszcie w celi transferowej nazywanej metz 3 razem czekali na transport rozmawiał z nim krótko ale sanitariusz zdążył wyłożyć mu pogląd na sprawę
mówił że głupi nowicki odwalił numer przyznając się do zabijania bo żadnych dowodów na to nie ma i być nie może tyle

dobrego że teraz wszystko odwołał i obaj mają szansę wyjść tym bardziej że żaden lekarz z karetki nie może powiedzieć że widział jak zabijali ludzi bo w ten sposób odpowiadałby za udział w morderstwie bereś myśli że wyjdzie na wolność po zeznaniach biegłego bo żaden fachowiec nie wykryje w zwłokach pavulonu w sumie nie mam najmniejszych wątpliwości że oni naprawdę zabijali ludzi zakończył zeznania sławomir s
sędzia papis spojrzał na oskarżonego sanitariusza blady jak ściana nowicki wydukał z siebie:
w

więzieniu jest się więźniem a przed sądem człowiekiem nie mam pytań ani komentarza
karol bereś nie miał do powiedzenia nic
kilka dni później w więziennej celi mężczyzna w szarej bluzie wyjął z kieszeni zwiniętą w maleńki rulonik kartkę z jednej strony było napisane „sławek

>Pozbawienie możliwości płodzenia przez obcięcie penisa z pewnością wpisuje się w tę definicję, niezależnie od tożsamości płciowej pacjenta. Taka operacja dokonana bez zgody i wiedzy pacjenta, lub wbrew jego woli, byłaby uznana za ciężkie naruszenie nietykalności cielesnej i stanowiłaby przestępstwo.

>Ważne jest, aby w każdym przypadku medycznym respektować prawa i autonomię pacjenta, niezależnie od jego tożsamości płciowej.

dawać krzemury na sędziów a nadzwyczajna kasta won za don

nieśmiertelny 133” list na rewersie zaczynał się od słów „stej strony andrzej z 64” to andrzej nowicki z celi numer 64 prosił o pomoc więźnia z którym wcześniej także przez wiele miesięcy dzielił celę sławek ze 133 miał zaprzeczyć zeznaniom niespodziewanego świadka i powiedzieć że wstrząsające opowieści andrzeja pod celą to wymysł
po kilku tygodniach sławomir n odsiadujący karę za porwanie i gwałt rzeczywiście pojawił się w sądzie ale ku zaskoczeniu konia jego gryps do nieśmiertelnego trzymał wtedy w ręku prokurator tarsalewski sławomir n powtórzył wszystkie historie którymi sanitariusz

chwalił się w więzieniu zapamiętał ich nawet więcej
andrzej mówił że kiedy po odsiedzeniu złagodzonej kary wyjdzie na wolność to jeszcze na tej historii zarobi chciał wydać książkę którą ponoć częściowo już napisał i przekazał rodzicom na widzeniu snuł plany że będzie brał udział w talk-show w rozmowach w toku że amerykańska telewizja ma kręcić z jego udziałem film a menedżerem andrzeja miał zostać nasz trzeci kolega z celi kiedy w telewizji leciał raz film fabularny łowcy skór o sprawie łódzkiego pogotowia andrzej śmiał się że jego autorzy nie mieli w ogóle wyobraźni i powinni się zwrócić do niego w końcu powiedziałem żeby się zamknął ale on odparł że

powinienem mu być wdzięczny bo „odpalił tyle klekotów” że firma w której kiedyś pracowałem zakład ubezpieczeń społecznych zaoszczędziła mnóstwo pieniędzy
rozczarowałem się na tym świadku on również kłamie skwitował przesłuchanie kolejnego kolegi z celi „słynny pavulon”
do sądu przychodzili też ci którzy w gruncie rzeczy trafili tu przez przypadek ich bliscy znaleźli się w nieodpowiednim czasie w złym miejscu: gdy w pogotowiu zadzwonił telefon ktoś wyszedł na papierosa ktoś wziął wolne ktoś inny go zastąpił na końcu ktoś wysłał karetkę w której akurat dyżurował przynajmniej jeden z oskarżonych
nie

używali fachowych słów relacje z przebiegu zdarzeń zaburzały im często powracające po latach emocje: wściekłość ból łzy równocześnie jedynie oni nie należeli do specyficznej wspólnoty ludzi z pogotowia i zakładów pogrzebowych obytej ze śmiercią i związanej przeważnie wspólnym interesem dzięki temu jakże często im właśnie utkwiły w pamięci szczegóły które dziś miały wielkie znaczenie czasem dowodowe czasem symboliczne
krzysztof ś kiedyś sanitariusz w pogotowiu gdy dowiedział się że jego mama z powodu zwykłej wysypki umarła w karetce zrozpaczony długo krzyczał na załogę
wszedłem do ambulansu

mama leżała na noszach sanitariusz i lekarz [bereś i don wasyl przyp aut] mówili że była reanimacja ale powiedziałem że to niemożliwe bo w karetce nie ma żadnych śladów po reanimacji są ślady po wkłuciach po intubacji pacjent ma porozpinane wręcz porozrywane ubrania a mama miała nawet sztuczną szczękę na swoim miejscu do tego w karetce po reanimacji wala się mnóstwo ampułek i nawet jak się po drodze to sprząta i tak coś zawsze zostanie a tu nic
jadwiga s żona pacjenta któremu koń wstrzyknął pavulon zapamiętała moment kiedy ostatni raz widziała męża:
widać było że lekarz to

profesjonalista przekonał go by pojechał do szpitala wiesław powiedział w końcu: „jak pan tak mówi tak musi być” żartował czy ma się elegancko ubrać czy jechać tak jak teraz we flanelowej koszuli panowie z pogotowia oświadczyli że wygląda bardzo przyzwoicie
córka elżbieta zeznawała:
chcieli wziąć ojca pod rękę ale odsunął ich ręce i sam spokojnie poszedł
znów żona:
ważna rzecz dla mnie ważna kiedy już wychodzili mąż na chwilę się odwrócił spojrzał w naszym kierunku i wskazując palcem powiedział do nas pamiętam dokładnie jego słowa: „pamiętajcie bardzo was kocham” ambulans zanim odjechał stał parę minut w blasku latarni
kazimierz f wezwał do żony pogotowie z powodu bólu kręgosłupa kiedy dosłownie chwilę po podaniu przez

nowickiego leku (pavulonu) jego partnerka straciła przytomność i zrobiła się sina krzyknął do doktora: „co pan zrobił? zabił mi pan żonę!”
to są sadyści gdybym ich dorwał teraz tobym ich zamordował przyznał się sędziom
przewodniczący papis w milczeniu pokiwał głową
w piątek 19 stycznia 2007 roku sala sądowa numer jeden znów wypełniła się po brzegi włącznie

z balkonem były tylko dwa wolne miejsca na ławie oskarżonych lekarze janusz kolski i paweł wąsowski nie chcieli posłuchać co ma im do powiedzenia prosto w twarz sędzia przewodniczący
proszę oskarżonych o powstanie! zagrzmiał sędzia papis otwierając ostatni akt sądowego dramatu ustne motywy uzasadnienia które w istocie były jego przemówieniem miał ułożone w głowie w

kartkę zaglądał tylko wówczas gdy czytał sentencję wyroku mówił powoli kładąc nacisk na kolejne kluczowe słowa i zdania podkreślając ich wagę pauzą od początku lat dziewięćdziesiątych w pogotowiu rozwijała się współpraca załóg karetek i dyspozytorów z zakładami pogrzebowymi zjawisko to „przybrało

>>214560091
choroba Peyroniego to protip

ej @przeklejaczkx#3112 wyłącz bota bo nitka zdech przeklejasz dla nikogo

rozmiary szaleństwa” cytował nowickiego od rana do wieczora rozmawiano w pogotowiu tylko o tym a zasadniczą była kwestia „z kim jeździsz” nie oznaczała lekarza gorszego czy lepszego tylko konkretny zakład pogrzebowy w pogotowiu działała zorganizowana grupa przestępcza porażający był brak hamulców moralnych u lekarzy przesłuchując świadków zadawałem sobie pytanie jak lekarz reanimujący nieskutecznie pacjentkę może po kilku minutach a czasem jeszcze w trakcie pseudopomocy dzwonić do

>>214561390
Czy istnieje Discord /polska/?

zakładu pogrzebowego nie znam odpowiedzi oskarżony nowicki pavulon po-da-wał akcentował sędzia spoglądając na spuszczone przez cały czas głowy doktora ebrantila i karola beresia podkreślał „szczególny kontekst sytuacyjny gdzie w jednym miejscu w czterech ścianach blaszanej karetki spotykają się: nadzieja pacjenta zaufanie rodziny potrzeba pomocy z bezwzględnym działaniem agenta ciemności ubranego w strój sanitariusza” takim pan był panie oskarżony nowicki takim pan był wtedy kiedy podawał pavulon pokrzywdzonemu s pokrzywdzonej b pokrzywdzonej g pokrzywdzonemu k jarosław papis patrzył w oczy bliskim ofiar
andrzej nowicki został skazany na dożywotnie więzienie za zabójstwo „z motywacji zasługującej na szczególne potępienie” czwórki pacjentów i pomoc karolowi beresiowi poprzez przekazanie mu pavulonu w piątym karola

ja pierdole czemu nikt mi nie powiedział że teraz na elektryków to się w kolejce wchodzi

odpowiednio dziesięciu i ośmiu lat lekarzy objęto dodatkowo zakazem wykonywania zawodu przez dziesięć lat
w karach łącznych ujęto również handel skórami wszystkich oskarżonych sąd skazał za przyjmowanie pieniędzy za informacje o zgonach w dość prosty choć komplikujący późniejsze losy śledztwa sposób omijający prawnicze wątpliwości czy handel skórami to korupcja sąd uznał że jest to przestępstwo oszustwa

>>214561416
każdy kto mi sie nie podoba to discordziarz

właściciele zakładów pogrzebowych wspólnie z załogami pogotowia oszukiwali rodziny zmarłych nagabując je prośbą i groźbą do skorzystania z usług konkretnej firmy a rodzina nie miała świadomości że w wyniku tej „pomocy” to ona zapłaci ujętą w cenie pogrzebu dolę wręczoną zespołowi karetki
w przypadku obu lekarzy sąd w wyroku i jego obszernym uzasadnieniu był bardzo ostrożny biorąc pod uwagę to że obraz sytuacji w karetkach będzie najpewniej niepełny a ustalenia zbyt dla medyków łagodne skład sędziowski

>>214560591
BOTGPT

zaliczył na konto oskarżonych lekarzy wyłącznie przewiny które nie budziły choć minimalnych wątpliwości ten mechanizm opisywałem szczegółowo omawiając postać don wasyla zatem dla przykładu: choć wiele wskazywało że janusz kolski w ogóle nie reanimował konkretnych zmarłych pacjentów sąd przypisał mu winę za to że pacjenta z mieszkania do karetki znoszono zawiniętego w koc a nie porządnie i bezpiecznie na noszach hipotetyczna reanimacja innego chorego musiała trwać co wynikało ze zderzonych ze sobą niezbitych dowodów w postaci bilingów połączeń

telefonicznych zbyt krótko tego typu „drobiazgi” przesądziły o winie lekarza we wszystkich dziesięciu objętych oskarżeniem przypadkach zmarłych pacjentów konsekwentnie sędziowie odrzucili zarzut „nieumyślnego spowodowania śmierci” chorych przez lekarzy nie można było bowiem wykluczyć iż pacjenci ci umarli nie w wyniku niewłaściwej pomocy oskarżonych lecz z powodu choroby która doprowadziłaby ich do śmierci nawet po prawidłowo prowadzonej akcji ratunkowej zdaniem wielu prawników w ostrożnym działaniu sądu w wypadku lekarzy była zawarta największa mądrość łódzkiego sądu okręgowego choć w co najmniej kilku przypadkach można było pójść dalej i uznać za udowodniony większy zakres

>>214561466
oooh ok
good!
>>214561487
i dont speak polish! so i used chatgpt! im sorru!

karygodnych zaniedbań medyków zwiększenie prawdopodobieństwa utrzymania wyroku przez kolejne rozpoznające sprawę sądy było warte więcej niż wyższe kary dla lekarzy prokurator tarsalewski po wyjściu z sali miał powody do triumfu otoczony wianuszkiem dziennikarzy wyliczał:
zbrodnia bez zwłok i ich autopsji bez świadków bez śladów pozornie zbrodnia doskonała

ale jak się okazało takiej zbrodni nie ma
jeśli chodzi o wątpliwości co do decyzji sędziów moje do dziś budzi decyzja dotycząca wymiaru kary dla karola beresia sąd co wynika z uzasadnienia rozumował tak: w przypadku zarówno nowickiego jak i beresia istnieją pewne okoliczności łagodzące na

przykład wcześniejsza niekaralność sanitariuszy posiadanie małoletnich dzieci z czego wynikał obowiązek alimentacyjny ponadto andrzej nowicki przyznał się do winy a karol bereś miał z dziećmi głęboką więź i „przejawiał zainteresowanie ich losem” w związku z tym mimo wszystkich okoliczności obciążających sąd za każde z zabójstw wymierzył sanitariuszom kary dwudziestu pięciu lat więzienia co w przypadku doktora ebrantila dało karę łączną (za cztery zabójstwa) dożywocia
rozumiem decyzję sądu a skoro została utrzymana przez kolejne sądy badające sprawę należy uznać ją za słuszną nie zmienia to faktu że trudno mi sobie wyobrazić okoliczność bardziej obciążającą niż „ten szczególny kontekst sytuacyjny” w którym sanitariusze dokonywali zbrodni i na który wskazywał sędzia w uzasadnieniu wyroku nie osłabiają go ani niekaralność ani więź

>>214561421
>że teraz na elektryków to się w kolejce wchodzi
pedofil alert
pedofil alert

popił pojadł, konia zwalił

z dziećmi pozostaje pytanie: jeśli takie zabójstwo nie zasługuje na najwyższą możliwą karę jakie na nią zasługuje?
prokurator rozważał apelację chodziło przede wszystkim o zwiększenie wymiaru kary dla beresia ostatecznie odstąpił jednak od jej złożenia zrobili to oczywiście w komplecie obrońcy oskarżonych sąd apelacyjny utrzymał jednak wyrok bez zmian a 27 października 2009 roku sąd najwyższy postawił kropkę nad i oddalając kasację nazwał uzasadnienie łódzkiego orzeczenia „perfekcyjnym”
w pamięci pozostanie pełna pogardy przechwałka jednego z oskarżonych: „puknąłem pacjentkę z wysypką” i nadany przez media

będę bił oczy podbijał będę gwałcił i zabijał
będę bił oczy podbijał będę gwałcił i zabijał
ale za to będę na spokojnie ludzi mijał
ale za to będę na spokojnie ludzi mijał
d-_-b

kryptonim „łowcy skór” mówił sędzia stanisław zabłocki i podsumował: ta sprawa nie jest obrazem całej służby zdrowia nawet tego fragmentu jakim jest pogotowie ratunkowe to był tylko mroczny wynaturzony margines [] pokazuje jak głęboki może być upadek człowieka gdy puszczą hamulce moralne „korzeniem wszelkiego zła jest chciwość” podsumował sprawę cytatem z listu świętego pawła do tymoteusza
z ostatnimi refleksjami sędziego trudno mi się zgodzić szersze spojrzenie na całe zjawisko bezsprzecznie wyklucza marginalny a także lokalny charakter problemu wytłumaczenie tego co zaszło wyłącznie biblijnym cytatem o chciwości wydaje się olbrzymim uproszczeniem i pójściem na łatwiznę chciwość jednych skoro przy niej jesteśmy musi choćby iść w parze z obojętnością tych którzy powinni ją ograniczać
podsumowanie jednak w ten sposób sprawy

>>214561578
co? są młode dupy ale raczej letnie

>>214558973 (OP)
La Creatividad...

uspokajające w wymowie zadziwiająco zgrabnie komponuje się z jej pożądanym społecznie nie tylko przez środowiska lekarskie ostatecznym odbiorem państwo zadziałało a ukarani winni i ich zbyt łapczywi na kasę łódzcy koledzy i koleżanki byli jedynie wrzodem na zdrowym ciele wrzodem który w wąskim zakresie trzeba było wyciąć w nieco szerszym wystarczyło wyleczyć
życie dopisało jeszcze jeden fałszywy akord do zakończonego już prawomocnie procesu skazany doktor ebrantil poczuł się urażony nazwaniem go przez sędziego papisa w ustnym uzasadnieniu wyroku „agentem ciemności” i… pozwał sąd do sądu o naruszenie jego dóbr osobistych w tym dobrego imienia polskie państwo nie przewidziało na taką okoliczność możliwości odrzucenia pozwu ani

nawet obciążenia skazanego kosztami procesowymi więc przez kilka lat sąd zajmował się sprawą przesłuchano między innymi sędziego z przekąsem można dodać że sprawiedliwość znów ostatecznie zwyciężyła nowicki przegrał
rozdział xx
niesmak doktora morawskiego
wyrok sądu najwyższego stanowił jeszcze jedną

ważną cezurę to koniec dobrych wiadomości na temat pociągania sprawców nekroafery do odpowiedzialności po fantastycznym sukcesie prokuratury w procesie czwórki lekarzy i sanitariuszy skuteczność organów ścigania radykalnie spadła przed sądem postawiono jeszcze w dwóch procesach troje innych lekarzy jedną

byłą dyspozytorkę i sanitariusza którym w sumie udowodniono dziewięćdziesiąt pięć przypadków przekazania informacji o zgonach w lipcu 2008 roku łódzki sąd skazał ich na kary od półtora do dwóch lat więzienia w zawieszeniu należy dodać że na liście skazanych poza słynnym sanitariuszem sławomirem szrederem bratem organizatora procederu nie było żadnych kluczowych

>>214561580
to teraz trzeba pospać

>>214561613
>idę na elektryków na yyyy, po eeee na pełnoletnie dupy hehe
kiepska ściema

dla sprawy nazwisk był za to lekarz który jako jeden z pierwszych przyznał się do brania pieniędzy pomógł w zdobyciu dowodów obciążających sławomira szredera a w pogotowiu był ceniony za ofiarność z jaką ratował chorych i drugi niezwykle szanowany i walczący o życie pacjentów chirurg ginekolog któremu udowodniono kilka przypadków przyjęcia pieniędzy to on próbował ratować w karetce wiesława s mężczyznę z depresją gdy andrzej nowicki wstrzyknął mu pavulon
to

wszystko mimo analizy tysiąca pięciuset przypadków zgonów (cała sprawa miała w pewnym momencie ponad dwa tysiące tomów akt) nigdy nikomu więcej nie udało się udowodnić ani nawet przedstawić zarzutu ani jednego zabójstwa pacjenta w szczególności pavulonem skoliną czy chlorkiem potasu typowani na winnych pracownicy pogotowia milczeli opinie biegłych nie mogły kategorycznie przesądzić o zbrodniczym podaniu leku (biegli najczęściej

używali sformułowania „nie wykluczamy”) a twardych punktów zaczepienia brakowało w pozostałych zespołach w przeciwieństwie do w-1 i w-2 kolskiego i wąsowskiego w dokumentach pacjentów wszystko się zgadzało poza tym że o wiele częściej niż w innych karetkach

>>214561613
ona dopiero skończyła menopauze pedofilu

masowo wręcz umierali bodaj ostatnią deską ratunku była wiadomość że członkini jednego z zespołów pielęgniarka która według śledczych musiała mieć wiedzę na temat wątpliwych zgonów mimo młodego wieku zapadła na śmiertelną chorobę policjanci z cbś siedzieli przy jej szpitalnym łóżku do ostatnich chwil życia

>>214561719
nie byłem tu z pięć lat, tak chciałem zajść jakieś taco za 30 zł zjeść i piwo za 20 wypić, ja nawet nie gdański tylko wizytuję. gmaps pokazuje 100cznie idę tam, może się uda wejść.

pacjentki w nadziei że zacznie mówić niestety zabrała tajemnicę do grobu
umorzono też sprawę czwórki pozostałych lekarzy którym na podstawie zbadanych przez biegłych w pierwszej fazie śledztwa dokumentów postawiono razem z don wasylem i kolskim zarzuty narażenia pacjentów na utratę życia i zdrowia większość z nich nieco ostrożniej od skazanych kolegów wypełniała dokumentację a inni członkowie zespołów nie obciążyli ich na tyle by prokuratura zaryzykowała oskarżenie kolejnych medyków przed sądem paradoksalnie nie pomógł w tym „perfekcyjny” wyrok skazujący w pierwszej sprawie wobec bogactwa materiału dowodowego sąd przewodniczącego papisa mógł oprzeć orzeczenie na stosunkowo drobnych ale niebudzących najmniejszych wątpliwości elementach znacznie uboższy materiał przedstawiony tym razem przez

ej czat gi pi ti, klub na elektryków słynie z tego że kręcą się tam szukając ruchania świnie w jakim wieku?

oskarżyciela mógł w kolejnym procesie uniemożliwić sądowi podobną strategię i skończyć się porażką prokuratury
niczym skończył się też wątek opóźniania wyjazdów karetek do pacjentów w żadnym z badanych trzydziestu pięciu przypadków nie udało się prokuratorom wykazać że „zawiadowca” w pogotowiu opóźnił wyjazd karetki jednocześnie

narażając pacjenta na śmierć kilka interwencji z lat 1998 i 1999 uległo też przedawnieniu
blisko jedenaście lat po wybuchu afery w grudniu 2012 roku zakończono ostatni korupcyjny wątek postępowania czterdzieścioro jeden podejrzanych o handel skórami pracowników pogotowia oraz zakładów pogrzebowych odetchnęło z ulgą we wszystkich przypadkach sprawę umorzono i na tym przykładzie najlepiej moim zdaniem widać prawdziwe powody ostatecznej porażki znacznej większości wątków rozpoczętego w 2002 roku „najważniejszego śledztwa w polsce”
z jednej strony to obiektywne trudności w wypadku handlu informacjami problemem była zmiana przepisów wprowadzona przez sejm w 2003 roku zmiana która miała w końcu uporządkować

kwestię niejednoznacznych przepisów dotyczących łapownictwa w praktyce zawęziła grono odpowiedzialnych za korupcję ostatecznie wykluczając z niego lekarzy sprzedających informacje o zgonach odpowiedzialność sanitariuszy kierowców i przedsiębiorców zawsze była uzależniona

my boypussy is twitching

od tego czy łapówkę wziął lekarz
sąd orzekł za to wyraźnie że wszyscy wyżej wymienieni mogli dopuścić się oszustwa wobec bliskich zmarłych którzy płacili dolę dla pogotowia w cenie pogrzebu tyle że wykazanie oszustwa to konieczność pracy niezwykle drobiazgowej i żmudnej: trzeba ustalić o ile została zawyżona cena konkretnego pogrzebu oraz kto z zakładu komu w pogotowiu (personalnie) przekazał tę kwotę tego rodzaju drobiazgowa praca przewyższyła możliwości

pracy zwłaszcza w polskich urzędach gdzie człowiek ambitny często musi walczyć nie tylko z rzeczywistymi przeciwnikami w tej grze ale też z otoczeniem które ciągnie go w dół w stronę wszechogarniającego formalizmu przeciętności i radości królowej statystyki w ten sposób wracamy do myśli prokuratora olejnika że każde śledztwo można prowadzić tak żeby nikt nie mógł się przyczepić do jego umorzenia
po wygranej w 2007 roku prokurator robert tarsalewski awansował do wydziału przestępczości zorganizowanej prokuratury krajowej i po przeprowadzce do stolicy przestał się zajmować sprawą łowców skór kilka lat później w wyniku reorganizacji wydziałów do walki z przestępczością zorganizowaną śledztwo w sprawie pogotowia przejęła od prokuratury apelacyjnej łódzka prokuratura okręgowa z akt

wynika że kolejni prokuratorzy pracowali przy sprawie rzetelnie ale iskry która pozwoliłaby powielić wcześniejszy sukces zabrakło trzeba jednak dodać że jeśli brakowało politycznej woli by doprowadzić przed sąd znacząco większą liczbę zbrodniarzy z pogotowia wynikająca z powyższych uwag „mętna woda” jest na to dobrym alibi
doktora janusza morawskiego jednego z pozytywnych bohaterów afery znalazłem na nocnym dyżurze w podłódzkim szpitalu gdzie nadal mimo podeszłego już wieku leczy pacjentów w jednym z trudnych pandemicznych miesięcy spędził w szpitalu covidowym niewiarygodne siedemset dwadzieścia godzin właściwie nie wychodził z budynku czas po głośnym wyroku w sprawie zabójców z pogotowia pamięta doskonale
byłem przesłuchiwany przez policję jeszcze kilka razy

no jakoś to wygląda

>>214561793
to w razie co się upewnij że mają skończone 15 lat bo inaczej pan policjant wpadnie na herbatkę

wspomina funkcjonariusze mówili że odpuścili uśmiercanie skoliną bo lek rozkłada się w organizmie natychmiast i skupili się na pozostałych przypadkach na początku pytali o konkretne karty wyjazdu: w tle kolejnej wyselekcjonowanej partii dokumentów było uśmiercanie pacjentów chlorkiem potasu pamiętam że to były sprawy ewidentne tak też zeznawałem ale później rzecz zaczęła się rozmywać wezwał mnie kolejny policjant mówił że zmieniły się przepisy prokuratura i prowadzący śledztwo musiałem wszystko powtarzać mijały lata ludzie coraz mniej pamiętali w końcu następny policjant powiedział mi wprost zapamiętam to na zawsze że „nie ma woli politycznej do realizacji tej sprawy” i wszystko tak naprawdę zdechło włącznie z wątkiem

opóźnień wyjazdów który wydawał się stosunkowo łatwy do udowodnienia w pogotowiu nie było już wówczas dokumentów praktycznie wszystkie znaczące dla sprawy papiery zabrali po wybuchu afery policjanci i nie można było na własną rękę prześledzić kto na podstawie jakich receptariuszy pobierał chlorek potasu skolinę czy resztę zaginionego pavulonu z całą pewnością były to inne zespoły niż w-1 i w-2 w których jeździli skazani sanitariusze i lekarze wynikało to z naszych zrobionych wcześniej zestawień liczby się nie zmieniły: mówimy o ponad ośmiuset ampułkach pavulonu kilkuset chlorku potasu i około dwustu skoliny a leki których w pogotowiu praktycznie

>>214561908
ale co to jest

się nie używa i które nie nadają się do sprzedaży na czarnym rynku były pobierane przez wiele karetek sam pavulon brała przecież większość zespołów pogotowia! wszyscy wiemy co to znaczy; zjawisko uśmiercania było o wiele bardziej masowe niż nam się wydaje choć boję się myśleć że poszło to tak głęboko

>nie rozumiesz ja idę na elektryków nie po 14 letnie altki
>ja tam idę zjeść taco hehe

liczby nie kłamią kiedy dziś patrzę na finał sprawy dodaje morawski czuję olbrzymi niesmak lista skazanych jest żenująco krótka i kompletnie przypadkowa czego dowodem jest znalezienie się na niej dwóch wyjątkowo dobrych lekarzy którzy po prostu weszli między wrony za uczciwość jednego z nich mógłbym ręczyć
trudno nie zgodzić się z dawnym wicedyrektorem pogotowia: jeśli porównać rzeczywisty rozmiar afery z jej efektami procesowymi można stwierdzić że góra urodziła mysz lekko licząc ponad tysiąc zabitych w taki czy inny sposób pacjentów oraz dziesiątki tysięcy sprzedanych informacji o zgonach zaowocowały pociągnięciem do odpowiedzialności zaledwie kilku osób
dlaczego czołowe postaci procederu handlu skórami w tym witold skrzydlewski uniknęły poważnych konsekwencji a nawet społecznego

napiętnowania? kwestia staje się jeszcze ciekawsza gdy zadamy sobie kolejne pytanie dlaczego rekina skrzydlewskiego nigdy nie było nawet w gronie podejrzanych o handel skórami a w tym samym czasie zarzuty popełnienia przestępstwa kupowania informacji o zgonach prokuratorzy postawili co najmniej kilkunastu innym płotkom funeralno-pogotowianego biznesu? czy argument że h skrzydlewska wycofała się z płacenia pogotowiu przed rozpoczęciem śledztwa a upływ czasu mnoży kłopoty dowodowe rozwiewa wszystkie wątpliwości?
pisząc tę książkę zapytałem o skrzydlewskiego jednego z prokuratorów zajmujących się sprawą powiedział że płaciło wiele zakładów i przeciw wielu właścicielom nie udało się zebrać dowodów to prawda ale skrzydlewski nie był jednym z wielu czy

>>214561843
sraćq?

>>214561952
100cznia roku powstała w 2017 na terenach starej Stoczni Gdańskiej jako przedsięwzięcie pary miejskich aktywistów – Ali Jabłonowskiej i Kuby Łukaszewskiego. Działa przez cały rok – od początku maja do końca września w pełnym wymiarze, a w sezonie zimowym, w zadaszonych i ogrzewanych przestrzeniach hal 100cznia Inside.

prokurator pamiętał słowa doktora ebrantila o firmie h skrzydlewska jako kolebce handlu skórami? to słowa których sens potwierdzało wielu innych świadków
ani jeden z przedstawicieli branży pogrzebowej ostatecznie nie poniósł odpowiedzialności co ciekawe dotyczy to nawet właścicieli zakładu czarna róża a przecież w głównym procesie lekarze i sanitariusze zostali skazani za sprzedaż informacji o zgonach pacjentów tej właśnie firmie! w przypadku tego przedsiębiorstwa argumenty o trudnościach dowodowych odpadają w całości: prawie cały materiał przeciwko szefom czarnej róży można znaleźć w uzasadnieniu wyroku sądu okręgowego
drugi wielki zwycięzca to organizator handlu skórami którego sąd pod przewodnictwem papisa w uzasadnieniu wyroku nazwał „zawiadowcą” procederu tomasz szreder

starszy dyspozytor związkowiec i rzecznik prasowy prokuratura nigdy nie zarzuciła mu opóźniania wyjazdów karetek do umierających pacjentów ale przez jedenaście lat był podejrzanym w sprawie brania pieniędzy za informacje tuż po umorzeniu sprawy czytaj: porażce śledczych szreder pozwał skarb państwa o odszkodowanie i zadośćuczynienie za dwadzieścia jeden dni spędzonych w areszcie i cztery lata później… wygrał sąd przyznał mu a państwo wypłaciło organizatorowi procederu handlu skórami 21 tysięcy złotych to nie wszystko: szreder ostatecznie wygrał też proces z pogotowiem o niesłuszne zwolnienie go z pracy a sąd nakazał placówce wypłatę dawnemu rzecznikowi kolejnych 10 tysięcy nic dziwnego że po wygranych procesach bezkarny szreder poszedł dalej i w telewizji oraz gazetach grał rolę ofiary: mówił że my autorzy łowców skór „zniszczyliśmy

mu życie” także wówczas wtórowały mu na szczęście nieliczne już media
chodzę dziś po swojej łodzi a łowcy skór wciąż nie dają mi o sobie zapomnieć gdy mijam przejęte w nowej epoce przez kościół dawne kino roma wspomnienia obejrzanych w nim w dziecięcych czasach filmów zaburza mi obraz stojącej tuż obok przy przystanku autobusowym karetki w-1 minęło jakieś dziesięć minut od wstrzyknięcia pavulonu danucie b a ja chciałbym zajrzeć do środka i sprawdzić czy kolski reanimuje pacjentkę czy siedzi jak wcześniej na przednim fotelu i patrzy w moją stronę wracając ulicą roosevelta z kolejnej imprezy w przypominającym berliński browar kultury offie w samym sercu miasta mijam lekarza który przez domofon informuje żonę dariusza k że „przywiózł jej nieboszczyka”

przejeżdżając koło rynku bałuckiego głównego placu getta instynktownie zerkam w lewo i sprawdzam czy w pokoju helmuta wciąż pali się lampka słowem wiem że nie mogę zamknąć w głowie tej sprawy nie poznawszy odpowiedzi na najważniejsze pytania
skąd się wzięli łowcy skór? jak to się stało że wraz z dynamicznym rozwojem wolnej demokratycznej polski w pogotowiu przez wiele lat cenniejsza od życia była śmierć a jego pracownicy zamiast ratować zabijali? dlaczego robili to niemal wszyscy w tym lekarze ludzie wykształceni którzy pod przysięgą zobowiązali się „służyć zdrowiu i życiu” oraz „nie nadużywać zaufania chorych” i najważniejsze pytanie: czy wyciągnęliśmy jakiekolwiek wnioski ze sprawy łódzkiego pogotowia?
warto po latach spojrzeć w stronę szeroko pojętej kultury jako dziedziny która jak chyba żadna

inna ułatwia pogłębioną rzeczową i wielostronną ocenę ważnych zjawisk w oderwaniu od grup interesów i stosowanej przez nie inżynierii społecznej bezpośrednio po publikacji naszego reportażu i wybuchu afery telefony od ludzi kultury były codziennością dosłownie w ciągu kilku dni powstały pierwsze skrypty zalążki filmów zapamiętałem początek jednego z nich stworzonego przez łódzkie środowisko autorów głośnego filmu dokumentalnego witajcie w życiu dotyczącego korporacji amway szedł mniej więcej tak:
jedzie jedzie ulicami miasta karetka śmierci a w niej

>>214561952
taka normikownia

doktor anioł śmierci doktor potasik i doktor mengele „niskie ciśnienie niskieee ciśnienieee” śpiewa przez radio dyspozytor i potasik szykuje już strzykawy już mu się buja w kieszeniach ebrantil dojeżdżają na miejsce ale ale zaraz co się dzieje? nagle jakimś cudem znalazł się między nami nieodpowiedzialny głupek: anioł jak zwykle mówi że „tu już nie ma co ratować” a ten rzuca się na chorego i pompuje pacjentka wstała i poszła do łóżka
uwagę znanego reżysera grzegorza królikiewicza zwrócił inny fragment

XDDDD

publikowanej przez nas relacji kierowcy helmuta gdy myślał o filmie miał przed oczami obraz lekarza który z nogami na desce rozdzielczej po kolejnych „wyrwanych” skórach wraca z dyżuru do bazy i dzwoni do domu: „kochanie dorzuć do budżetu 1400 złotych” twórcy przypadku pekosińskiego scena ta kojarzyła się z relacjami z obozu auschwitz-birkenau gdzie panowie życia i śmierci zwozili po „szychcie” do domu futra zagazowanych żydów
pomysłów było sporo ale zostało z nich tyle co nic nasza dziennikarska koncentracja na opisanych wyżej bieżących sprawach dotyczących afery a także trzeba przyznać brak niezbędnego doświadczenia w tym zakresie nie pozwoliły nam na zaangażowanie w żaden z projektów ale to tylko po części tłumaczy ich fiasko
po kilku latach tylko jeden pomysł doczekał się realizacji w

sensacyjnym z założenia filmie ówczesnego studenta reżyserii rafała m lipki zatytułowanym oczywiście łowcy skór zagrali znani i cenieni aktorzy: sławomir orzechowski piotr adamczyk tomasz bednarek monika kwiatkowska czy witold dębicki ale wyprodukowaną w szybkim tempie fabułę

zgodnie uznano za dzieło niezbyt wysokich lotów mimo że z produkcją nie mieliśmy nic wspólnego staram się być delikatny ale tak naprawdę było znacznie gorzej recenzent „gazety wyborczej” pisał że zawarte w scenariuszu unikatowo drewniane dialogi sprawiają że film „przekręca licznik” jest jak parodia nieudolnie naśladowanego gatunku inni eksperci byli podobnego zdania ostatecznie film nie trafił nawet do kin i rozpowszechniano go wyłącznie na płytach dvd
jeśli do listy dodać piosenkę skóry zespołu püdelsi oraz nawiązanie do sprawy w filmie drogówka wojtka smarzowskiego (policjanci w szatni rozliczają między sobą dolę za skóry zdobyte podczas dyżuru) krótką listę odniesień do sprawy łódzkiego pogotowia w polskiej kulturze można uznać za zamkniętą
co ciekawe w co najmniej kilku innych krajach w niedługim czasie po wybuchu nekroafery

powstały spektakle na ten temat jeden z nich zatytułowany erka cieszył się sporym powodzeniem w niemczech kiedy parę lat później uczestniczyliśmy w promocji zbioru polskich reportaży (w tym naszych łowców skór) pod redakcją nieocenionego martina pollacka na spotkaniach z czytelnikami w kilku niemieckich miastach byliśmy zdumieni jak szczegółowo niemiecka publiczność zna sprawę i jak bardzo jest zainteresowana

jej późniejszym biegiem zadawano nam też pytanie którego nikt nie stawiał w polsce: dlaczego tak się stało?
pisząc o produkcjach zagranicznych trudno nie wspomnieć też o tak zwanym filmie dokumentalnym necrobusiness zrealizowanym przez dwóch szwedzkich reżyserów frederika von krusenstjernę i richarda solarza na zlecenie kilku europejskich telewizji i pokazanym widzom wielu europejskich krajów
piszę „tak zwanym” bo dzieło to przykro pisać w istocie jest w całości oparte na zwykłym oszustwie oczywiście pewna swoboda narracyjna a nawet umowność jest wpisana w tego rodzaju produkcję w tym wypadku jednak wszystkie granice konwencji zostały przekroczone film koncentruje

się na witoldzie skrzydlewskim w szczególności na powiązaniach jego firmy z pogotowiem silnej pozycji w łodzi powiązaniach z kościołem i konflikcie z jackiem tomalskim teza jest prosta: łodzią rządzi w istocie witold skrzydlewski a jego omnipotencja sięga wszystkich w szczególności organów ścigania w tym sądów
o olbrzymich wpływach skrzydlewskiego sam pisałem wiele także w tej książce ale autorzy dokumentu przechodzą w tym względzie wszelkie granice absurdu posługując się po

emano /polsha/

drodze zwykłym oszustwem w filmie skrzydlewskiego boją się wszyscy a on pociąga za wszystkie istotne sznurki w łodzi w takim stopniu że to właśnie on ujawnia niezbyt rozgarniętym polskim mediom to nie żart sprawę nekroafery czemu po uszy umoczony w proceder skrzydlewski miałby to robić autorzy nie wyjaśniają tak czy inaczej w efekcie machinacji nekrobossa dopiero dzielna szwedzka ekipa po latach zdrapuje farbę z obrazu i wyciąga

prawdę na światło dzienne
stylizowany na reportaż śledczy film nie przedstawia dosłownie żadnego istotnego faktu który nie byłby upubliczniony nim jego twórcy pierwszy raz uruchomili kamerę by zaś fakty pasowały do tezy manipulują nimi od pierwszych kadrów aż do końca reporterka śledcza tę rolę zagrała wieloletnia korespondentka tvp w sztokholmie monika sieradzka jeździ po łodzi tramwajami i pociągami udając że dociera do coraz to nowych bohaterów w istocie zaś film powiela wiedzę ujawnioną przez nas sześć lat wcześniej a nawet informacje powszechnie znane i publikowane w mediach

na długo przed wybuchem afery twórcy w takim stopniu nie czuli się skrępowani rzeczywistością że ich rozmówcy dosłownie cytują fragmenty reportażu łowcy skór nawet trailer filmu składa się w większości z tych właśnie cytatów oczywiście bez podania źródła
najgorsze są jednak świadome i notoryczne przeinaczenia faktów przez autorów lista jest długa a przytaczanie wszystkich manipulacji

w tym miejscu uważam za zbędne niektóre są jednak szczególnie oburzające w filmie podano wprost informację że jeden z pierwszych odważnych informatorów w sprawie kierowca jacek pietraszkiewicz był też aresztowany za korupcję pracowników pogotowia to po prostu nieprawda pietraszkiewiczowi nigdy nie przedstawiono zarzutów korupcyjnych (trafił do aresztu ale wiele miesięcy później w zupełnie innej sprawie niezwiązanej z pogotowiem) zabieg filmowców miał służyć co gorsza podważeniu wiarygodności człowieka który nie kryjąc własnego nazwiska obciążał w rozmowie z nami i potem oficjalnie z policją lekarza romana kordka „anioła śmierci” równocześnie autorzy filmu celowo pominęli informację że kordek który w filmie jest przedstawiony jako ofiara bliżej

nieokreślonego spisku głupawych mediów policji prokuratury a być może i skrzydlewskiego jako jeden z pierwszych otrzymał zarzuty przyjmowania pieniędzy za skóry i z tego powodu to on a nie obciążający go pietraszkiewicz trafił w sprawie pogotowia do aresztu (zmarł jak pisałem przed procesem) twórcy pomijają zresztą wszystkie powszechnie znane informacje świadczące o nagłaśnianiu odpowiedzialności skrzydlewskiego za udział w procederze przez sąd rozpatrujący sprawę łowców skór który jak pisałem wyżej wyraźnie podkreślał rolę przedsiębiorcy dopytując w tym temacie stosownych świadków
w pojawiającej się przed napisami końcowymi planszy autorzy filmu przechodzą jednak sami siebie żegnają się z widzem lakoniczną jednozdaniową

informacją że w sprawie łódzkiego pogotowia „mogło zostać dokonanych około dwudziestu tysięcy zabójstw” przy wszystkich przesłankach które przytoczyłem wyżej świadczących o tym że morderstw mogło być naprawdę dużo liczba ta jest wzięta z księżyca i może budzić jedynie uśmiech politowania pogotowie w łodzi rocznie stwierdzało mniej niż pięć tysięcy zgonów
poświęcam temu szwedzkiemu obrazowi

nadzwyczaj dużo miejsca bo film w krajach zachodnich szczególnie w samej szwecji obejrzało mnóstwo ludzi manipulacje i zwykłe oszustwa autorów długo nie zostały wyśmiane wyłącznie dlatego że główny bohater filmu witold skrzydlewski zażądał twórcy zaś skwapliwie na to przystali gwarancji nierozpowszechniania filmu w polsce skrzydlewski mówił też oficjalnie w prasie a autorzy tej informacji nigdy nie sprostowali że za swój udział w filmie otrzymał 200 tysięcy euro ta ostatnia rewelacja w praktyce rzucałaby zupełnie inne światło na

Walcerz Biały?

prawdziwych ujawnianych konsekwentnie latami przez nas ale też przez inne media informacji dotyczących witolda skrzydlewskiego jednego z głównych aktorów sprawy łowców skór który ostatecznie z niejasnych i niezrozumiałych przyczyn uniknął konsekwencji między innymi swojego aktywnego udziału w procederze handlu informacjami o zgonach
gwoli zachowania pełnej uczciwości trzeba dodać że szwedzka produkcja ma kilka zalet: obok wiernie i barwnie namalowanego portretu skrzydlewskiego są to piękne mroczne i wysmakowane zdjęcia łodzi oraz zawarte w filmie krótkie fragmenty procesu łowców skór w których można zobaczyć w akcji sędziego

jarosława papisa
wracając jednak do polski: odpowiedzi na pytanie o deficyt głosów świata kultury na temat nekroafery upatrywałbym w braku długofalowej dyskusji publicznej na temat tej sprawy w ogóle sabotowanie jej od początku przez część elit w tym środowisko lekarskie spowodowało szum informacyjny i niepewność a społeczeństwo miało prawo się zastanawiać czy sprawę łódzką w szczególności jej skutek czyli morderstwa pacjentów należy traktować poważnie potencjalny rozmiar tragedii paradoksalnie wzmocnił tylko poczucie niedowierzania opinii publicznej od wybuchu afery do oficjalnego potwierdzenia zabójstw przez organy państwa minęło wiele lat co spowodowało wygaśnięcie emocji i pamięci na tyle że do tematu nie było powrotu
wszystko razem składa się na smutną konstatację że dziś o sprawie łowcy

skór przeciętny polak nie wie prawie nic lukę tę w jakiejś mierze wypełni mam nadzieję ta książka
szczególnie trudno zrozumieć milczenie środowiska naukowego nie znalazłem żadnych badań czy opracowań socjologicznych próbujących rozpoznać i zrozumieć przyczyny tego zjawiska szkoda bo szukanie odpowiedzi na pytanie: „co się stało w pogotowiu?” wydaje się fascynujące a przytoczony przez sąd najwyższy argument

chciwości jako „źródła wszelkiego zła” dalece niewystarczający jedno z podejrzeń nasuwa się z miejsca: jaki wpływ na tę sytuację miał specyficzny dziejowy czas w którym rzecz się wydarzyła? niezwykle szybko rosnący bezwzględny ale gloryfikowany wówczas powszechnie przez elity (w tym media)

turbokapitalizm lub jak kto woli neoliberalizm w połączeniu ze słabością instytucji państwa w tym organów ściągania czyli wolną amerykanką? do tego uprawiany na specyficznym poligonie doświadczalnym w jednym z miast najbardziej poszkodowanych upadkiem poprzednich reguł społecznej gry mojej łodzi
biorąc pod uwagę że handel skórami (i przyzwolenie na niego) rozwijał się na przestrzeni ponad dekady a zrodził z początkiem nowego systemu okres ten właściwie pokrywa się z czasem w którym polskie społeczeństwo doświadczało szokowej transformacji przejścia z realnego socjalizmu w ustrój oparty na diametralnie innych regułach społecznych spróbujmy spojrzeć zatem na nekroaferę z punktu widzenia społeczeństwa

>>214562131
miejscówka dla cweli

poddanego jak określił to piotr sztompka a za nim inni badacze „traumie wielkiej zmiany” użycie takiej medycznej metafory pasuje jak ulał w psychiatrii trauma to „długotrwałe destrukcyjne oddziaływanie na osobowość prowadzące do psychicznego lub emocjonalnego kalectwa” a jej źródłem w życiu społecznym jest „zderzenie nowych sposobów życia ze starą kulturą”
po pamiętnych czerwcowych wyborach 1989 roku świat do tej pory znany i obowiązujące w nim

>>214562131
o tej godzinie to nikogo już tam nie ma

reguły społecznej gry przestały działać a w ich miejsce powstawały nowe związane z gospodarką rynkową „dotychczasowy styl życia we wszystkich jego dziedzinach [] uległ radykalnemu fundamentalnemu załamaniu” pisze sztompka w traumie wielkiej zmiany polacy i obywatele innych państw dawnego bloku sowieckiego którzy wybrali drogę ku zachodowi i europie czyli w powszechnym rozumieniu „wolności szczęściu pomyślności i bogactwu” zderzają się nagle z sytuacją która przewraca ich życie do góry nogami stosowane dotąd wartości „stają się »bezwartościowe«” „gesty i słowa znaczą co innego niż przedtem” a „dotychczasowe przekonania zostają obalone”
kapitalizm diametralnie zmienia relacje międzyludzkie socjolog piotr długosz wskazuje że miejsce zakładanego przez odchodzący ustrój „zgodnego

i życzliwego współżycia” zajmują teraz „rywalizacja i egoistyczne dążenie do sukcesu drugi człowiek stał się konkurentem wrogiem czyhającym na pozycję zawodową społeczną o którą ubiega się wielu chętnych”
problem w tym że znaczna część społeczeństwa nie umie w tej wodzie pływać: gospodarka rynkowa wymaga „innowacyjności odkrywczości i ekspansywności” a także „ponoszenia odpowiedzialności za sukcesy i porażki” (cytuję za długoszem) a czasu na naukę nowych reguł nie ma wiele państwo właściwie z dnia na dzień

abdykuje z roli gwaranta socjalnego bezpieczeństwa trzeba sobie radzić wśród szalejącego bezrobocia niezwykle wysokiej (trzydzieści pięć–czterdzieści procent rocznie) inflacji a upadek przemysłu i skrajne niedofinansowanie sfery publicznej wywracają dotychczasową hierarchię społeczną na której dół trafiają między innymi

nie mam w co pograć, nie mam co kupić, zaraz mnie popierdoli

wykwalifikowani robotnicy żołnierze policjanci ale też część inteligencji w nowych czasach niemogącej lub nieumiejącej „zmonetyzować” swoich umiejętności co gorsza upadek finansowy pociąga za sobą w nowych czasach degradację społeczną bo „więzi społeczne stają się merkantylne” jak pisze piotr długosz chyba

>>214562491
są, piątek jest. dobra zjadłem wypiłem można wracać do hotelu się normalnie najebać.

najtrafniej ujął ten element przewrotu społecznego jeden z najlepszych polskich komików zenon laskowik który na początku lat dziewięćdziesiątych wycofał się z życia społecznego i został listonoszem wspominając czas przełomu mówił że z początku ludzie widząc go z torbą pocztową witali go słowami „dzień dobry!” później zaś „czy ma pan pieniądze?”
poziom życia tych co pieniędzy nie mają spada dramatycznie w wielu wypadkach poniżej granicy biedy w 1991 roku biedowało około 35 procent polaków tych którzy przegrywają jest więcej w polsce według ogólnie uznanych badań większość czyli około 55 procent podobnie było na słowacji a rekordowe 63 procent społeczeństwa straciło na transformacji na węgrzech w

całym regionie 30–60 procent (dane za: i t berend od bloku sowieckiego do unii europejskiej) co oczywiste stopień społecznej pauperyzacji nie rozkłada się równomiernie w polsce dotyka w największym stopniu miasteczek i wsi których mieszkańcy byli zatrudnieni w masowo upadających państwowych gospodarstwach rolnych oraz dużych

aglomeracji z monokulturą przemysłową takie jak tekstylna łódź
ludzie pogotowia w większości należeli do przegranych wielu znalazło się tu między innymi tkacz andrzej nowicki i mechanik karol bereś przypadkiem szukając jakiegokolwiek zarobku po utracie dotychczasowej pracy niskie wynagrodzenie pozwala uniknąć biedy ale nic więcej
dotyczy to nie tylko sanitariuszy pielęgniarek i kierowców ale też lekarzy praca w karetce uznawana jest w tym czasie za jedną z najmniej opłacalnych w

medycznym fachu niskie zarobki wiążą się z koniecznością wielokrotnej weryfikacji praktycznych umiejętności podczas każdego dyżuru a często jak w przypadku reanimacji z ciężką pracą fizyczną skutkiem jest radykalna selekcja negatywna w karetkach jeżdżą lekarze nieudacznicy (tacy jak janusz kolski) i aroganci (tacy jak paweł wąsowski)
nie działają w próżni i jak każdy przegrywający próbują mimo wszystko

jakoś odnaleźć się w nowych warunkach czyli cytując znów piotra sztompkę „wzmocnić własną pozycję w nowych warunkach poprzez mobilizowanie swoich zasobów” ich zasobami okazały się „sieć i powiązania interpersonalne” czyli kontakty z zakładami pogrzebowymi które chcą od nich kupić towar informację o zgonie przewrotnie można powiedzieć że robili to czego oczekiwał od nich nowy rodzący się świat łamanie zasad etycznych i prawa? ale cóż to znaczy w zmieniającym się świecie gdzie stare zasady współżycia zostały anulowane a nowe dopiero się rodzą w dodatku w otoczeniu niewydolnego systemu prawnego i wymiaru sprawiedliwości oraz wobec braku dostosowanych do nowej rzeczywistości norm które dopiero za jakiś czas wykują politycy
sztompka wśród typowych metod walki

przegrywających z traumą wymienia więc nie tylko takie które „rozciągają czasem granice prawa czy też balansują na granicy legalności” ale też „przestępcze strategie adaptacji do nowych warunków” zresztą granica między obiema strategiami się zaciera a „ludzie dobrze zdają sobie sprawę z szerzenia się korupcji nepotyzmu i kumoterstwa w ogólnopolskim sondażu z 1992 roku 86% respondentów nazwało korupcję bardzo poważnym problemem społecznym a 54% stwierdziło że to jedyny skuteczny sposób załatwienia czegoś w urzędach []” gdy sprzedaje się skóry wątpliwości etycznych można się pozbyć szczególnie łatwo: dokonujemy przecież transakcji z tymi którzy w nowej rzeczywistości wygrali bogatymi a niekiedy wręcz wszechwładnymi przedsiębiorcami
idąc dalej: spojrzenie na sprawę

łowców skór z perspektywy czasu gwałtownej zmiany i związanej z tą rewolucją traumy społecznej może ułatwić też odpowiedź na pytanie o przyczyny negowania nekroafery przez elity po jej wybuchu gdy élisabeth anstett badała jak postsowiecka rosja radziła sobie z problemem olbrzymich i przez lata ukrywanych represji politycznych w sieci obozów koncentracyjnych gułagów

wskazała całe mnóstwo podejmowanych przez władze tego kraju strategii które utrudniały społeczeństwu przepracowanie wielkiej traumy oficjalnemu przejęciu przez bliżej nieokreślone w ustawie „państwo totalitarne” odpowiedzialności za zbrodnie nie towarzyszyły próby ukarania winnych ofiar nie próbowano w żaden sposób policzyć a miejsc kaźni zinwentaryzować ani upamiętnić bliskim zmarłych wyłączono możliwość ubiegania się o zadośćuczynienie za ból cierpienie i straty moralne a w podręcznikach szkolnych

kwestia gułagów pozostaje niejednoznaczna stalin zaś gloryfikowany autorka podkreśla że „zapominanie o trudnej przeszłości szybciej prowadzi do zaprzeczania i zachowań rewizjonistycznych niż do pojednania” przepracowania społecznej traumy ale jednocześnie podaje przyczyny zamiatania pod dywan chodzi między innymi o to by „zapobiec kwestionowaniu pewnej wizji historii narodowej z której wywodzi się dzisiejszy nacjonalizm” a

pełne odsłonięcie prawdy „może prowadzić do pytań o role odgrywane przez byłych przywódców sowieckich w masowych zbrodniach xx wieku”
inna badaczka problemu podejścia do zbiorowej pamięci zwraca uwagę na powszechny w krajach postkomunistycznych problem instrumentalnego traktowania przez władze traumatycznych wydarzeń z

przeszłości rzecz ogranicza się często do symboli: w miejsce starych niszczonych pomników wznosi się nowe stare święta zastępują inne „polityka historyczna dzieje się na oczach ludzi i staje przedmiotem takiej publicznej debaty która sprzyja myśleniu w

kategoriach manipulacji i realizacji doraźnych interesów politycznych” pisze małgorzata głowacka-grajper w memory in post-communist europe controversies over identity conflicts and nostalgia z kolei agnieszka matusiak w książce między pamięcią a zapomnieniem trauma postkomunistyczna zauważa że „nieprzepracowana trauma totalitaryzmu to nie tylko niemożność pogodzenia się z bolesnym historycznym dziedzictwem ale też dokonanie trzeźwej oceny teraźniejszości a co za tym idzie otwarcie się na nieskrępowane projektowanie i konstruktywne budowanie przyszłości”

>>214562555
moja waifu z tyłu po lewej

reasumując w społeczeństwach przez dekady nawykłych do „kultury tajemnicy” jak określa je anstett czyli kontrolowania treści w publicznym obiegu i strategii powierzchownego (pozornego) przepracowywania społecznych problemów zmiana ustroju nie przyniosła i nie mogła automatycznie przynieść znanych z demokratycznego zachodu wzorów radzenia sobie z traumatycznymi społecznie wydarzeniami drobiazgowego poznania zjawiska określenia w publicznej otwartej debacie przyczyn wreszcie skorygowania błędów systemu i

wprowadzenia zabezpieczeń na przyszłość stawiam tezę że gdy ujawniliśmy aferę a nawet gdy siedem lat później zapadł ostateczny wyrok w sprawie łowców skór polskie elity nie były gotowe na tego rodzaju zachodni model dyskusji i przepracowania społecznej traumy
okoliczności łagodzące łatwo wskazać ślady olbrzymiego wstrząsu społecznego z początku lat dziewięćdziesiątych dekadę później wciąż były widoczne gołym okiem a porządek społeczny pozostawał kruchy pełne poznanie i zrozumienie zbrodni w łódzkim pogotowiu oraz powiązanie jej głębokich przyczyn (masowe trwałe przyzwolenie na handel skórami) z „traumą wielkiej zmiany” początku lat dziewięćdziesiątych niosło być może zdaniem elit zagrożenie podważenia

całego dorobku transformacji a co za tym idzie wywrócenia pokoju społecznego do tego w przededniu ostatniego jak się zdawało akordu drogi polski ze wschodu na zachód akcesji do unii europejskiej na marginesie zostawiam to że tego rodzaju otwarta dyskusja musiałaby też dotyczyć niedostatecznego jak dziś powszechnie się sądzi zwracania uwagi przez elity na problem tych których zmiana ustroju wyrzuciła za burtę i ewentualnej implementacji do nowego systemu sensownych rozwiązań zapewniających przegranym minimum bezpieczeństwa socjalnego
w przypadku postawy środowiska lekarskiego wobec afery do głosu mógł także choćby podświadomie dojść mechanizm o którym również

pisze sztompka chodzi o reakcję na społeczną traumę zwaną gettoizacją ucieczkę w „okopywanie się we własnym kręgu etnicznym regionalnym czy zawodowym” i ochronę pozycji czy przywilejów bez oglądania się na interesy ogółu społeczeństwa innymi słowy ogólny brak zaufania do mechanizmów kontroli społecznej mógł stworzyć w lekarskich elitach syndrom oblężonej twierdzy i obawy o chęć wykorzystania przez władzę łódzkiej afery do umniejszenia pozycji medyków w ich walce o prawa zawodowe i postulowane kierunki zmian w systemie służby zdrowia
jeśli moje przypuszczenia co do przyczyn milczenia i wyparcia ze zbiorowej pamięci sprawy łowców skór są słuszne z dzisiejszej ponaddwudziestoletniej perspektywy trzeba dodać że strategia ta w niczym nie rozwiązała podstawowych problemów związanych z traumą

okresu transformacji głęboka nieprzepracowana trauma kulturowa jak słusznie pisał sztompka „trwa i utrzymuje się [] nawet przez kilka pokoleń przechowywana w pamięci zbiorowej lub uśpiona w zbiorowej nieświadomości aby od czasu do czasu w sprzyjających warunkach zyskać na znaczeniu”
w 2015 roku w polsce doszło do władzy i rządzi do dziś ugrupowanie które zwycięstwo wyborcze w olbrzymiej mierze zawdzięcza odwoływaniu się bezpośrednio do emocji tej części społeczeństwa która w wyniku „wielkiej zmiany” przegrała
z podstawowymi pytaniami wróciłem na koniec do głównych bohaterów tej historii byli nie tylko obserwatorami ale i uczestnikami zdarzeń na nich też oddziaływały siły które wpływały na

tych wciągniętych w proceder
najpierw zderzyłem się ze ścianą
mogę rozmawiać z tobą o wszystkim ale nie o tej sprawie usłyszałem od doktor renaty warężak-kuciel która analizowała dokumentację „wątpliwych zgonów” pacjentów dla doktora morawskiego a później prokuratora tarsalewskiego teraz pracuje w szpitalnym oddziale ratunkowym centrum zdrowia matki polki nie wiesz ile kosztowało mnie wyparcie wszystkiego co wiąże się z łowcami skór musiałam to zrobić: żyłam tą historią zbyt długo miałam przez nią problemy zdrowotne i wszystkie inne w końcu się udało i nie chcę wracać do tej rzeki
z podstawowego pytania

„co się stało w pogotowiu?” ucieszył się podczas naszej wieczornej rozmowy w szpitalnym gabinecie doktor janusz morawski przyznał że długo o tym myślał i podzielił się ze mną swoimi spostrzeżeniami o tym dlaczego właśnie w pogotowiu etyka i zasady moralne tak łatwo przegrały z duchem zysku i rywalizacji
jeżdżąc w karetce widziałem kilka tysięcy śmierci często ekstremalnych ludzi pociętych na kawałki przez pociągi zmiażdżonych przez auta przed oczami mam wiele obrazów na środku głównego placu w zgierzu leży pieszy po zderzeniu z autem wokół stoi tłum biorę się do roboty i widzę że palce mi wchodzą do jego czaszki w środku nie ma części mózgu mimo to reanimuję i w końcu serce zaczyna bić choć wiem że życia mu nie wrócę w głownie stoi wokół mnie

cała rodzina pacjenta młody człowiek po wypadku ma najbardziej zmasakrowaną głowę jaką widziałem staram się włożyć mu w resztki ust rurkę intubacyjną a tam w środku wszystko wymieszane jakby pan zgniótł surowe jajko rozerwane podniebienie w końcu jakoś tę rurkę włożyłem przez lata nie sposób pozbyć się myśli że co najmniej trzy czwarte takich akcji jest bez sensu pacjent nie ma po prostu szans trzeba mieć silną psychikę by trzymać się procedur i wciąż próbować dokonać niemożliwego wśród widzianych codziennie koszmarów:

pourywanych nóg i rąk pseudoreanimacji rzygowin i ekskrementów w istnym anus mundi odbycie świata dlatego tak ważne jest w medycynie ciągłe egzekwowanie zasad: trzymane mocno lejce wzmacniają samodyscyplinę w pogotowiu cugle puszczono a do placówki trafiali latami zupełnie przypadkowi ludzie kierowcy pielęgniarki sanitariusze ale też lekarze przyzwyczajali się do tego co widzą i byli zbyt słabi żeby wciąż z energią robić swoje śmierć zaczęła znaczyć dla nich tyle co nic następowała proliferacja zła do którego bardzo łatwo przywyknąć jak do niedbalstwa katalizatorem upadku

stały się pieniądze za skóry i przyzwolenie władz faktycznych i związkowych: „niech sobie dorobią” systemowa patologia nałożyła się na upadek etyki i go zwielokrotniła bezduszność spotkała się z chęcią zysku lekarze kierowcy sanitariusze demoralizowali się zbiorowo stąd tylko krok do bezwzględności czy dziś jest inaczej?

ciągnie myśl doktor morawski tylko po części lepiej wykształceni ratownicy zastąpili sanitariuszy ale wciąż nikt nie sprawdza predyspozycji psychicznych do pracy w pogotowiu dlaczego kandydaci na ratownika pielęgniarkę ale też lekarza nie przechodzą żadnych testów

psychologicznych? takich jak kandydaci na policjantów żołnierzy a nawet zawodowych kierowców? pytania te powinny być częścią dyskusji w moim lekarskim środowisku dyskusji której nigdy nie było bo wszyscy trzymali się jednego źle zresztą pojmowanego zdania z przysięgi hipokratesa: „przyrzekam strzec godności stanu lekarskiego [] nie podważając zaufania do kolegów lekarzy” jestem pewien że hydra w takiej czy innej postaci odrośnie janusz morawski zawiesił głos zadzwonił

telefon na biurku na oddział wjeżdża pacjent z rozległym zawałem musimy kończyć
postscriptum
sanitariusz andrzej nowicki wciąż odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia za kratami jest też sanitariusz karol bereś; jeśli wcześniej sąd nie wypuści go warunkowo skończy odbywać karę w grudniu 2028 roku obaj skazani lekarze są już na wolności ale tylko

don wasyl mógł znów włożyć biały fartuch janusza kolskiego sąd lekarski potraktował bardziej surowo niż powszechny dożywotnio pozbawił go prawa wykonywania zawodu
dwie rodziny zamordowanych pavulonem pacjentów wywalczyły w sądach skromne odszkodowania jadwidze s za śmierć męża pogotowie zapłaciło 50 tysięcy złotych a elżbieta k dostała nieco ponad 27 tysięcy to 4 tysiące mniej niż odszkodowanie przyznane tomaszowi szrederowi
wprowadzoną w łódzkim pogotowiu po wybuchu nekroafery instytucję quasi-koronera po kilku latach zlikwidowano na lekarzy wyjeżdżających wyłącznie do stwierdzania zgonów zabrakło pieniędzy jedynym prócz ludzkiej pamięci hamulcem na drodze do

odnowienia procederu handlu skórami w łodzi pozostała wprowadzona przez dyrektora tykę zasada wydawania karty zgonu rodzinie w centrali pogotowia zamiast według wcześniejszego zwyczaju w domu zmarłego
bibliografia
akta śledztwa i akta postępowania sądowego z których korzystałem podczas pracy nad książką znajdują się w archiwum sądu okręgowego w łodzi
prolog
milionerzy teleturniej 17–18032000 tvn
rozdział i
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 zeznania świadka karty nr 14–22
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 zeznania świadka romana s karta nr 182
b borowski i in nekrobiznes „gazeta wyborcza” 28092000 s 3
r luft skóra nie warta wyprawki „dziennik łódzki” 17051995 s 7
d matuszak zew zwłok „dziennik łódzki” 25061993 s 12
t patora m stelmasiak

współpraca p witkowski łowcy skór „gazeta wyborcza” 23012002 s 1 13–15
pan na funduszu „gazeta wyborcza” 27042001
wyścig karawanów „wiadomości dnia” 20032000 s 6
wyścig po zwłoki „express ilustrowany” 18122000 s 14
rozdział ii
ak zlecenie na skrzydlewskiego powraca do sądu okręgowego „dziennik łódzki” 6012004 s 2
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka jacka tomalskiego karty nr 8683–8688
m baczyński j schwertner zwierzak spowiedź policyjnego przykrywkowca kraków 2021
b

dmochowski polowanie na rekina „express ilustrowany” 19031999 s 18
b dmochowski saga rodu skrzydlewskich „express ilustrowany” 15112002 s 1 50
t gaduła-zawratyński pogrzebowy „dziennik łódzki” 22011996 s 4
iwo em auta w płomieniach „express ilustrowany” 28091999 s 5
s jastrzębowski śmiertelnie poważna branża „dziennik łódzki” 2–3022002 s 7
r kotliński janosik w sutannie „fakty i mity” 10032000 s 1 8
m kozerawska m stelmasiak m markowski lekarz nie pamięta „gazeta wyborcza łódź” 29092000 s 3
a markowska słowem zraniony „gazeta wyborcza łódź” 25022000 s 1
mas musi przeprosić „gazeta wyborcza łódź” 1062001 s 3
necrobusiness film

dokumentalny reż r solarz f von krusenstjerna prod f von krusenstjerna 2008
k pastuszko podejrzany świadek „angora” nr 23 6062004 s 30 31
k pastuszko sąd pełen wątpliwości „angora” nr 48 28112004 s 32 33
pik płonęło pięć samochodów „dziennik łódzki” 28091999 s 7
g romanowski nie udowodnił prawdziwości swoich zarzutów „rzeczpospolita” 1062001 s 18
g romanowski piotrowski nie wystąpi jako świadek „rzeczpospolita”

18052001 s 22
sim kto oskarża pogotowie „express ilustrowany” 9121998 s 3
sj dezinformacje z sb? „wiadomości dnia” 23032000 s 7
sj megane w ogniu „wiadomości dnia” 28091999 s 1
sj ogień i konkurencja „wiadomości dnia” 28091999 s 3
st oskarżony odjechał karetką „express ilustrowany” 14092002 s 1 9
rozdział iii
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka karty nr 8635–8642
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka ryszarda lewandowskiego karty nr 8986–9005
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 anonimowe skargi do dyrektora wspr karty nr 1186 1187 1189 1190 1193–1197 1199
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 „notatka służbowa ze spotkania z dyspozytorami” karty nr 1179–1184
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 odpowiedź r

lewandowskiego na skargę jana a karta nr 5331
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 „polecenie dyrektora wspr” karta nr 1185
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 skarga jana a do dyrektora wspr karta nr 5330
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02 zeznania świadka karty nr 14–22
akta śledztwa w sprawie nr ap ii ds 3/02

zeznania świadka jarosława c karty nr 1857–1869
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka jarosława f karty nr 23–32
s jastrzębowski dyspozytor był bogiem „dziennik łódzki” 26–27012002 s 16
w mieczkowski zaproszenie do trumny „dziennik łódzki” 2904–1052000 s 21
t patora m stelmasiak hodowla skór „gazeta wyborcza” 29012002 s 3
t patora m stelmasiak współpraca p witkowski łowcy skór „gazeta wyborcza” 23012002 s 1 13–15
pismo dyrektora wspr do delegatury urzędu ochrony państwa w łodzi 31071996
pismo

ząbki przed spaniem umyjesz?

dyrektora wspr do delegatury urzędu ochrony państwa w łodzi 20111996
pismo dyrektora wspr do dyrektora izby skarbowej w łodzi 16091999
pismo dyrektora wspr do komendanta miejskiego policji w łodzi 16091999
pismo dyrektora wspr do lekarza wojewódzkiego miasta łodzi w zw z pismem ministerstwa zdrowia dot anonimowej ulotki kolportowanej w łodzi 21121998
pismo dyrektora wspr do wiceprzewodniczącego zarządu województwa łódzkiego 10091999
pismo naczelnika wydziału organizacyjno-kadrowego delegatury urzędu ochrony państwa w łodzi do dyrektora wspr 4061997
rozdział iv
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k

193/04 so w łodzi zeznania świadka zdzisława r karty nr 8109–8114
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka bogumiła p karty nr 101–105
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka janusza pietraszkiewicza karty nr 106–108
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka jarosława f karty nr 96–98
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka romana k karty nr 110–124
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka zdzisława r karty nr 1710–1714
t patora

m stelmasiak współpraca p witkowski łowcy skór „gazeta wyborcza” 23012002 s 1 13–15
e włodarczyk jak zostałem aniołem śmierci „express ilustrowany” 6122002 s 53
rozdział v
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka anny wieczorek karty nr 8534–8538
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka grażyny s karty nr 8465–8474
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka marcina w karty nr 8439–8451
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi

zeznania świadka zdzisława r karty nr 8109–8114
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 wyjaśnienia podejrzanego an karty nr 2265–2274 2281–2287 2324–2328 2426–2432 2481–2491 2609–2614 2615–2620 2621–2625
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka alicji j karty nr 673–675
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka andrzeja b karty nr 626–628
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka anny wieczorek karty nr 666–672 1051–1053 1304–1310
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka jacka ch karty nr 2053–2056
akta śledztwa w sprawie sygn

>>214563032
nie chce mi się, wczoraj myłem

ap ii ds 3/02 zeznania świadka jana t karty nr 1771–1773
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka marcina w karty nr 585–589 622–625 673–679 1060–1062
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka tomasza w karty nr 630–632
rozdział vi
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zawiadomienie prokuratury przez nszz „solidarność” o popełnieniu przestępstwa przez ts karty nr 9803 9804
akta postępowania sądowego w

sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka karty nr 8635–8642
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka grażyny s karty nr 8465–8474
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka janusza morawskiego karty nr 7928–7962
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka marcina w karty nr 8439–8451
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka renaty warężak-kuciel karty nr 8477–8501 9112–9121
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k

193/04 so w łodzi zeznania świadka tomasza s karty nr 8887–8922
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka włodzimierza j karty nr 8765–8767
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot prób legalizacji procederu przyjmowania pieniędzy w zamian za informacje o zgonach przez komisję zakładową nszz „solidarność” pracowników oddziału pomocy doraźnej łódź-bałuty karty nr 1596–1601
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 wyjaśnienia

podejrzanego an karty nr 2609–2614 2615–2620
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka anny k karty nr 1602–1607
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka janusza morawskiego karty nr 4–8 33–37
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka renaty warężak-kuciel karty nr 1048–1050 1055–1059 1063–1086 1090–1122
rozdział vii
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k

>>214563103
>>214563103
>>214563103
>>214563103

193/04 so w łodzi zeznania świadka janusza morawskiego karty nr 7928–7962
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka renaty warężak-kuciel karty nr 8477–8501
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka janusza morawskiego karty nr 4–8 33–37
akta

śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka renaty warężak-kuciel karty nr 1048–1050 1055–1059 1063–1086 1090–1122
s jastrzębowski śmiertelnie poważna branża „dziennik łódzki” 2–3022002 s 7
m łuczak miś czyli rzecz o stanisławie barei warszawa 2003 s 86
t patora m stelmasiak współpraca p witkowski łowcy skór „gazeta wyborcza” 23012002 s 1 13–15
i rakowski-kłos morderstwo doskonałe fabrykant zastrzelony na piotrkowskiej „gazeta wyborcza łódź” 2102015 archiwum internetowe: https://lodzwyborczapl/lodz/563513618946537
morderstwo-doskonale-juliusz-kunitzer-zastrzelony-na-piotrkowskiejhtml dostęp: 13092022
rozdział viii
t patora m stelmasiak współpraca p witkowski łowcy skór „gazeta wyborcza” 23012002 s 1 13–15
rozdział ix
ag uciekają z pogotowia

„express ilustrowany” 26012002 s 9
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 protokół zdania leku pavulon z dnia 25 stycznia 2002 r karty nr 171–179
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 protokół zdania leku pavulon z dnia 30 stycznia 2002 r karty nr 171–179
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zestawienie zbiorcze zwrotu leku pavulon z zespołów wyjazdowych wspr karty nr 171–179
j bilińska oni już tu nie pracują „dziennik łódzki” 24012002 s 2
m czyczło k olszewski zwolnienia w pogotowiu „gazeta wyborcza

olsztyn” 26012002 s 3
b dmochowski a grzelak karetki śmierci „express ilustrowany” 24012002 s 5
b dmochowski a grzelak zwłoki na sprzedaż „express ilustrowany” 25012002 s 40 41
m dziakońska m petrycki zakładnicy zakładów „dzień dobry” 15022002 s 4
ek na cenzurowanym „gazeta wyborcza częstochowa” 25012002 s 2
komentują „dziennik łódzki” 24012002 s 2
pcg szok szok szok „gazeta wyborcza” 24012002 s 3
k wójcik trójmiejski nekrobiznes wszystko to dla kasy „gazeta wyborcza trójmiasto” 25012002 s 3
rozdział x
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka romana s karty nr 8055–8064
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka romana s karty nr 125–129

180–191
t patora m stelmasiak hodowla skór „gazeta wyborcza” 29012002 s 3
spowiedź reportaż radiowy aut p witkowski real a papajak radio łódź 2002
rozdział xi
ak sj areszty pod presją mediów? „dziennik łódzki” 23–24022002 s 2
ak sj nie ma dowodów że uśmiercali „dziennik łódzki” 28022002 s 1 2
e cichocka czy to nagonka na lekarzy? „gazeta świąteczna” 2–3022002 s 10 11
g ciechomska siewcy nienawiści „gazeta lekarska” 2002 nr 2 s 12–14
s ciechowicz pomieszanie spraw i pojęć „panaceum”

2002 nr 2 s 7
p czekalski ładnych czasów doczekaliśmy! „panaceum” 2002 nr 2 s 9
l jakubowski sam będę bronić swej godności „panaceum” 2002 nr 4 s 10
s jastrzębowski alfred tuczek: nie jestem zadowolony z pracy prokuratury i wizerunku łodzi „dziennik łódzki” 19022003 s 2
s jastrzębowski łódzkie pogotowie nie zabijało „dziennik łódzki” 23082002 s 1 2
m jeleń w obronie godności lekarzy list otwarty „panaceum” 2002 nr 11 s 9
j kin major z kontrwywiadu w pogotowiu ratunkowym „express ilustrowany” 22112002 s 1 14
g krzyżanowski zabrano mi radość leczenia „panaceum” 2002 nr 2 s 2
kto wiatr sieje zbiera burzę oświadczenie łódzkich lekarzy „panaceum” 2002 nr 2 s 3
m muszer nagonka na pogotowia list otwarty „dziennik łódzki” 2–3022002 s 7
t patora morderstwo prawie doskonałe „duży format” 4022007 s 13 14
t patora m

stelmasiak karetka śmierci „gazeta wyborcza” 24052002 s 1 4
t patora m stelmasiak pogotowie jechało nie ratować „gazeta wyborcza” 2122002 s 1
sj w pogotowiu zbierają na kaucje „dziennik łódzki” 26022002 s 1
rozdział xii
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 korespondencja oraz opinia biegłych z instytutu ekspertyz sądowych w sprawie badań prof andresena karty nr 1816–1834
b d andresen a alcaraz p m grant pancuronium bromide (pavulon) isolation and identification in aged autopsy tissues and fluids „journal of forensic sciences” nr 50(1) styczeń 2005 s 196–203
m kała w lechowicz

instability of pancuronium in postmortem blood and liver taken after a fatal intramuscular pavulon injection „forensic science international” 2004 nr 143 s 191–198
p lieberman chiling’ postscripts to saldivar case revealed „los angeles times” 13032002

https://wwwlatimescom/archives/la-xpm-2002-mar-13-mn-32560-storyhtml dostęp: 13092022
p lieberman digging deep for ‘angel’s’ terrible toll „los angeles times” 29042002 https://wwwlatimescom/archives/la-xpm-2002-apr-29-mn-40609-storyhtml dostęp: 13092022
p lieberman graveyard shift „los angeles times” 28042002 https://wwwlatimescom/archives/la-xpm-2002-apr-28-mn-40474-storyhtml dostęp: 13092022
p lieberman saldivar admitted to possible role in ‘100 to 200’ deaths „los angeles times” 13012001 https://wwwlatimescom/archives/la-xpm-2001-jan-13-mn-11940-storyhtml dostęp: 13092022
t patora morderstwo prawie doskonałe „duży format” 4022007 s 13 14
real stories angel of death film telewizyjny reż j fine prod new dominion pictures dla discovery

channel 2003
b węglarczyk to kosztowało milion dolarów „gazeta wyborcza” 4022002 s 4
b węglarczyk udowodniony pavulon „gazeta wyborcza” 14032002 s 1
b węglarczyk top ms ślad pavulonu w usa „gazeta wyborcza” 30012002 s 3
rozdział xiii
kosa i kasa „express wieczorny” 3061998 s 4
t patora m stelmasiak skóry warszawskie

„gazeta wyborcza” 3072002 s 14 15
b wróblewski nekroafery w warszawskim pogotowiu nie było? „gazeta wyborcza” 8012008
rozdział xiv
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi wyjaśnienia an karty nr 7639–7778
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka jacka tomalskiego karty nr 8683–8688
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka józefa a karty nr 8146–8152
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04

so w łodzi zeznania świadka krzysztofa m karty nr 8045–8053
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka romana s karty nr 8055–8064
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka zdzisława r karty nr 8109–8114
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot an z archiwum wspr karty nr 2147–2149 2152 2157–2187
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot postępowania w przedmiocie zastosowania

tymczasowego aresztowania wobec an karty nr 2295–2306
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot udzielenia pomocy an w policyjnej izbie zatrzymań karty nr 2276–2280
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot zatrzymania an karty nr 2239–2260

akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 list an do prokuratury karty nr 2335 2336
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 list an do tygodnika „newsweek” przejęty przez służby karty nr 2495–2497
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 notatka dyr aresztu śledczego w łodzi dot próby samobójczej an karta nr 2604
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 listy an do prokuratury i sądu karty nr 2558–2570 2579–2592 2661–2680 2774–2779 2848–2911
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 odpis aktu małżeństwa an karta nr 2188

akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 opinia sądowo-psychologiczna an karty nr 2941–2946
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 opinia zakładu kryminalistyki instytutu ekspertyz sądowych w krakowie dot autorstwa fałszerstw receptariuszy przez an i kb karty nr 1484–1508 1687–1698
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 postanowienie o przedstawieniu zarzutów an karty nr 2261–2263 2288–2292
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 protokół badania sądowo-psychiatrycznego an karty nr 2813–2820
akta śledztwa w

sprawie sygn ap ii ds 3/02 protokół obserwacji sądowo-psychiatrycznej an karty nr 2925–2940
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 świadectwo dojrzałości an karty nr 2153–2155
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 wyjaśnienia an karty nr 2265–2274 2281–2287 2309–2313 2318–2322 2324–2328 2331–2335 2340–2343 2345–2349 2352–2356 2358–2360 2366–2369 2370–2375 2383–2394 2398–2408 2414–2419 2426–2432 2455–2460 2463–2469 2472–2476 2481–2491 2508–2511 2601 2602 2609–2614 2615–2620 2621–2625 2647–2659 2957
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka bogusławy ś karty nr 5439–5442
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka grzegorza b karty nr 5462 5463
akta

śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka jarosława c karty nr 1635–1638 1857–1869
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka kazimierza f karty nr 5721–5727
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka krzysztofa b katy nr 5751–5755
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka marka j karty nr 2106–2118
akta śledztwa w sprawie

>>214563328
>>214563306
>>214563274
>>214563260
>>214563236
>>214563246
nowa niteczka ziomuś

sygn ap ii ds 3/02 zeznania świadka zdzisława r karty nr 1710–1714 5746 5747
t patora morderstwo prawie doskonałe „duży format” 4022001 s 13 14
t patora m stelmasiak współpraca p witkowski tak zabijałem „gazeta wyborcza” 16062003 s 1
rozdział xv
akta postępowania sądowego w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka jadwigi p karty nr 8550–8556
akta postępowania sądowego

w sprawie sygn iv k 193/04 so w łodzi zeznania świadka józefa a karty nr 8146–8152
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot kb z archiwum wspr karty nr 2985–3032
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty dot postępowania w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania wobec k b karty nr 3191–3207
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 dokumenty związane z zatrzymaniem kb karty nr 3123–3171

akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 list kb do prokuratora r tarsalewskiego karta nr 3224
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 opinia sądowo-psychologiczna kb karty nr 3412–3417
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 opinia zakładu kryminalistyki instytutu ekspertyz sądowych w krakowie dot autorstwa fałszerstw receptariuszy przez an i kb karty nr 1484–1508 1687–1698
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 postanowienie o przedstawieniu zarzutów kb karty nr 3172–3175
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 protokół badania

sądowo-psychiatrycznego kb karty nr 3255–3260
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 protokół obserwacji sądowo-psychiatrycznej kb karty nr 3398–3411
akta śledztwa w sprawie sygn ap ii ds 3/02 wyjaśnienia an karty nr 2265–2274 2281–2287 2309–2313 2318–2322 2324–2328 2331–2335 2340–2343 2345–2349 2352–2356 2358–2360 2366–2375 2383–2394 2398–2408 2414–2419 2426–2432 2455–2460 2463–2469 2472–2476 2481–2491 2508–2511 2647–2659 2702–2716 2721–2724

>>214561908
Co się robi w night klubach