PIĄTEK STÓPIĄTEK
edycja szonlovera
motyw na koniec piątku: https://www.youtube.com/watch?v=L5fA2XBRSWY
>>212426372obie
hujova spierdolona zjebana forsowane gówno na /tv/ są dziś fajne nitki
oj coś cwel chyba nie ma alternatyw
palić wyngiel
on musiał wziąść to na siebie
wypiłem wódkę
>>212426339związek to julka co obciąga oskarkowi przez parę tygodni, i ma takie same prawa i przywileje co pedał jebiący cwela w osrane jelito
to że zamieniasz słowo małżeństwo na związek sugeruje nieszczere intencje
>>212426457gdzie jest /druk/ bo nie znalazłem
>>212426502to nie tak chciałem, cały czas chodziło mi o zawiązany związek czy to w formie małżeństwa czy właśnie związku partnerskiego.
https://www.youtube.com/watch?v=cbAq3vpbN-M
>>212426530baza
>>212426530>„Pedofilia (...) jest to (...) parafilia, polegająca na osiąganiu satysfakcji seksualnej w kontaktach z dziećmi”
>>212426532>>212426543z trumanem, matt damonem przy pokerze i ta o torrentach a /druk/ jest dwie jedna z madsem co pije piwo i jedna z opuszczaniem las vegas jeszcze jest spoko z mad men
>>212426632to idę do tej z las vegas bo to film o mnie
Absurd
md5: 44aac14b0c26f3373bf55dde1e8addf3
🔍
>Pedofilia (...) jest to (...) ehhh...
>>212426678ja jestem krzysztofem moltisanckim z rodziny soprano
BĘDĘ SPOKOJNIE GWAŁCIŁ I ZABIJAŁ
TA JESTEM POLSKIM RAPEREM
MAM TAKIE FANTAZJE, TAKOWE SIĘ TRAFIAJĄ
JA PRZECHODZĘ, CHYBA ODSTAJĘ
JAK OBOK KOGOŚ PRZECHODZĘ TO MI STAJE
>>212426717>JAK OBOK KOGOŚ PRZECHODZĘ TO MI STAJEuderza blisko domu
>>212426708czy bratek przeżył scenę śmiania się z ziomka na własnej skórze
>>212426754czekam na arkę
>>212426708utracjusz, ha tfu
https://www.youtube.com/watch?v=Q21OSSpNhGE
TA CZUJE SIĘ ODSACZONY
RAPUJĘ O GWAŁCENIU I ZABIJANIU (TWOICH ZWŁOKÓW, JOŁ)
BĘDĘ RUCHAŁ TWOJĄ CÓRKĘ
JESTEM PEDOFILEM
BĘDĘ ZABIJAŁ I GWAŁCIŁ
'WYKŁY CHŁOPAK Z OSIEDLA
NA ZWYKŁYM BICIE
BICIE JAK BICIE
A JESTEM NA BICIE
I BĘDĘ GWAŁCIŁ I ZABIJAŁ
żeby jeszcze było w co pograć to bym miał co w weekendy robić
>>212426597w polsce około 70% małżeństw ma dzieci
dla związków bez małżeństwa wynosi to około 15%
małżeństwo drastycznie zwiększa szansę na dzieci (z 15% na 70%) i jest najlepszym środowiskiem do wychowywania dzieci
małżeństwa są społecznie przydatne, potrzebne i dobre
dlatego czasem dostają mikro ulgi
żaden z powodów dzięki którym małżeństwa mają ulgi, nie odnosi się do tego że ktoś spuszcza się koledze (lub koleżance) w dupie, to się nie kwalifikuje
>>212426621całowałem się z taką upitą grubą lochą do tego kawałka na jakiejś osiemastce
to doświadczenie sprawiło że jestem hv tylko
>>212426769codzienność jest kurwa, za trudna
panie profesorze... bo ten pierdolony matkojebca znowu utożsamił korelację z kauzacją...
>>212426855to tak jakbyś całował ciotkę żbsz
nic straconego
>>212426828nom tylko ile tego jest liczbowo. a że ludzie to debile i nie widzą że nawet na rok ślub się opłaca to jeszcze inny temat , nie związany z tym że jak homo chciałby na lata to nie może.
na co mi ta cała wiedza i mądrość, skoro i tak nigdy nie zamoczę
>>212426951będziesz zabijał i gwałcił
Nawet tutaj widzę aryjskich babyfacerow z najładniejszymi julkami it’s over dla horsa
małżeństwa mają mikro ulgi, bo są promowane, bo są społecznie dobre
>ale kwiii nie każde małżeństwo ma dzieci
i co z tego, nadal promuje się małżeństwa
>ale kwiiii ja chcę ulgi za to że orgazmuję razem z kolegą
i kogo to obchodzi, hetero bez oficjalnego związania się prawnego też nie mają żadnych ulg
>>212426969wtedy może będą na spokojnie ludzi mijał ehh...
napisalem jej tak
>zabralbym cb do kina ale nie pozwalaja wnosic wlasnych slodkosci
opinie
>>212427036Pisz, nic cię nie kosztuje jak nie zadziała, a jak tak to fajnie.
>>212427036to żałosne, że chwalisz się czymś takim, w tym miejscu
>należą mi się benefity, bo spuściłem się w dupie kolegi
IMG_0718
md5: 6219458c0c3551b9142857ae80cf3672
🔍
>>212427036jak nie jesteś słodziutkim babyfacerem to cię zghostuje i usunie parę
>>212426973>Nawet tutaj>nawetSerio myślałeś że w Polsce jest mniej horsów?
>>212427075moguje cwela z picrela wiec moze sa szanse
Rejt moj aksent ?/10
https://voca.ro/15k7urSswQxU
>nie rozumiesz ja się spuściłem w jelicie kolegi ja jestem kurwa KIMŚ, I MI SIĘ NALEŻY ekstra przywilej ponad hetero bydło co nie jest KIMŚ
>>212427115co ten białas pierdoli/10
słychać że białas pierdoli
>>212427084Myślałem że ta struktura kostna jest bardziej powszechna w zachodniej europie i miałem rację ale tylko dla wcześniejszych generacji, zoomery wyglądają tak samo babyfacowo jak w Polsce
>>212427093Wątpię skoro nie napisała pierwsza
>>212427115Fajny, nigdy takiego nie słyszałem, ale do nativa daleko
>>212427115masz bardzo dobrą dykcję
jak byłem w Belgii to jedyne osoby które były w związku to były babyfacery nawet te co mają 175cm wzrostu
>>212427115Nie pomyślałbym że to nagrania od Turka
>>212427133XD
>>212427167>>212427178Serioo?? Fr fr bez czap? Dziekuje <3
cover2
md5: 363dd26f38f14f2024da96cd1b789971
🔍
>>212427036jeżeli mógłbyś proszę skonsultować ten graf
>>212427200>TurkaJa chłop
IMG_0801
md5: fd228501cdadf59d4639d8568d859dab
🔍
dobra anony czas na realne pytania
wyobraź sobie taki scenariusz
>idziesz do lekarza
>facet bada, osłuchuje, mówi że musi włożyć palec w dupę
>wkłada ci palec w dupę
>ale tak naprawdę ten zabieg w ogóle nie był potrzebny, a ten lekarz to zbok fetyszysta i jak włożył ci palec w dupę to doszedł w swoje spodnie
czy teraz jesteś pedałem bo swoją dupą doprowadziłeś zboka do tryśnięcia?
>>212427243nie zmaczowala by mnie jakbym byl brzydki prawda? prawda????
>>212427115dosłownie jakbym zamawiał kebaba/10
>>212427269ty pojebany jesteś
>>212427263Nie mam co do tego wątpliwości
>>212427275One lajkuja wszystkich jak leci dopóki nie zaruchasz to te pary się nie liczą i nie definiują twojej atrakcyjności ja np mam dużo par ale nigdy nie ruchałem bo hors
>>212427115jakbym cię w realu usłyszał to bym ci powiedział
>uga buga wróć do afrykia potem brutalnie pobił
>>212427036o kurwa ale ick i cringe
>>212427309do fryzjera najpierw się umów pizdeczko
bo z jednej strony to nic nie zrobiłeś, więc odpowiedź by brzmiała - nie jesteś pedałem
ale z drugiej strony chyba nie ma nic bardziej pedalskiego od doprowadzenia pedała do tryśnięcia tylko przy użyciu swojej dupy, no brzmi to mega pedalsko
>>212427115w ogóle ci głos do twarzy nie pasuje
https://voca.ro/1deXt3qwWbwn
>>212427263mianownik (kto?/co?): Turek
dopełniacz (kogo?/ czego?): Turka
IMG_0664
md5: 4b85106d56285adf32099616025504d6
🔍
Eh
>doprowadził swoją dupą do tryśnięcia pedała
>ale yyyy ja nie jestem homo yyy eeee
kto ma tu rację?
>>212427415matkojebcy zapisują taki obrazek i mówią że są hetero
kiejkut twoje ostatnie posty są bardzo niepokojące
kiejkut twoje ostatnie posty są bardzo podniecające
>>212427415już ci kiedyś chyba pisałem że ten gościu to podludź
>>212427506Mylisz się, tutaj tylko tacy posiadają GF
widzę, że looksmakserzy przejmują pałęczkę od wakacyjnych napływów jeżeli chodzi o najbardziej śmierdzące gówno w nitkach
>>212427499taki przystojniaka to możliwe że niższy głos może mieć, na pewno się nie podwyższasz na polskiej mowie?
jarvis rozpierdol tego turyste
jarvis podmień mu futa compilation na homo blacked compilation
>>212427521z krzywym nosem, neutralnym canthal tilt i retrognacją szczęki?
D4R3K, złap belga od tyłu za ręce, żebym mógł go napierdalać po brzuchu
>>212427547w ostatnich tygodniach jakość nitki kompletnie upadła, tu się kurwa nie da siedzieć
IMG_0660
md5: b90c1250c91eb6b5f3417e50f9839bb4
🔍
jak lekarz przy badaniu wkłada mi palca w dupę to zawsze trochę jęknę i potem patrzę czy mu stanął
jak byłem w ameryce to mnie za włocha wzięli bo jestem ciemny i kończę zdania wysokim tonem
>>212427619zrób pierwszy krok żeby ją polepszyć i spierdalaj
>>212427614Ma babyface i nie ma horsa wiec ma wszystko przebaczone
>>212427666jestem anonem który tylko polepsza jakość nitki bo postuje animki
>>212427669ty nie licząc horsa nie jesteś brzydki więc nie rozumiesz bólu innych
wypiłbym piwko ale kaszelek jeszcze mam i chyba odpuszczę bo chce wyzdrowieć
też bym posrał, ale nie wiem czym
>>212427708anon znaczy wstrzemięźliwy
>>212427721BAZA BAZA BAZAAAAA!!!!
>>212427269https://voca.ro/15ad49IGWmE9
>animki w sensie te same gaczakurwy w sensie avatar_491.jpg
kolejny napływ udaje starociote
oni z jednego diskorda przychodzą no nie ma chuja że jest inaczej
każdy z nich tak samo zjebany i to samo gówno postuje
idę na odwyk od zbiroiny bo inaczej nigdy nie będe produktywny
>>212427709animkami a czym innym
>>212427574Nie. Ale jestem pijany a bit.
>>212427310ta to napisz lepiej
>>212427702>animk-*gacza*to jak ci latynosi broniący białej rasy
jarvis jak będzie siadał przed kompem to mu odsuń fotel niech sie wyjebie na podłogę
czemu wam wkladaja palce do dupy u lekarza
AUTENTYCZNE PYTANIE: Co się stanie jak się sobie naszcza/ktoś ci naszcza do dupy?
>ale chujowa nitka kiedyś to było nie to co dzisiaj *awataruje gaczą z 2024*
>>212427832przyzwyczajaj się dziadek
>>212427779zaniarz tutaj pozdrawiam
>>212427769>dupęuśmiechnąłem się
>>212427887bliżej mi do dzidziuś pielucha niż dziadziuś trumienka
>>212427864raczej nic szkodliwego
zapomniałem że tabele przestawne istnieją
Jeszcze pedofila zawołali i cyk diskordzik w komplecie.
>>212427957zapomnij, że potrafisz oddychać i się kurwa uduś kurwo
>>212427736nigdy, no mam dwa piwka w lodówce zimniutkie takie że o ja pierdziu to co wylać mam pewnie ze wypić
>>212427740jest ochota ale zostawię na następny weekend, niech mi gardło wyzdrowieje
dosłownie nikogo z was tu nie widziałem rok temu
>>212427769potrenują sobie dźwięki bo myli ci się sz, cz, ś, ć, rz, s itp. No i jeszcze kilka razy zmiękczyłeś dźwięki np. D -> P gdzie nie trzeba było
chyba pora zascendować do jakiegoś prawdziwego polskiego czana
>>212428046bo ja akurat jestem nowym anonem, może dopiero ze 2 miesiące postuję!
>>212428061Dzieki anon. Staram się dopasować wymowę do tureckich liter, żeby było mi łatwiej. Na przykład. Jak : sz: ş cz: ç itd
>>212428161ty to animkową mafię założyłeś rok temu, ale zrobiło się gorąco i musiałeś zejść z radaru zmieniając animkę
dziadćq
md5: ad41b9f89a8ae1df661d3a270dcb0e99
🔍
ale sie przukena;elm nawet nie moge w klawiature wdidziec normalnie-l
TR
md5: 69b8c79c8f47b3e7538b6a817fc09b57
🔍
ale bym OPIERDOLIŁ KEBABA
pvćq, toćq nomciu czyćq toćku nomćq?
>>212428161ja tu od 2 lat postuje, ale postuje gacze dopiero od marca
wciaz nie zjadlem piccy z zabki bo nie mam pieniedzy
co mówi nowokurwa do nowokurwy?
odpalam winko i facecare routine robimy męskie spa
aplikuję właśnie zbiroinę, jestem dosłownie mark renton z trainspotting
Dziękuję (nieironicznie) Bogu, że jestem jaki jestem.
chce mi się iść lazanie 4 sery odgrzać
parzyste ide nieparzyste też ide
duble nie ide
>>212428201za cienki tutaj jestem żeby mafie swoją mieć
>>212428352brawo dla ciebie, postuj to co lubisz
>>212428359to nie ja przecież
>>212428406ty dziadek spokojnie tam, twoja era już się skończyła teraz my "anony 2025" to nazwa od roku w którym przybyliśmy na 4chana my teraz tu rządzimy
>>212427703Ale hors mnie wyklucza tak czy inaczej
>>212428678w sumie to zawsze postuje tylko to co ja i anony lubią a nigdy to co tylko ja lubię, ale to może nawet lepiej
>>212428868anoni lubią ibuki?
>>212428954się chwalisz czy żalisz
they should kick polska from the eu
>>212428956anonki lubią wszystko co słodkie i zabawne chyba
>>212429018100% self hostowane serwery do starych gier to będzie przykrywka dla dilerów i terrorystów
>>212427115>>212427379dobra wymowa
ale faktycznie nie pasuje głos do twarzy
>>212427887cwelsiarz kogo próbujesz oszukać?
>>212429155o kurwa nie dziwne ze nie rucha
bycie wrazliwym to same wady
jak bralem 3 tabsy parogenu + 3 spamilany to czulem ze w pelni nie jestem soba, ale chyba doszedlem jednak do wniosku ze wole nie być sobą niz tak mocno wszystko odczuwac i sie bac wszystkiego
>>212429086they can already do it now and if they want to communicate they can use signal insteadl. i dont think voip/text chat of most games is even encrypted
file
md5: 977a8176732bc8ad07fc10e862cea09c
🔍
>>212429168po co takie rzeczy brac
>>212429203żeby żyć jakkolwiek
>>212429155milych wakacji
>>212429222ja zyje bez takich wynalazkow
>>212429168co z takimi się działo przed żyd pigułami
>>212429266jednego dzieciaka mniej w izbie nawet nie zauważysz
>>212429155słynne 7 lub 8 /10
>>212429295normalny chłop
wszystko co ludzkie nie jest mi obce, normalnie ruchalem gf jak miala okres
animki nie mogą się skurwić
>>212429398przecież się puszczają z każdym z dostępem do booru dowolnego
codziennie piszecie o ruchaniu femboja w kiszke obsrana a nie wyruchalibyscie loszki z okresem bo sie boicie troche krwi? nie wnikam
JESTEM KIMŚ KURWA POSTUJE NA PSOLSCE OD 11 LAT, ZAKŁADAŁEM PIERWSZE NITKI JESTEM KURRRRRRRRRRRWA KIMŚ
>>212429436dlaczego zakładasz znajomość posiadania gf dłużej niż miesiąc, czy wcale
za stary jestem na discorda
>>212429502ja mam akurat ściągniętego więc w oknie obok
>>212429468ufff baza starokurwo
>>212429425p0lki się kurwią częściej niż animki na booru
>>212429659no tak, ale to nadal kurwienie
>>212429468to ale nieironicznie
nadal nie wiem jak synchronizować moje animki do postowania między komputerem osobistym a telefonem mobilnym
>>212429713hitomiarz wiedział bo tak robił
>>212429796ja nawet liceum nie skończyłem to nie mam podjazdu do niego
>prezesy w sensie prezerwatywy
dawno nie słyszałem
>odwiedzam punkt aptecznym
>"Proszę o paczkę prezesów."
>*widok ostateczny*
>*podchodzę do szona bez stresu*
taka by dla anona by wystarczyła
koreańska reprezentacja w grach wideo
1. juri han
2. d.va
3. dokkaebi
>'Cyberpunk: Edgerunners' Season 2 Announced
lemało
>>212430336pierwszy nie był zły
>>212430427no, tylko był chujowy
ale wali mi spermą w pokoju
zamknij matkę na balkonie cwelu
https://www.youtube.com/watch?v=yi-BctKl6FI
>>212430664I blame the weather !
>>212430585
a ten penis to rzeczywiście wasz czy tylko udajecie?
mam ochotę pomachać wam swoim penisem wam przed twarzą
no homo
ogarniacie to że jakieś oskarki teraz wychodzą z klubu trzymając juleczke pod pachą tej nocy właśnie jakiś oksarek dokona ruchania
>>212431188https://video.twimg.com/amplify_video/1940696727067013120/vid/avc1/1280x720/H4MDvHiKFHdglg10.mp4
może by sie pan napił kurakało
>>212426530SEX!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiem co się stało z lepperem
gnostycyzm to pantofiarstwo już nawet bycie NPC katolikiem jest lepsze
krzywdy cierpliwie znosić
https://opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/gop201605_derdziuk_urazy
Zło potrafi się klonować: może mu ulec także ofiara i odpowiedzieć przemocą na doznaną krzywdę. Uczynki miłosierne względem duszy mają temu zapobiec - ochronić serce osoby skrzywdzonej przed skażeniem zemstą i agresją
na siedząco chujowo dochodzę a na stojąco i leżąco wór do pusta opróżniony
daje do myślenia
Kontakty z innymi ludźmi mogą być powodem poczucia krzywdy, tak rzeczywistej, jak też wyobrażonej. Zdarza się bowiem, że wypowiedziane bez złej intencji niewłaściwe słowo, mimowolny odruch lub pominięcie może kogoś urazić, dotknąć jego bolesnej rany. Przypadkowy adresat takiego zachowania czuje się pokrzywdzony i może mieć nawet słuszny żal do krzywdziciela, ale w istocie popełnia niesprawiedliwość, bo interpretuje zachowania bliźniego ze swojej ciasnej perspektywy subiektywnego widzenia sprawy. Dlatego tak ważny jest dystans do doznanej krzywdy, pozwalający ocenić jej właściwe rozmiary i zastanowić się, dlaczego druga osoba tak czy inaczej się zachowała. Człowiek działający impulsywnie na zasadzie bodziec – reakcja, sam może stać się krzywdzicielem i dlatego musi uważać, zanim coś postanowi i odreaguje w odpowiedzi na działanie bliźniego. Złorzeczenie, które niekiedy pojawia się na ustach ludzi skrzywdzonych, można uznać za pewną formę modlitwy do szatana. Jako takie niesie zagrożenie zarażenia się „wirusem” zła i obraca się przeciwko złorzeczącym.
zwaliłem konia inaczej mówiąc
Istnieją jednak takie krzywdy, które są w pełni realne i nie ma wątpliwości co do złych intencji krzywdziciela. Wówczas powstaje problem właściwego zachowania chrześcijanina, który z jednej strony będzie wypełniał biblijną zasadę zwyciężania zła dobrem, a z drugiej musi jednak uwzględnić zasady współżycia społecznego, domagające się napiętnowania i ukarania stosownego do winy. Istnieje różnica między indywidualnym, a społecznym wymiarem doznanej krzywdy. Krzywdę doznaną osobiście można darować krzywdzicielowi i przebaczyć jego występek, podczas gdy człowiek odpowiedzialny za innych – niewinnych i bezbronnych – których dotyka działanie krzywdziciela, ma obowiązek reagowania na zło. Jeśli doznawanie krzywdy staje się tolerowaniem zła i pozwala mu na bezkarne rozszerzanie się bez ponoszenia konsekwencji, to trzeba stanowczo i roztropnie je zatrzymać.
Ważne jest zachowanie miary sprawiedliwości w samym ujmowaniu doznanego skrzywdzenia oraz w podejmowaniu środków zaradczych w postaci ostrzeżenia, napiętnowania lub kary wymierzonej sprawcy zła. Sformułowanie krzywdy cierpliwie znosić nie oznacza całkowitej bierności i bezradności wobec działań nieprzyjaciela. Znosić krzywdę we właściwej proporcji oznacza najpierw dążenie do wewnętrznej wolności chroniącej przed poczuciem zwątpienia w Bożą dobroć i uleganiem ślepemu gniewowi i pragnieniu zemsty. Prymas Stefan Wyszyński uwięziony w 1953 roku przez władze komunistyczne w Stoczku Klasztornym modlił się, by nie dać się opanować nienawiści i nie zacząć myśleć w kategoriach narzucanych przez krzywdzicieli. Dlatego kwestionując bezprawne uwięzienie i pozbawienie go możliwości pracy duszpasterskiej oraz domagając się uwolnienia, z kulturą i miłością traktował funkcjonariuszy państwowych, mając świadomość, że musi wznieść się ponad logikę przemocy i brutalności.
Pan Jezus, zachęcając swoich uczniów do naśladowania doskonałości w miłości Ojca Niebieskiego, wzywa ich, by wznieśli się ponad poziom doznawanych krzywd i pozdrawiali nie tylko tych, którzy ich pozdrawiają (por. Mt 5,47-48), ale sami postępowali według złotej zasady: co chcecie, żeby wam ludzie czynili, wy im czyńcie (por. Mt 7,12). Znoszenie krzywd z cierpliwością oznacza zatem pełną świadomość realności ich istnienia, ale zarazem łączy się z nadzieją, że dobro jest silniejsze i zwycięży w świecie. Człowiek, który nie akceptuje faktu, że jego życie może być narażone na krzywdy ze strony innych, łatwo ulega gniewowi i frustracji, mając pretensje do Boga, że w świecie nie ma tyle przyjaźni, ile jej oczekiwał. Świat jednak jest skażony grzechem i potrzeba realizmu w życiu chrześcijanina, który winien być świadomy, że może doznać niezasłużonego cierpienia, boleśnie krzyżującego jego własne plany. Cierpliwe znoszenie krzywd nie jest możliwe bez przyjęcia prawdy o grzechu i odkupieniu dokonanym przez Jezusa na krzyżu. Zbawienie polega między innymi na tym, że Pan Jezus nie odpowiedział na zło złem, ale pokonał je siłą dobra i miłości, przybijając ludzkie grzechy do drzewa krzyża.
Czynienie dobra, choć nade wszystko winno mieć przymiot bezinteresowności, zawsze przynosi wydatne korzyści. Dlatego cierpliwe znoszenie krzywd chroni przed ich wyolbrzymianiem i pozwala na zachowanie dystansu wobec doznanego zła. Człowiek musi przecież dalej żyć i dlatego nie może koncentrować się na osobie krzywdziciela, który wyrządzając zło, zaczyna niejako kontrolować życie ofiary, gdyż wpływa na jej myślenie i postrzeganie świata. Takie zatrucie życia krzywdą z przeszłości utrudnia ufne spojrzenie w przyszłość.
Dążąc do przebaczenia leżącego u podstaw cierpliwego znoszenia krzywd, człowiek rozumie potrzebę uwolnienia się od wpływu doznanego zła i złożenia sprawy w rękach Boga, który jest sędzią sprawiedliwym. Przebaczenie nie oznacza bowiem zapomnienia tego, co się stało, ale cechuje się wzniesieniem ponad poziom logiki krzywdziciela i podjęciem życia w perspektywie Bożej sprawiedliwości. Wyniósłszy naukę ze złych zdarzeń, człowiek roztropny staje się bardziej ostrożny i unika niepotrzebnego narażania się na „stawanie na linii ognia”. Na nowo ustawiając relacje z krzywdzicielem, uczeń Chrystusa nie sądzi i nie potępia bliźniego, ale dostrzega jego uwarunkowania i słabości, które sprawiają, że z powodu poranienia przez grzech zaczyna on wyrządzać zło innemu człowiekowi. Dlatego z przebaczenia rodzi się współczucie i modlitwa, która otwiera serce człowieka na Boże miłosierdzie, gdyż Pan Jezus nauczał: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7).
Darowanie urazy z powodu doznanego zła łączy się ściśle nie tylko z przebaczeniem, ale też z wyciąganiem wniosków z doświadczenia bycia zranionym. Niektórzy ludzie są bowiem przewrażliwieni i boleśnie przeżywają każde zachowanie, które nie mieści się w skali ich oczekiwań. Wiele uraz doświadczanych przez ludzi nadwrażliwych ma swoje źródło w ich nadmiernej wyobraźni wyolbrzymiającej zachowania bliźnich i prowadzącej do przesadnej interpretacji ich intencji. Tacy ludzie sądzą świat przez pryzmat swoich przeżyć i oceniają wszystko swoją subiektywną miarą. Obrażanie się i zachowywanie gniewu oraz pielęgnowanie skrywanych w sercu pretensji nie sprzyja obiektywnemu oglądowi rzeczywistości i izoluje osobę urażoną, ale też zamyka ją na przyjęcie prawdy o faktycznym przebiegu wydarzeń. Trudno wyobrazić sobie całkowitą nieczułość na urazy i krzywdy, ale też niełatwo jest żyć człowiekowi, który z przesadą wszystko odczytuje jako bezpośredni atak na niego. Dlatego trzeba wyrabiać w sobie wewnętrzną odporność, którą św. Franciszek Salezy nazywał świętą obojętnością.
Często bowiem ludzie sprawiający bliźniemu przykrość nie mają tego wprost na celu i nawet nie są świadomi, że ich zachowanie zostanie tak odczytane. Dlatego nie poczuwają się do przepraszania i naprawiania krzywd. Warto zatem rozmawiać z kimś zaufanym o tym, co się przeżywa jako urazy, by je zobiektywizować i znaleźć sposób na pokonanie gniewu i frustracji. Człowiek zamykający się w sobie traci bowiem poczucie bezpieczeństwa i swoiście „nakręca się”, dopuszczając do wyobraźni niekończące się myśli o doznanej krzywdzie i dyskusje z potencjalnymi wrogami. Pielęgnowanie poniżenia i nieustanne stawianie sobie przed oczy niesprawiedliwości nie pomaga w pozytywnym patrzeniu na świat i kierowaniu się nadzieją na odnoszenie sukcesów w życiu. W ten sposób osoba podtrzymująca poczucie skrzywdzenia hamuje swój rozwój i zamyka drogę do cieszenia się życiem.
Sposobami uczenia się cierpliwego znoszenia krzywd i chętnego darowania urazy są nade wszystko milczenie i modlitwa. Milczenie nie oznacza tylko zaciśnięcia zębów dla powstrzymania się od złorzeczeń. Ważne jest powstrzymanie się od opowiadania wszystkim tego, co się stało, i rozgłaszania negatywnego zachowania bliźniego. Obmawiając i osądzając bliźniego, człowiek łatwo wyrządza krzywdę przez uogólnienia i niesprawiedliwe oceny. Dlatego nade wszystko milczenie musi dokonać się w sercu, w którym ustanie ciągłe roztrząsanie tego, co się stało. Zrodzi ono ufne powierzenie wszystkiego Bogu.
Zaufanie Bożej sprawiedliwości nie neguje doznanego zła ani nie musi się wiązać z odrzuceniem pragnienia ukarania jego sprawcy. Przynosi ono pokój wewnętrzny, który pomaga w skierowaniu do krzywdziciela życzliwego napomnienia mającego na celu pozyskanie brata (por. Mt 18,15) zamiast nieopanowanego wyrażenia emocji. Asertywne zachowania nie są sprzeczne z wymaganiami Ewangelii. Jednak nie mogą się one przerodzić w agresję i poniżenie bliźniego. Kierowanie się w życiu mądrością wskazywaną przez uczynki miłosierdzia pomaga w spokojnym i cierpliwym reagowaniu na zło, które dzięki temu znajduje właściwą przeciwwagę w działaniu motywowanym roztropnością i miłością.
Modlitwa zakorzeniająca ludzkie serce w sercu Boga pozwala przyjąć odwieczny plan zbawienia dokonanego przez Chrystusa na krzyżu, w który włączeni są ludzie wierzący w zwycięstwo prawdy nad kłamstwem i miłości nad nienawiścią. Chrześcijanin, odnosząc wszystkie swoje sprawy do Boga, jest przekonany, że czuwająca nad losem człowieka Opatrzność prowadzi go nawet przez trudne doświadczenia do osiągnięcia pełni szczęścia w niebie. Ufne powtarzanie słów Pana Jezusa wyrażające pragnienie przyjścia Królestwa Bożego i wypełnienia się woli Ojca na ziemi skłania modlącego się do odczytywania swego życia jako wpisanego w Boży plan, w którym człowiekowi przychodzi niejednokrotnie doznać smaku porażki, upadku i krzywdy. Chrystus modlący się na krzyżu za swoich prześladowców jest nie tylko wzorem do naśladowania, ale nade wszystko źródłem łaski do realizowania przykazania miłości, dzięki której jarzmo staje się słodkie, a brzemię lekkie (por. Mt 11,30).
Andrzej Derdziuk – kapucyn, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, autor książek z zakresu historii teologii moralnej, spowiednictwa i życia konsekrowanego.
„Głos Ojca Pio” [101/5/2016]
www.glosojcapio.pl
opr. ac/ac
ughhh BIAŁY BYK idzie spać
Wspomnienie Weroniki Giuliani - 9 lipca
„Mogłam pozostać w świecie i czynić dobro, i byłabym też pomocna ludziom” – myślała siedemnastoletnia Urszula, nowicjuszka w klasztorze sióstr klarysek kapucynek. I zatęskniła za balami i umizgami kawalerów starających się o jej rękę. A przecież od dziecka tak bardzo chciała naśladować Chrystusa i słuchać Jego głosu. Tak bardzo, że kiedy przełożona klasztoru odmówiła przyjęcia jej do zakonu słynącego z surowego trybu życia, wymusiła na miejscowym biskupie pozwolenie na rozpoczęcie postulatu właśnie w tym miejscu…
Ognia żar
Jezusa po raz pierwszy spotkała w dzieciństwie podczas zbierania kwiatów na łące. „Ja jestem prawdziwym kwiatem” – powiedział i zniknął. Od tej pory mała Urszula szukała Go we wszystkim, rozmawiała z Dzieciątkiem i Jego Matką namalowanymi na obrazach i urządzała dla nich ołtarzyki. Nic dziwnego, że tak przeżywała swoje pierwsze doświadczenia wiary, skoro wychowywała się w rodzinie głęboko religijnej, gdzie każdego dnia rozmawiało się o Bogu i bożych sprawach, modlono się wspólnie i czytano żywoty świętych. Mimo szczególnej pobożności była uparta, nie znosiła sprzeciwu, a rówieśnikom starała się narzucić swoją wolę… biciem. Była niesforna i bardzo żywa. Lubiano ją jednak, umiała bowiem zjednywać sympatię ludzi, nawet tych, którzy nadali jej przydomek „ogień”.
Kiedy Urszula miała siedem lat, osierociła ją matka. Głęboko zapadła jej w pamięć scena pożegnania. Franciszka Giuliani zwołała wszystkie siedem córek i pokazując im krzyż, każdej z nich przyznała jedną ranę Zbawiciela; najmłodszej Urszuli przypadła rana boku.
Tego roku zgodnie z ówczesną praktyką kościelną dziewczynka przyjęła sakrament bierzmowania, a niedługo potem, w czasie Wielkiego Tygodnia, po raz kolejny miała widzenie Chrystusa, który zapowiedział, że będzie musiała walczyć na wojnie. Nie przeraziła jej ta zapowiedź, przeciwnie – postanowiła się do tego przygotować i poprosiła, ku zdziwieniu ojca, o lekcje fechtunku i konnej jazdy.
Pozostając pod wpływem dopiero co przeżytych wydarzeń, nie mogła się doczekać Pierwszej Komunii Świętej. Po jej przyjęciu – jak przeczuwała – po raz kolejny doświadczyła szczególnego uczucia w sercu: „…poczułam tak wielkie gorąco, które mnie całą ogarnęło… zdawało mi się, że ogień zapalił moje serce, czułam się jakby poparzona, nie mogłam zaznać spokoju”. Dziwiła się więc bardzo, że inne dziewczynki stały spokojnie, podczas gdy ona czuła „ogień, który ją zachwycał”.
Dobra żona, męża korona
Od tej pory coraz więcej czasu spędzała na modlitwie, aż zapragnęła zupełnie poświęcić się Chrystusowi i wstąpić do zakonu. Ojciec nie zabraniał jej praktyk religijnych, jednak o zakonie nie chciał słyszeć. Musiała więc, jak na pannę z dobrego domu przystało, odpowiednio przygotować się do zamążpójścia. Uczyła się przyjmowania gości, zabawiania ich w salonie, a także tańca, muzyki i kierowania służbą w gospodarstwie. Chodziła na bale. Zaaranżowano też kilkanaście spotkań z kawalerami zauroczonymi inteligencją i urodą Urszuli.
Ona jednak nie chciała słyszeć o małżeństwie i powtarzała, że jej serce należy już tylko do Jezusa. Ojciec, zdenerwowany uporem córki, która od dziecka lubiła postawić na swoim, oddał ją pod opiekę wuja, by nie oglądać jej we własnym domu. Zmienił zdanie dopiero wówczas, gdy doniesiono mu o złym stanie jej zdrowia – Urszula, nie mogąc spełnić swego największego pragnienia, marniała z dnia na dzień.
Klamka do pocałowania
Opór ojca został złamany, jednak pojawiły się nowe trudności: przełożona zakonu nie chciała przyjąć siedemnastoletniej Urszuli, obawiając się, że panienka ze szlachetnego rodu nie zniesie trudów klasztornego życia. Oficjalnie zaś jako powód podała, że właśnie przyjęła już jedną kandydatkę i nie ma więcej miejsc we wspólnocie.
Wtedy znana z uporu panna „ogień” zwróciła się z prośbą o interwencję w tej sprawie do miejscowego biskupa i wymusiła na nim wydanie pozwolenia na rozpoczęcie postulatu właśnie w tym klasztorze, który ją odrzucił. A trzeba wiedzieć, że klasztor klarysek kapucynek w Città di Castello znany był z surowego życia pokutnego i ścisłego przestrzegania reguły zakonnej.
Dopięła swego. Jednak kiedy przekroczyła próg klasztoru, ku wielkiemu zdziwieniu, modlitwy wydały jej się nudne, regulamin – skrępowaniem wolności i inicjatywy, ubóstwo – utrapieniem. Zatęskniła za światem, balami i umizgami kawalerów starających się o jej rękę. Czyżby jej wybór i nieugięte trwanie przy nim były zwykłą zachcianką? Zwykle dobrze wiedziała, czego chce. Teraz pojawiła się niepewność… Po przemyśleniach doszła do wniosku, że to pokusa, która miała odwieść ją od życia zakonnego.
W końcu Urszula przywdziała habit i została siostrą Weroniką – wybrała to imię, żeby dać wyraz pragnieniu całkowitego upodobnienia się do Chrystusa ukrzyżowanego, bycia Jego odbiciem i wzięcia udziału w Jego męce. Podczas obłóczyn Jezus potwierdził słuszność wytrwania w powziętym w dzieciństwie postanowieniu oddania się Mu na służbę. Usłyszała Jego głos: „Nie lękaj się. Ty jesteś moja. Pragnę, abyś cierpiała i zmagała się. Bądź pewna – jestem przy tobie!”.
Boskie manewry
Przepowiednia zaczęła wypełniać się zaraz w nowicjacie, kiedy jedna z zakonnic upatrzyła sobie Weronikę jako bohaterkę swojej intrygi i rzuciła na nią podejrzenie, jakoby obmawiała i krytykowała przełożoną. O mało z tego powodu nie usunięto jej z klasztoru.
Okiełznując swój mocny i zdecydowany charakter – a był to nie lada wyczyn – powoli odkrywała tajemnicę cierpienia. Zmagała się z pokusami, cierpiała męki czyśćcowe, przeżyła ciemną noc ducha – stan, w którym wydawało się jej, że została zupełnie opuszczona przez Boga. Tak dojrzewała do powołania, które przeznaczył jej Bóg – pośredniczki między Nim a grzesznikami. Odtąd ofiarowywała swoje cierpienia za nich, za wyrwanie z grzechu i łaskę zbawienia: „O mój Boże, o nic innego Cię nie proszę, tylko o zbawienie grzeszników. Ześlij mi więcej trudu, więcej utrapień, więcej krzyży”.
Przyjmowane dobrowolnie cierpienia nie zdołały złamać jej ducha, ale przynosiły radość, uważała bowiem, że są one „kluczem do miłości”. Aby wzmóc skuteczność swojej ofiary, zaczęła umartwiać także ciało, przebierając miarę w doborze i ilości cielesnych praktyk pokutnych: odprawiała drogę krzyżową w tunice podszytej ostrymi kolcami, którą nakładała na nagie ciało, przez trzy lata na życzenie Jezusa żywiła się jedynie chlebem i wodą, pisała do Niego listy własną krwią, na piersiach wypaliła sobie rozżarzonymi obcęgami Imię Oblubieńca. Nikt nie był w stanie zrozumieć ani tym bardziej usprawiedliwić takich zachowań. Gdy wreszcie przeszła etap strasznej ascezy, mówiła o „szaleństwach, do jakich zmuszała ją miłość”.
sram, potem się gole i jade pociągiem
Czyniła to wszystko, bowiem tylko w cierpieniach jednoczyła się zupełnie z Chrystusem. Posunęła się nawet do tego, że poprosiła Go, by została razem z Nim ukrzyżowana. A On przychylił się do tej prośby i w Wielki Piątek obdarzył ją stygmatami: „W jednej chwili zobaczyłam, jak z Jego najświętszych ran wydobyło się pięć lśniących promieni; i wszystkie skierowały się w moją stronę. Widziałam, jak te promienie stawały się małymi płomieniami. W czterech były gwoździe; w jednym była włócznia, jakby ze złota, cała rozżarzona: ona przeszyła mi serce na wylot […], a gwoździe przebiły ręce i nogi. Poczułam wielki ból; ale w tym bólu widziałam, czułam, że jestem całkowicie przemieniona w Bogu”.
Symulantka świętości
Przed siostrami Weronika starała się ukryć ów szczególny dar. Jednak nie mogła o nim nie wspomnieć spowiednikowi. Ten nie zrozumiał jej wcale: najpierw uznał za dziwaczkę, chorą psychicznie, symulantkę, a potem posądził wręcz o konszachty z diabłem i napisał donos do Świętego Oficjum. Sam zaś surowo zakazał jej przyjmować Komunię Świętą i nałożył na nią ciężkie pokuty. Wydał też polecenie spisywania przeżyć duchowych w dzienniku.
Watykan zainteresował się doniesieniem o kolejnej stygmatyczce przeżywającej stany mistyczne, widzenia i poddającej się dobrowolnie wymyślnym i przesadnym, nawet jak na tamte czasy, praktykom pokutnym. Nie dawano wiary autentyczności jej objawień i stygmatów.
Dodatkowo niedobrą atmosferę wokół Weroniki podtrzymywały tłumy napływające do klasztoru po tym, jak lotem błyskawicy rozeszła się po okolicy sensacyjna wiadomość o zakonnicy ze stygmatami. Ludzie przybywali ze zwykłej ciekawości, by zobaczyć „świętą”. Weronika cierpiała z tego powodu.
Święte Oficjum, zaniepokojone tak szybkim rozwojem wypadków, zarządziło komisyjne badanie Weroniki, chcąc ostatecznie stwierdzić, czy nie jest oszustką, która zabiega o sławę świętości. Została poddana przymusowemu leczeniu stygmatów, jednak kuracja nie przyniosła żadnych rezultatów. Postanowiono powtórzyć badanie. Tymczasem usunięto Weronikę z urzędu mistrzyni nowicjatu, pozbawiono prawa głosu i zakazano widywania się z kimkolwiek. Siostrom polecono, by traktowały ją jak oszustkę.
W ramionach Oblubieńca
Trwające dwanaście lat prześladowania Weronika znosiła z niewiarygodnym spokojem i w zupełnym posłuszeństwie władzom kościelnym. Mawiała: „krzyże i męki są radosnym darem dla mnie z Bożej ręki”, „spadnijcie na mnie wszystkie kary, choćbyście były bez miary”. Wszystkie swoje cierpienia ofiarowała za nawrócenie grzeszników, by ratować ich od wiecznego potępienia. Tak wypełniała misję, którą powierzył jej Jezus.
Oblubieniec wynagradzał jej te udręki darem ekstaz i widzeń nadprzyrodzonych. Przeżyła z Nim mistyczne zaślubiny. Po trzech latach Chrystus na jej prośbę usunął z jej ciała widoczne znaki stygmatów – swego szczególnego umiłowania, pozostawił jednak ich bolesny ślad na sercu. Weronika zrobiła rysunek tych ran w swoim dzienniku. Zgadzał się on dokładnie z odkryciem, którego dokonali lekarze podczas pośmiertnego badania jej ciała – w prawej komorze serca znaleziono miniaturowe kształty przypominające wykonany przez nią rysunek.
Oczyszczona z zarzutów
Pokora i bezwzględne posłuszeństwo Weroniki przesądziły o wycofaniu oskarżeń, zaprzestaniu upokarzających badań i przywróceniu pełni praw zakonnych. Święte Oficjum uznało wiarygodność jej nadprzyrodzonych doświadczeń duchowych.
Ledwie oczyszczono ją z wszelkich zarzutów, zakonnice z Città di Castello od razu wybrały ją na przełożoną, choć szczerze wymawiała się od tego obowiązku. Pod jej zarządem klasztor wspaniale się rozwijał. Ta, która w nowicjacie nie radziła sobie z prostymi pracami domowymi, teraz wykazała się niespodziewanym zmysłem praktycznym: doprowadziła do klasztoru bitą drogę, zbudowała wodociąg, wyposażyła zakonną kuchnię w windę towarową. Spłaciła też ciążące na klasztorze długi. Za czasów jej przełożeństwa zaczęło przybywać powołań.
Ksienią klasztoru Weronika pozostała już do końca życia. Pełniła ten urząd przez jedenaście lat. Wcześniej przeszła wszystkie stopnie w hierarchii klasztornej: od furtianki, kucharki, szatniarki, piekarki, zakrystianki i mistrzyni nowicjuszek.
Zmarła na apopleksję, po bardzo bolesnej, trzydziestotrzydniowej agonii. Miała sześćdziesiąt siedem lat, z których pięćdziesiąt spędziła w klasztorze Città di Castello. Zamykając na zawsze oczy, powiedziała: „Znalazłam Miłość, Miłość, która pozwoliła się oglądać!”.
Jej ciało zachowało się w nienaruszonym stanie…
Joanna Piestrak
„Głos Ojca Pio” [71/5/2011]
Święta Weronika Giuliani
Urodziła się 27 grudnia 1660 roku w Mercatello we Włoszech. Jej rodzicami byli Benedetta Mancini i Francesco Giuliani. Była najmłodsza z siedmiu sióstr, z których jeszcze trzy inne wybrały życie zakonne. Na chrzcie otrzymała imię Urszula. Kiedy miała siedem lat, zmarła jej matka i od tego czasu jej wychowaniem zajmował się ojciec.
28 października 1677 roku w wieku 16 lat wbrew woli ojca wstąpiła do zakonu klarysek kapucynek w Città di Castello.
4 kwietnia 1681 roku Jezus nałożył na jej głowę koronę cierniową, a w Wielki Piątek 5 kwietnia 1697 roku obdarzył ją stygmatami. Tego samego roku spowiednik doniósł na nią do Świętego Oficjum, na skutek czego została pozbawiona funkcji mistrzyni nowicjuszek i pełni praw zakonnych. Została poddana licznym badaniom mającym ustalić wiarygodność jej darów mistycznych.
Na polecenie spowiednika, filipina Hieronima Bastianellego, 12 grudnia 1693 roku zaczęła pisać dziennik duchowy – pozostawiła 22 tysiące stron rękopisu, na których opisała 34 lata swego życia za klauzurą. Tekst pisany jest językiem potoczystym, bez żadnego planu, nie ma w nim skreśleń, poprawek, znaków interpunkcyjnych ani podziału na części.
7 marca 1716 roku Święte Oficjum odwołało swoje wcześniejsze rozporządzenia i uznało wiarygodność darów mistycznych Weroniki. Już 5 kwietnia tego samego roku zakonnice z Città di Castello wybrały ją na opatkę. Pełniła ten urząd aż do śmierci 9 lipca 1727 roku.
6 grudnia 1727 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny Weroniki, zakończony 17 czerwca 1804 roku włączeniem jej przez papieża Piusa VII w poczet błogosławionych. 26 maja 1839 roku Grzegorz XVI ogłosił ją świętą.
Przepisy i zwyczaje pierwszych mniszek klarysek kapucynek
Nie mamy nic własnego – ani wspólnie, ani osobno – ale żyjemy z samej tylko jałmużny, posyłając w poszukiwaniu wszystkiego, co jest potrzebne.
Chodzimy zawsze boso, zarówno zimą, jak latem.
Nosimy zawsze ubranie ze zgrzebnego, szarego sukna, bez koszuli albo czegoś z jedwabiu, na gołym ciele.
Śpimy na deskach przykrytych samymi tylko derkami, ubrane w habit ze sznurem.
Trzy dni w tygodniu – to znaczy w poniedziałek, środę i piątek – odprawiamy biczowanie, a w ostatnie trzy soboty karnawału dodajemy czwarte biczowanie za grzeszników i tego dnia odmawiamy jeszcze siedem psalmów pokutnych, idąc w procesji bez sandałów na stopach, a z powrozem na szyi. I to jest nasz karnawał.
Post jest codziennie, oprócz niedziel i Bożego Narodzenia, ale we wspomniane dni, chociaż się wieczerza, nie spożywa się jednak nigdy mięsa, które podajemy tylko w wypadku choroby, gdy jest to zalecone przez medyka.
Odprawiamy cztery posty czterdziestodniowe w ciągu roku oraz we wszystkie piątki, tak że spożywamy postne posiłki przez połowę roku, oprócz częstych abstynencji z samym chlebem i zupą oraz innych pokut, takich jak włosiennica i łańcuszki, mniej więcej według sił i według zgody przełożonych.
Zachowujemy milczenie przez większą część dnia. A po złożeniu świętych ślubów nie rozmawiamy ani nie odwiedzamy już rodziny oraz innych osób.
Praktykujemy ślepe posłuszeństwo we wszystkim, tak w sprawach duchowych, jak doczesnych, pokorę i podporządkowanie z całkowitym oddaniem się w ręce przełożonych.
Ponadto wypada nam spełniać ciężkie prace, jak pranie, noszenie drewna, nieustanne zamiatanie, gotowanie, posługiwanie chorym, towarzyszenie umierającym, ubieranie i robienie wszystkiego przy zmarłych i w ogóle wykonujemy wszystkie najbardziej pokorne prace w każdej potrzebie i w każdej dziedzinie. Umartwienia są nieustanne, to znaczy w kościele, w refektarzu i przy pracy. Upomnienia ze strony przełożonych są częste, nawet publiczne, a wielokrotnie bez żadnej winy.
Przez pierwsze cztery lata [siostry] są trzymane rygorystycznie w nowicjacie. A nowicjuszki nie rozmawiają nigdy z innymi – chyba że pomiędzy nowicjuszkami – i nie pozwala się im, że tak powiem, oddychać bez pozwolenia wielebnej matki mistrzyni.
[Kandydatka] niech będzie zdolna do wszystkiego i niech nie cierpi na melancholię, ponieważ nasze życie samo z siebie jest monotonne i bez żadnej rozrywki. Stąd też, żeby znosić jego ciężar, jest konieczne, aby [kandydatki] były radosnej natury i silne, żeby niosły radośnie krzyż aż do śmierci.
Zasady życia w klasztorze św. Barbary w Mediolanie, 1584 rok
(fragment z książki: „Reforma kapucyńska”, tom I)
Ostatnio zmieniany piątek, 27 czerwiec 2025 10:54
„Głos Ojca Pio” [GOP 154/4/2025] przypomina, jak cudowna jest stworzona przez Boga ziemia, na której żyjemy. Są jednak granice jej eksploatowania. Nie otrzymaliśmy bowiem tego daru na własność, ale by nim roztropnie zarządzać i mądrze korzystać z jego dobrodziejstw. Prawdę tę ukazują artykuły, a nade wszystko świadectwo powrotu do korzeni, które podkreśla ponadto wartość kultywowania tradycji.
W dziale poświęconym Ojcu Pio przeczytamy tekst o glebie duchowej, na której wzrasta świętość.
Ponadto w numerze o zapomnianym patronie rolników, któremu Bóg zsyłał aniołów do pomocy w pracach polowych, a także prezentacja stosowanej w Domu Ojca Pio w Radawie uzdrawiającej diety.
od redakcji
Boska planeta
Nasza galaktyka liczy ponad sto tysięcy lat świetlnych szerokości, miliardy gwiazd i planet, ale najprawdopodobniej w tej ogromnej przestrzeni tylko na jednej, małej drobinie istnieje życie. Ziemia jest planetą kwiecistych łąk, zielonych lasów, rwących strumyków i głębokich oceanów. Zjawiskowo wygląda z kosmosu – jak oaza życia dotknięta palcem Stwórcy. Być może cały kosmos został stworzony tylko po to, aby mogła zaistnieć Ziemia, a na niej człowiek – uczyniony na obraz i podobieństwo Boga!
W Księdze Rodzaju czytamy, że Bóg po stworzeniu świata siódmego dnia odpoczął, a pieczę nad stworzeniem powierzył człowiekowi. To on ma kontynuować stwórcze dzieło Boże: angażując swój rozum, wolę i serce, uczynić z ziemi piękny ogród. Ziemia jest dana, ale i zadana – człowiek w imię Boga ma dbać o pokój, a także o harmonię i piękno.
Zadanie to wciąż dalekie jest od finalizacji. Pierwszym tego powodem jest zranione przez grzech ludzkie serce, które wciąż zbyt mocno zwraca się ku sobie i karmi egoizmem. Aby zrealizować otrzymaną od Boga misję, potrzebne jest więc uwolnienie serca, uzdrowienie oczu, napełnienie nową Mocą z wysoka.
Tylko uzdrowione oczy będą umiały kontemplować piękno dzieła Bożego, a wolne serce będzie pragnęło wypełniać Jego świętą wolę i wielbić Go we wszystkim i przez wszystko.
Takie serce miał Franciszek z Asyżu, taki stan ducha ukazywał nam nieustannie Ojciec Pio. Prośmy zatem świętych patronów, by wyprosili nam dar Bożego Ducha, Ducha Stworzyciela i Uświęciciela, byśmy potrafili kochać i działać w prawdzie.
OMaciej Zinkiewicz OFMCap
redaktor naczelny
TEMAT NUMERU – BOSKA PLANETA
Matka Ziemia. 800-lecie "Pieśni słonecznej" św. Franciszka – o. Andrzej Zając OFMConv
Jeszcze w zielone gramy. Granice korzystania z dobrodziejstw natury – ks. Piotr Kieniewicz MIC
Dotykać ziemi i patrzeć w niebo. Świadectwo – Anna Bednarek
Na receptę: śniadanie, obiad, kolacja... – Krzysztof Kamiński
Anielska robota. Zapomniany patron rolników – Joanna Świątkiewicz
OJCIEC PIO
Gleba duchowa, na której wzrasta świętość. Duchowość Ojca Pio – br. Błażej Strzechmiński OFMCap
Czego do rozkwitu potrzebuje... człowiek. Dzieło Pomocy Ojca Pio – Aleksandra Wendel-Buła
ROZMAITOŚCI
Boży dar w rękach człowieka. W świecie Biblii – Anna Maria Wajda
Bóg... ogórki i dwie cukinie. Ukryte życie sióstr klarysek – s. Agnieszka od Dobrego Pasterza
Święć się imię Twoje. Modlitwa "Ojcze nasz" szkołą wdzięczności – br. Piotr Kwiatek OFMCap
Intencje modlitewne
Pokrzepicielka ludzkich serc Kobiecy franciszkanizm z pasją – s. Judyta Katarzyna Woźniak
Ziemscy czy niebiescy? Felieton – Adam Maniura
DODATEK SPECJALNY DLA GRUP MODLITWY OJCA PIO
Cuda znakami miłości Boga. W szkole Ojca Pio – br. Robert Krawiec OFMCap
Narodzenie Pana Jezusa. Różaniec Grup Modlitwy. Lipiec – ks. Dariusz Karoń
Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni. Różaniec Grup Modlitwy. Sierpień – ks. Dariusz Karoń
Wdzięczność dla bliskich. Spotkanie formacyjne. Lipiec – ks. Andrzej Liszka
Odpowiedzialność za słowo. Spotkanie formacyjne. Sierpień – ks. Andrzej Liszka
Kronika Grup Modlitwy
Kalendarium
Ostatnio zmieniany piątek, 27 czerwiec 2025 11:33
ŻYCIE
DUCHOWOŚĆ
MODLITWA
PORADY
ŚWIĘTOŚĆ
ZAFASCYNOWANI OJCEM PIO
KONTROWERSJE
DUCHOWOŚĆOjciec Pio odsłania sekrety czyśćca
grafika Studio Serafin
grafika Studio Serafin
27 czerwiec 2025
Duchowość Ojca Pio
34
Gleba duchowa, na której wzrasta świętość
Oceń ten artykuł12345(0 głosów)
wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę Wydrukuj Email
Stosunek Ojca Pio do ziemi i jej plonów zrodziły nie tylko wspomnienia z dzieciństwa, ale też głęboka teologia codzienności. W jego oczach jawiła się ona nie tylko jako zwyczajna materia – była przestrzenią, w której objawiała się Boża opatrzność. Z uwagą zatem kontemplował dzieło stworzenia, gdyż uprawa, a potem zbiory płodów rolnych i kwiatów przypominały mu o konieczności pielęgnacji duszy, modlitwie i oczekiwaniu na owoce łaski.
Ojciec Pio z czułością podchodził do ziemi. Niewątpliwie miało na to wpływ jego pochodzenie, wywodził się bowiem z ubogiej, wiejskiej rodziny, która utrzymywała się z pracy na roli. Od dzieciństwa żył zgodnie z naturalnym rytmem przyrody i pomagał w pracach polowych. Codzienna bliskość z ziemią ukształtowała w nim szacunek do pracy, gleby i darów natury. Także później, gdy jako zakonnik rozwijał przede wszystkim życie duchowe, skoncentrowane na posłudze Bogu i bliźnim, nie zatracił owej prostej i serdecznej więzi z naturą.
Pośród pól i kwiatów
Od najmłodszych lat Ojciec Pio pomagał rodzicom w pracy: pasał owce, zbierał oliwki, winogrona i uprawiał warzywa, ucząc się pokory i cierpliwości. Pole na Piana Romana, pastwisko i ogród przez długi czas były jego codziennym krajobrazem.
Autor jego oficjalnej biografii, o. Alessandro da Ripabottoni, w sposób liryczny scharakteryzował więź, jaka łączyła go z ziemią: „Rozmawiał z Bogiem w cieniu odwiecznych sosen, spowity oddechem matki ziemi i uradowany śpiewem «braci» ptaków. […]
dbrnc przeklejczx walidnych snów życze ja spćq
>>212435338I will shit on her face with Coffee in the making.
>>212435517hera koka hasz elesdi
>>212435517ta zabawa po nocach się śni
>>212435517https://youtu.be/PcBid6t6P-k?t=116
w szwajcarii dawali darmową heroinę uzależnionym
https://youtu.be/6pYlp0tyzu4
>DEMORALIZACJA
ale tutaj odjechał cwelstein, wygląda i zachowuje się jak ćpun na zjeździe ick i fuj
jeśli go nienawidzą
oznacza to
że boli ich
to co on głosi
>>212435517heroina > lsd > hasz > koka
kurwa przecież koks to nic nie daje
tylko frajerzy to kupują
ema ponad wszystko
>>212435767to tak bardzo to
jak łatwo podnieść sobie karmę?
>>212436011kurwa jeszcze raz żul zaczepie mnie o drobne to zrobię coś popierdolonego w minecrafcie
ale fromplanks
oskarki jeszcze dogorywają po imprezkach
>>212429235i co ty jebany białasku?
https://www.youtube.com/watch?v=6o4zOMNlSco
>european union drug agency (euda)
opisują dokładnie jak otrzymać heroine
biała rasa jest odpowiedzialna za 90% zbrodni na świecie
polacy i ich zapędy imperialistyczne były próbą asymilacji z białą rasą i to trzeba tępić
polacy stracili swoją niewinność dawno temu
POLSKA nie jest terenem znajdującym się na zachód od Europy Wschodniej. Polska to Europa Środkowa.
polska to europa wschodnia
>>212436452wypierdalaj jak masz tak mówić.
>>212436437ty jebana kurwo cwelu
p*lska jest w Europie Wschodniej, p*lska jest jedynie obwodem Rosyjskim (bo to sztuczny kraj)
p*lacy to Rosjanie, którzy dokonali wiele zbrodni na własnych ludziach
Polska to suweren na lewo (serce ma po lewej) od Europy Wschodniej.
pomyślcie o tych co mają gorzej od was
>>212436491myślę o nich cały czas, szczególnie o tych co są teraz brutalnie atakowani przez polską straż graniczną
>>212436491tylko to mnie trzyma przy życiu
Kiedy ten punkt widzenia jest przywoływany przez samego pracownika jako osąd jego pozycji - „mógłbym być w gorszej sytuacji”, „idzie mi (względnie) dobrze” - on również nie jest zmuszony do obiektywnej oceny, ale zwykle dokonuje porównania ze swoim pobliskim otoczeniem: współpracownikiem, który jest gorzej opłacany, niewykwalifikowanym człowiekiem przy złej maszynie i podobnymi negatywnymi modelami, co prowadzi do pozytywnego wniosku, który jest jednak rozpoznawalny jako wyraz jego niezadowolenia - dlaczego inaczej ktokolwiek relatywizowałby własne potrzeby w ubóstwie innych?
dołączę do skrajnych bojówek może tam mnie zaakceptują i znajdą dla mnie pracę
jak ktoś mi coś każe to ja to robię
>>212436566wonziu to pracuje w tej żabce w końcu, czy nie?
https://www.youtube.com/watch?v=PcBid6t6P-k
zastanawiam sie co działo sie w głowie reżysera
>>212436700shara myshka dla anonka
makowa gorączka na polskiej wsi
>>212436756polacy po prosty nie mogą zrezygnować z opiatów
>>212433309>gnostycyzmco
zgaduje, ze jakas ideologia wymyslona przez ludzi co maja za duzo czasu