Thread 216186338

freaky edycja

JA, Polak

spicie

>>216186543
nie, sraczkuję

take that Stalin o algo asi

>>216186338 (OP)
cześc stary gdzie masz okulary

>>216186480
to bym do nich pisał po ksywach

>>216186543
>tug nawet ja jestem od ciebie wyższy

>>216186589
https://www.youtube.com/watch?v=7VnPOE8y3xQ

>>216186595
ja jestem oficjalnym komunikatorem, więc lepiej mów a jak nie chcesz to spier d-.-b

wrzuc kilka na imgur ja pierdole nie bede ci 10 (you) dawal zeby zobaczyc cipe jakies kurewki

ja piedrole nowy strumyk jest taki do dupy
strona brzydka i nie pokazuje żadnych eventów
mimo tego że teraz trwa ufc pokazuje że dzisiaj nie ma żadnych wydarzeń MMA

tęsknię za starym strumykiem, nie oglądałem sportu od kiedy go zamkneli

No może dlatego żeby nie być debilem który może pierdolić tylko po rosijsku.
Jeszcze z tego powodu Co Polska to jest spoko – to jest Unia Europejska i doby sąsiad. Szanuję Polaków wielokrotnie więcej niż rosjan.

>>216188080
Kubica ostatni w eliminacjach do jutrzejszego wyścigu

kurwa jak mi go szkoda

*rzuca się na szyję i zaczyna całować*

musicie oddać sie pod opiekuńcze ręce waszych Słowiańskich Braci a także oddać im swoje żony, mała cena za ich opieke

jestem za dużym gościem na bociany

rafaello jest słabe, ferrero o niebo lepsze

szczupłe anime dziewczątka z tonowanymi brzuchami to mój tzw. dżem

okej dobra ide na siłownie w przyszłym tygodniu
już się trzęsę cały ze stresu przed kompromitacją

wstałem :33333

dziesiątki mikrokontrolerów, kilka ekranów lcd, moduły i ogniwa to już jakąś wartość mają

>>216190470
O kurw jutro już czwartek szybko poszło

musiałbym być na jej każde skinienie a nie odpowiada mi zależność od innych ludzi

>tug czujesz zapach fryteczek domowych ale wiesz że to fikcja
płakać mi sie chce jak pomyślę że więcej już tego mogę nie mieć

W autobusie w drodze i z powrotem do pracy do tego 1-1,5h przed snem i masz bez problemu cala w tydzien krotsze nawet szybciej.

szkoła to nie anonimowa strona internetowa discordziaku idioto

>>216190470
ruchałeś już jakieś japonki?

no dobra ale wypierdalaj na swój discord

dosłownie villain który przed relizacją swojego planu kontroli umysłów tłumaczy wszystko co zamierza zrobić
tyle że tu w prawdziwym świecie nie ma superbohaterów i nikt go nie mógł powstrzymać

>>216191312
Miłej wycieczki. Co masz zamiar zwiedzić/zobaczyć?

o nie teraz cały ten napływ tu wypierdoli

Dosłownie tacy ludzie wchodzą na /polskę/. Każdy spierdolony pedał tutaj jest dosłownie taki sam.

tęsknię za zdunem

>>216191762
ale piecze niePolaka @102799236
pewnie nie ma nawet Polskiego obywatelstwa hahahaha

>>216191312
nie ;(((((
jestem za brzydki chyba

nie interere bo naśle na ciebie Lee i jego kumpli

jestem cwelem

nie umie
nadal chujowe cienie robi

a szkoda

jem onigiri na śniadanko i jade na zakupy do akihabary, chcecie coś?
:33333

>>216191824
>jak ocenzuruje twarz to nie bede kurwom

>>216191884
>idz spac
>miej sen za matka na ciebie krzyczy
>w koncu nie wytrzymujesz
>podejdz do niej powiedz zeby zamknela pizde i ze jest jebana kurwa
>obudz sie
ehhhh

>>216192022
>kaworu próbuje zrobić to samo co Brus
>AR-15 mimo tego że załadowane waży 3-4kg jest zbyt ciężkie dla niego
>kiedy w końcu udaje mu się oddać jeden strzał to pudłuje a do tego odrzut go obezwładnia

to jakaś herezja a nie prawdziwe chrześcijaństwo

>ukrainian nationalists will forcefully take our eastern county's and join them to ukraine
It was one "nationalist" - me, and i told that when took place that annoying shit about Lviv.
And i didn't talk that like "fuckin' poolaks! you should fear us! we are really going to take back Chervona Rus! Reee!"
So if somebody act himself like superpower not being it, it's not ukrainians.

boje z blond włosami są najśliczniejsi

ja miałem ciocię która mieszkała z nami i mentalnie / z wyglądu zatrzymała się gdzieś w wieku 18-20 lat
w zasadzie taka starsza siostra

>znieczulenie
pewnie jeszcze sukieneczki nosicie
cioty

>on sie nie lubi kimś opiekować
>on nie chce pokazywać swojej siostrze świata
>on nie zmusza siostry do grania we wróżki
>on chce oglądać jak jego starsza siostra sie jebie z innym chłopakiem co tydzień
kompletny bezgust

średnie siusiaki>duże
bo mniej bolą

Jak ci się podoba moja oferta?

>>216192480
ehh chciałbym żeby chomik usiadł swoim napuchniętym, zakażonym, śmierdzącym gównem sromikiem na mojej buzi

chłop marnuje weekend na zasrywania chlewu w którym są max 2 osoby zamiast sobie w coś pograć albo poczytać, smutne

>>216192503
TAM PRZYJACIOL KILKU MAM
od lat...
DLA NICH ZAWSZE SPIEWAM DLA NICH GRAM
jeszcze raz
żegnam was
nie spotkamy się ; __ ;

ale nuta
https://www.youtube.com/watch?v=OLQqF9XmIiY

>>216192503
Determinacja. Wytrwałość. Nieugiętość. Krnąbrność. Cnotliwy byt. Nie to co frajer bez zasad uciekający na jakieś gównostronki albo chatroomki jak pizdeczka.

He he, ale was w chuja zrobiłem.

>>216192503
z chorymi psychicznie już tak jest, on nie rozumie ze wszyscy go mają za pośmiewisko :33333

>podobają mi się dzieci bo muh płodność
ale wy mnie wkurwiacie
przecież wiemy wszyscy że nie o to chodzi więc skończcie pierdolić

dalej to ?

>ssanie murzyńskiej pały
to samo można powiedzieć o polkach

>kobiety nie lubią manletów tylko sie skompromitujesz frajerze
wiem dlatego nie podejdę jak ją zobaczę drugi raz

>>216192742
niestety...

jebane chuje

>>216192958
co kurwo jebana dziwko pierdolona

>>216192742
pokaz cycuszki w końcu :3333

ene due like fake skręcę wam kurwa karki dziwki

ene due like fake wyrwę wam dziwki flaki

co jest kurwa zegar mi sie zjebał czy o chuj chodzi była kurwa 3 a teraz jest druga

>>216192909
szkoda
>>216193085
czemu kim ty jesteś

czy w kanadzie mówi się po kaszubsku?

ugh BIAŁY BYK idzie spać

czemu ja jestem uzalezniony od grania w gry
a nie np. od programowaniea czy czegos pozytecznego?

jezu christu uratuj mnie

Elo robale

>>216195208
Tak, ale tylko debile tak robią

wzdycham do amerykanki
i nie moge przestac o niej myśleć

>>216196688
czemu

>>216196768
bo cie kocham

>>216196799
o czym myślisz

>>216196846
https://desuarchive.org/int/thread/215715137#215722084

>>216196866
o przepraszam

>>216196889
kochasz mnie?

>>216196907
tak ale chyba dalej ją kochasz

>>216196922
https://desuarchive.org/int/thread/216030984#216054688

>>216196949
ja w to nie wierzę

>>216197004
nagrasz jeszcze vocaro

>>216197042
jestem przeziębiona i boli mnie gardło ale co bys1 chciał

>>216197074
nie wiem. możesz przyjść na kotchan.fun/chat/int

ewentualnie japan.jp.net/kotchan

>>216197104
co to

>>216197121
czatroom szonowy

>>216197129
hm

>>216197175
pewnie się lękasz troche
albo czujesz nieśmiała

>>216197192
mhm i nie rozumiem co tam się dzieje

>>216197204
to troche szalone miejsce
ale czasem da sie porozmawiać

jeśli chodzi o vocaro to np. Juliusz Słowacjki „Testament Mój"

był taki wiersz gdzie jezus puka do mieszkania, a ludzie patrzą na niego nieufnie przez judasza

przestraszyłem amerykanke

miej odwagę, niewiasto płochliwa

https://pl.wikisource.org/wiki/Miejcie_nadziej%C4%99...

Miejcie nadzieję

Adam Asnyk

Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

Miejcie odwagę!... Nie tę jednodniową,
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska.

Miejcie odwagę... Nie tę tchnącą szałem,
która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.

Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

do kobiet trzeba mówić językiem miłości

jest jeszcze kanał #muzyka na pirc.pl
albo #truth na rizon.net
albo azyl umysłu na dyskordzie

u amerykanki już bardzo późna pora, ona chodzi spać o tej godzinie

czy się zakochał
czy się uparł
na dobre
i na niedobre

O ile Bosch sugeruje, że syn marnotrawny wraca do lepszego życia, o tyle Różewicz ma wątpliwości.
Bohater jego wiersza doświadczył przez wiele lat („… tyle wiosen zim tyle jesieni odleciało…”) brutalności i okrucieństwa życia, przeżył kryzys wiary i wartości: „…widziałem wojnę /na ziemi i niebie/ ludzi na krzyżach/ którzy nie zbawiali…”.
To łączy go z postacią z obrazu Boscha, jest zgodne z treścią Ewangelii.
Powrót nie jest jednak dla niego źródłem radości:

… nikt mnie nie wita/ i nikt nie poznaje..

A miał nadzieję na radosne powitanie! Ludzie i rzeczy zostały zmienione przez czas, nie znajduje w nich dawnego piękna i bliskości:

…wszystko tu stare/ brudne małe…

Syn marnotrawny rozczarowuje się, bo stwierdza, że przez lata o nim zapomniano. Nie ma pustego miejsca po nim, bo „życie jak woda je wypełniło”. Codzienna krzątanina usunęła z myśli tych, którzy pozostali, nieobecnego.

„Wracać nie trzeba” – kończy się monolog liryczny. Czy rzeczywiście? Opowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Na pewno trzeba dostrzec, jak niebezpieczna jest konfrontacja pięknych wspomnień z rzeczywistością, że nie ma powrotu do przeszłości. Ale ze złej drogi zawsze warto zawrócić.

https://aleklasa.pl/liceum/c111-jak-odpowiadac-z-polskiego/wspolczesnosc/c428-wspolczesnosc-poezja-w-polsce-2/rozewicz-poezja
>rozewicz jako poeta moralnego niepokoju
https://aleklasa.pl/liceum/c230-wiersze/c304-analiza-wierszy/dekalog-rymkiewicz

https://aleklasa.pl/dabrowska-maria

https://aleklasa.pl/witkiewicz-stanislaw-ignacy

https://aleklasa.pl/category/liceum/wypracowania-z-lektur/biblia-wypracowania

https://aleklasa.pl/category/liceum/wypracowania-z-lektur/chlopi-wypracowania

ja za siebie nie ręczę
lepiej dmuchać na zimne
okazja czyni złodzieja
na złodzieju czapka gorze

Szewcy – Stanisław Ignacy Witkiewicz
Szewcy Witkiewicz
„Mózg wariata na scenie…”
W ten sposób określił Witkacy swój teatr, sugerując, że w jego utworze mogą się zdarzyć rzeczy najbardziej absurdalne i niewiarygodne. Odrzucił zatem wszystko, co dotychczas określało teatr

tradycję realistyczną i naturalistyczną,
mimetyzm,
zasadę prawdopodobieństwa,
analizę psychologiczną, którą pogardliwie nazywał „bebechowatością” literatury.
Liczyła się jedynie FORMA – była czymś absolutnie wyjątkowym, bo pozwalała dotrzeć do Tajemnicy Istnienia, doznać metafizycznej głębi, zbadać istotę bytu. Teatr nazwał Witkacy TEATREM CZYSTEJ FORMY. Centralnym elementem dzieła sztuki miała być struktura oparta na jedności, forma, której zadanie polegało na zaszokowaniu czytelnika.

Aleksander Rymkiewicz

Dekalog

Człowieku prosty, oduczono ciebie litości,
kiedy miotały kratery kominów dym z kości. (1)

Czerwone, straszne niebo się chwiało wichurą,
a chata odbiła oknami to niebo pod górą. (2)

Razem się gięła i razem płonęła dziś ciemno,
więc skądże obozy z tupotem drewniaków przede mną. (3)

Człowieku, zamilcz, człowieku, zapomnij – już cisza.
I krwawe oczy tej chaty nade mną znów wiszą. (4)

Cywilizacje spalone wśród liści deszcz płucze (5)
i morze strzaskany dekalog na brzegi wyrzuca. (6)

Gdzie jesteśmy?
Świat po zakończeniu II wojny światowej – bez wartości, norm moralnych i jakichkolwiek drogowskazów etycznych, które byłyby jeszcze aktualne. Jak się w tym świecie odnaleźć? Jak budować ład etyczny? Jak odnaleźć sens istnienia?

(1 ) Kratery kominów miotają dym z kości.
O jakie kominy chodzi? To nie kominy fabryczne – chyba że obozy zagłady i tamtejsze krematoria nazwiemy fabrykami śmierci. To przerażający obraz: z palonych w krematoriach ciał unosi się przez wysokie kominy dym – prawdziwy dym z ludzkich ciał i kości.
(2) Niebo wstrząsane bombowymi nalotami, czerwone łuny po pożarach miast. Niebo groźne, niespokojne.
Zwróć uwagę na czasownik „chwieje się”. To niebo stwarza poczucie zagrożenia, przeraża. Są to typowe elementy obrazu apokalipsy – stosowane przy opisie obrazu wojny przez katastrofistów i poetów czasu zagłady, np. przez Baczyńskiego.
(3) Poprzez szczegół codzienności poeta pokazuje rzeczywistość obozów koncentracyjnych.
(4) Krwawe oczy chaty
Przykład animizacji, przenośnia, która czyni z chaty – twarz.
(5) Metafora. Liście łatwo płoną – okazuje się, że cywilizacje też.
Ta przenośnia daje kolejny obraz wojny, łączący się z obrazem kominów i dymu z kości. Mowa, oczywiście, o

(5) Metafora. Liście łatwo płoną – okazuje się, że cywilizacje też.
Ta przenośnia daje kolejny obraz wojny, łączący się z obrazem kominów i dymu z kości. Mowa, oczywiście, o eksterminacji – zagładzie setek tysięcy ludzi w czasie II wojny światowej. „Spalone cywilizacje” – to narody słowiańskie i naród żydowski, wobec których została uruchomiona cała wojenna machina śmierci.
(6) Morze wyrzuca na brzeg strzaskany dekalog.
To najważniejszy obraz w wierszu, stanowi jego pointę i wyjaśnia tytuł. Morze – to niespokojny, niszczący i nieprzewidywalny żywioł, jakże bliski wojnie. To także odwieczny symbol życia i śmierci – w Biblii przejście przez Morze Czerwone jest symbolem przejścia od śmierci do życia, symbolem wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej.
Morze wrzuca na brzeg strzaskany dekalog. Jak to odczytać?

Dekalog jest rozbity jak przerażający świat, który wyłonił się po wojennej katastrofie. Zanikły przecież wszystkie wartości, nastąpił całkowity upadek kodeksu moralnego, całkowita dewaluacja pojęć. Wojna zniszczyła świat, zniszczyła wartości etyczne. Ale z drugiej strony ten dekalog jest. Życie wyszło niegdyś z oceanu – teraz też zaczyna się od nowa. To wskaźnik – coś, czym można się kierować. Strzaskany, ale aktualny po katastrofie – dekalog. Początek nowego świata.
Tytuł wiersza
Dlaczego Dekalog? Dekalog to… jasne – zbiór podstawowych zasad wiary – dziesięcioro przykazań objawionych Mojżeszowi na górze Synaj i głoszonych przez Kościół. Dla chrześcijan jest życiowym drogowskazem, uczy, jak żyć w zgodzie z Bogiem. To poprzez dekalog Bóg wprowadził człowieka w świat wartości, na których opiera się całe ludzkie życie.
Ale dekalog powinien być także zbiorem wszechstronnych prawd moralnych – uniwersalnych dla każdego człowieka bez względu na wiek, kolor skóry czy wyznanie. To po prostu elementarz człowieczeństwa. Dlaczego wiersz o wojnie dostał taki tytuł? Bo to utwór o tym, co jest ważne, jakie wartości ratują człowieka z pogromu. Bardziej niż o wojnie. Tytuł wiersza jest trochę przewrotny. Okazuje się bowiem, że po wojnie nie możemy mówić o dekalogu i głoszonych przez niego wartościach, gdyż przestały one istnieć. W domyśle tytuł brzmi więc „bez dekalogu”.

Cechy wiersza:
stroficzny (podzielony na strofy – zwrotki), wolny (z zachowanymi rymami przeplatanymi co drugi wers).

Data powstania wiersza:
Poeta w żaden sposób tego nie zaznaczył. Można to jednak łatwo wywnioskować z treści wiersza. Fragment:
„Człowieku, zamilcz, człowieku, zapomnij
– już cisza”
wyraźnie wskazuje, że wiersz powstał po zakończeniu wojny.

Poetyckie obrazy w wierszu
Wszystkie obrazy w wierszu odnoszą się do wojennej rzeczywistości i tragicznych wspomnień obozu koncentracyjnego.

Opisz język wiersza
Język wiersza jest bardzo oszczędny i prosty. Zdania wyglądają jak proste komunikaty, ilość środków stylistycznych jest minimalna. Poeta buduje niektóre wersy z jednego, dwóch słów, aby wskazać na ich wagę.

Jak wygląda świat po spełnionej apokalipsie?
Wojna często jest określana j ako spełniona apokalipsa. Okazuje się, że człowiek zdeptał wszystkie prawa etyki – jego świat przestaje istnieć. Odbudować go może, zaczynając właśnie od tych praw.

Dobre skojarzenie

Tadeusz Różewicz, powojenny wiersz: Ocalony. Poeta zarysowuje zniszczony wojną świat podobnie. Mówi: „szukam nauczyciela i Mistrza”, pyta: „Jak oddzielić światłość od ciemności?”. Obaj poeci dostrzegają pogorzelisko wartości moralnych, obaj nawiązują do dzieła stworzenia. Świat po wojnie trzeba zbudować od nowa.

Pytanie
W wierszu występuje kilka apostrof – do kogo zwraca się w nich podmiot liryczny?
Do prostego człowieka, którego oduczono litości. Do człowieka, którego wojenne lata całkowicie zmieniły, któremu ostatnie wydarzenia przewartościowały świat. Zamilcz, człowieku, zapomnij – koszmar ostatnich lat się skończył. Czy jednak tak łatwo zapomnieć? Czy można wyrzucić z pamięci potworne obrazy, które podczas wojny stały się codziennością? Odpowiedź, niestety, jest jednoznaczna i negatywna – „krwawe oczy tej chaty nade mną znów wiszą”. Choć o