Anonymous
8/26/2025, 6:03:05 PM
No.214209321
>>214209452
>>214210034
/polska/
edycja cichej dupy
nie brapuje tylko prrrtuje
Anonymous
8/26/2025, 6:04:14 PM
No.214209364
>>214209393
zamiast siedzieć w nitce powinniście oglądać porno, grać w gaczę, jeść donatello i otwierać labubu
Anonymous
8/26/2025, 6:04:56 PM
No.214209393
>>214209471
>>214209500
brak pippi a koń sam sie nie wali ostatnio
>>214209364
tak jest szefie
Anonymous
8/26/2025, 6:05:03 PM
No.214209395
>>214209421
Anonymous
8/26/2025, 6:05:43 PM
No.214209414
musze posprzatac lokal
Anonymous
8/26/2025, 6:05:59 PM
No.214209421
Anonymous
8/26/2025, 6:06:14 PM
No.214209429
wczoraj w uwadze na tvn było o tym że na sorze olewają pacjentów i pozwalają umierać
dziś jest o tym samym na jedynce
baza jebać lekarzy
Anonymous
8/26/2025, 6:06:19 PM
No.214209431
CUŚ (całkowita usraińska śmierć)
Anonymous
8/26/2025, 6:06:31 PM
No.214209441
>>214209264
po prostu używaj swojej łapy
Anonymous
8/26/2025, 6:06:54 PM
No.214209452
>>214209469
Anonymous
8/26/2025, 6:07:15 PM
No.214209465
lekarz
>lekami karze
znachor
>zna choroby
Anonymous
8/26/2025, 6:07:30 PM
No.214209469
>>214209500
>>214209452
dzięki
fajne rajtki bejbe
Anonymous
8/26/2025, 6:07:34 PM
No.214209471
>>214209505
Anonymous
8/26/2025, 6:08:24 PM
No.214209500
>>214209505
>>214209393
>>214209469
CZY TO AZJATKA??? JA ZARAZ DOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOJDĘ
Anonymous
8/26/2025, 6:08:34 PM
No.214209505
>>214209601
Anonymous
8/26/2025, 6:08:54 PM
No.214209519
brr brr patapim tralalero tralala
Anonymous
8/26/2025, 6:10:00 PM
No.214209556
>>214209653
ona jest taka słodka
Anonymous
8/26/2025, 6:11:15 PM
No.214209601
>>214209505
>gejosz
>cipiuk
rozwalają mnie te filmiki SI (sztuczna inteligencja)
Anonymous
8/26/2025, 6:12:14 PM
No.214209643
>>214209814
wszystkie kobiety z azji mają taką samą twarz
wyobraźcie sobie mieć żonę azjatkę i pojechać na wycieczkę do japonii i ona się zgubi, znajdziesz ją, a jak wrócisz do polski to okaże się że to nie ta
Anonymous
8/26/2025, 6:12:28 PM
No.214209653
>>214210275
>>214210714
>>214209556
pewnie ma sine kolana
Anonymous
8/26/2025, 6:14:16 PM
No.214209732
jakbym był kobietą to bym się powiesił(a)
Anonymous
8/26/2025, 6:16:17 PM
No.214209814
>>214209643
to nie jest prawda,
ale faktem jest że duża część modelek azjatek wygląda bardzo podobnie do siebie, bo robią operacje plastyczne według jedego schematu, który większość japońców uważa za najbardziej atrakcyjny i wtedy ma się wrażenie armii klonów. a tak, to moim zdaniem są spore różnice w ogólnej populacji
Anonymous
8/26/2025, 6:16:26 PM
No.214209823
>>214209867
>>214209923
jakbym bym był kobietą to bym się umówił z anonem na randkę, a potem przyszedł z czadem z tindera i powiedział anonowi że to mój chłopak
Anonymous
8/26/2025, 6:16:35 PM
No.214209835
>>214209876
SI to skrót od słowa silna inteligencja
Anonymous
8/26/2025, 6:17:15 PM
No.214209867
>>214209823
ale bym zwalił
Anonymous
8/26/2025, 6:17:27 PM
No.214209876
>>214209835
si to skrót od słowa gorące
Anonymous
8/26/2025, 6:18:50 PM
No.214209923
>>214209974
>>214209823
>umówić się na randkę
>przyjść z chłopakiem
ale po co? ja nawet bym nie był poniżony, ale uznałbym ją za idiotkę
Anonymous
8/26/2025, 6:20:14 PM
No.214209974
>>214210056
>>214209923
mógłbyś popatrzeć jak czad ją rucha po randce, jak zapłacisz za całą trójkę
Anonymous
8/26/2025, 6:21:32 PM
No.214210034
Anonymous
8/26/2025, 6:21:56 PM
No.214210044
czemu zoomerzy noszą teraz klapki zamiast butów
Anonymous
8/26/2025, 6:22:20 PM
No.214210056
>>214210366
>>214209974
>mógłbyś popatrzeć jak czad ją rucha po randce
dajcie mi tak błagam
Anonymous
8/26/2025, 6:23:45 PM
No.214210111
najzabawniejsze w tych waszych kukoldowych fantazjach jest to, że wyście nigdy nawet nie pomyśleli o zagadaniu do femki a śnicie po nocach żeby wasza gf albo żona dorobiła wam rogi. Nieźle macie przeżarte móżgi tym porno. Ale dobrze dobrze goj z pustymi jajami spokojniej śpi.
są jakiekolwiek dobre tablety inne niż te od appla?
Anonymous
8/26/2025, 6:25:04 PM
No.214210163
>>214210124
od psychiatry są dobre
Anonymous
8/26/2025, 6:25:07 PM
No.214210164
>>214210183
mi moja ostatnia gf dała kosza po tym jak jej powiedziałem o mojej fantazji o oglądaniu jej jak się rucha z dorodnym bykiem z szafy
Anonymous
8/26/2025, 6:25:11 PM
No.214210166
>Prezydent zawetował ustawę, która przywracała uproszczony tryb zatrudniania lekarzy z Ukrainy. O weto apelował samorząd lekarski, który ogłosił sukces swoich "zdecydowanych działań". Tymczasem Karol Nawrocki przesłał do Sejmu nowy projekt, w którym... podtrzymał sporne przepisy.
lol
Anonymous
8/26/2025, 6:25:26 PM
No.214210175
>>214210124
xiaomeme/poco
Anonymous
8/26/2025, 6:25:35 PM
No.214210183
>>214210164
a to psolka jebana
Anonymous
8/26/2025, 6:26:13 PM
No.214210209
byk, czarownica i stara szafa
Anonymous
8/26/2025, 6:26:24 PM
No.214210219
Anonymous
8/26/2025, 6:26:50 PM
No.214210236
Anonymous
8/26/2025, 6:27:09 PM
No.214210249
dla mnie taką samotną mateczkę, jeszcze trochę ładną ale konieczne z mieszanym dzieckiem
Anonymous
8/26/2025, 6:27:42 PM
No.214210275
>>214209653
jak twoja matka (musi jakoś wyżywić syna nieroba)
Anonymous
8/26/2025, 6:28:16 PM
No.214210301
>>214210395
kurde ta cola original zero sugar (biedronka) jest całkiem całkiem
Anonymous
8/26/2025, 6:29:27 PM
No.214210356
Co się dzieje z ludzkim ciałem po śmierci? – 7 metrów pod ziemią
Ciało osoby zmarłej jest jedną, wielką bombą biologiczną.
Najgorszymi przypadkami są dzieci oraz młodzi ludzie.
Jest to po prostu wymiana krwi na płyny.
Nie zabierzemy tam nic. Jedyne, co pozostanie po nas, to wspomnienia.
Szymon, od sześciu lat przygotowujesz zmarłych do pogrzebu.
Jak to się stało, że wybrałeś sobie taki zawód? Dlaczego nie zostałeś piekarzem?
Początek mojej zawodowej pracy zaczynał się w latach gimnazjalnych tak naprawdę
z racji tego, iż pomagałam w kościele – byłem lektorem.
Gdzieś tam obserwowałem z boku, jak wygląda to wszystko z perspektywy kościoła.
Czyli nie tylko śluby, ale też pewnie pogrzeby.
Nie tylko śluby, dokładnie.
Jesteś m.in. balsamistą.
To znaczy, że balsamujesz ludzkie ciała.
Osoby zmarłe.
O co chodzi? Jak wygląda ten proces i na czym polega?
Proces balsamacji jest to głównie dezynfekcja całego ciała.
Zatrzymujemy rozkład ciała osoby zmarłej
i dzięki temu poprawiamy też jej wygląd.
Staramy się przywrócić wygląd kosmetyczny, żeby osoba wyglądała tak, jakby spała.
Jak technicznie to się odbywa? Co się robi?
Technicznie jest to dość skomplikowany zabieg.
Bo balsamacja kojarzy się pewnie ze starożytnym Egiptem.
Tak, większość osób też tak pyta.
I jeżeli z kimś rozmawiam, jest zawsze pytanie, czy naciera się kremami
bądź jakimiś innymi rzeczami osobę zmarłą.
Nie, technika dzisiejszej balsamacji jest całkiem inna.
Jest to po prostu wymiana krwi na płyny na bazie formaldehydu
Czyli co? Podpinasz się do żył, tętnicy?
Dokładnie, dokładnie. Wracam krwioobieg, który jest w ciele osoby żywej.
Tak jak tętnicami płynie krew,
tak ja wtłaczam płyn i odbieram go żyłami,
żeby ciało zostało przepłukane z krwi, która już się rozkłada.
>>214210056
powiedz szczerze co w tym takiego fajnego dla ciebie, bo nie potrafię zrozumieć, a chyba jest jakiś powód na płaszczyźnie psychiki i chciałbym to pojąć
Anonymous
8/26/2025, 6:30:16 PM
No.214210395
>>214210301
bo to oryginalna cola, inne marki to podróbki, jak nazwa wskazuje
Anonymous
8/26/2025, 6:30:21 PM
No.214210401
>>214210498
>>214210366
ale obrzydliwa, gruba świnia
Anonymous
8/26/2025, 6:30:48 PM
No.214210412
>>214210479
Anonymous
8/26/2025, 6:31:17 PM
No.214210445
/[\S\s]{500,}/i;boards:int
Anonymous
8/26/2025, 6:31:41 PM
No.214210459
I co się wtedy dzieje? Po co się to robi?
Pierwszym aspektem jest bezpieczeństwo osób, które będą się żegnały z osobą zmarłą
z racji tego, iż dzięki temu ciało jest zdezynfekowane
i jest bezpieczne dla osób, które będą przebywały w otoczeniu tego ciała. To jest po pierwsze.
Czyli można pocałować babcię, dziadka?
Tak, dokładnie tak – pocałować, dotknąć
i będziemy pewni, że osoba zmarła nie przekaże nam żadnej choroby
bądź cokolwiek takiego.
Natomiast drugim aspektem jest wygląd kosmetyczny.
Znikają plamy opadowe,
nie widać wyschnięć, które następują po śmierci.
No właśnie, czy to prawda, że ciało poddane balsamacji nie gnije, tylko wysycha?
Dokładnie. Ciało, które jest zabalsamowane nigdy nie będzie gniło,
ono będzie wysychało – po pewnym czasie zacznie wysychać i obróci się w proch.
Jak zmienia się nasze ciało po śmierci, kiedy nie zostaje poddane balsamacji?
Tak naprawdę ciało osoby zmarłej jest jedną, wielką bombą biologiczną
z racji tego, iż jeżeli ustępują czynności życiowe,
ciało automatycznie zaczyna się rozkładać,
czyli wydziela gazy, różne ustroje, które towarzyszą przy osobie zmarłej i bakterie gnilne.
Kiedy patrzysz na takie ciało, to optycznie co się z nim dzieje?
Jak się zmienia? Co w pierwszej kolejności?
W pierwszej kolejności widać, jak zaczyna gnić żołądek osoby zmarłej,
widać jest na ciele taką zieloną plamę.
Potem krew w żyłach zaczyna gnić,
widać bardzo wyraźne żyły.
Potem ogólne wzdęcie organizmu,
tkanki napełniają się gazami, a ciało zaczyna puchnąć i jakby się rozchodzić.
Czy twoim zadaniem jest m.in. to, by jakoś doprowadzić tę twarz do porządku?
Żeby była spokojna, żeby buzia była zamknięta?
Dokładnie, to jest bardzo ważny aspekt,
żeby oczy były domknięte, buzia zamknięta,
żeby mimika twarzy była poprawiona.
Anonymous
8/26/2025, 6:32:11 PM
No.214210479
>>214210412
czemu nie zczurlowana
>>214210366
nie używaj moich obrazków do swoich zjebanych fetyszy cwelu
Anonymous
8/26/2025, 6:32:47 PM
No.214210498
>>214210595
>>214210401
>idealne kobiece kształty
>anon obrzydzony
opinia geja się nie liczy
Anonymous
8/26/2025, 6:33:26 PM
No.214210524
>>214210366
nie wiem ale to jedyne co mnie podnieca
Anonymous
8/26/2025, 6:33:41 PM
No.214210534
>MOICH obrazków
ale kurwa cwel
Anonymous
8/26/2025, 6:33:42 PM
No.214210536
>>214210556
>>214210366
wyobraźcie sobie wielką czarną żylastą pałę między tymi pośladami
Anonymous
8/26/2025, 6:34:04 PM
No.214210556
>>214210536
UFFFFFFFFFF no i muszę zwalić
Anonymous
8/26/2025, 6:34:50 PM
No.214210595
>>214210498
>tłusta dupa
>idealne kobiece kształty
masz gust czarnej małpy z afryki
Anonymous
8/26/2025, 6:35:11 PM
No.214210606
>>214210659
>>214210486
ale to nie ty rysowałeś i to z innej nitki wziąłem bo ładny jest. a ja nie mam kukoldzkich fetyszy, przecież napisałem. się tylko zastanawiam skąd to się bierze
Anonymous
8/26/2025, 6:35:51 PM
No.214210634
Cześć,
ostatnio oglądałem film na YouTube "The Secret Reason Why Women Reject You" autorstwa HealthyGamer/Dr. K (bardzo popularnego, licencjonowanego psychiatry/zagranicznego youtubera).
Film w dużym skrócie mówi o tym, że wiele kobiet chce, aby mężczyźni częściej okazywali swoje uczucia. Jednak okazuje się, że wiele z nich nie jest w stanie „udźwignąć” emocji mężczyzn, co później może prowadzić do braku szacunku wobec partnera. Kobiety są bardziej przyzwyczajone do emocji innych kobiet. Co jest akceptowane w społeczeństwie.
(Dr K. używa w filmie skali od 0 do 10, 0 oznacza nieokazywanie emocji, a 10 okazywanie wszystkich emocji).
Jak mówi Dr K., kobiety często okazują swoje emocje, więc jeśli pewnego dnia jedna z nich będzie całkowicie załamana, nie będzie to niczym dziwnym dla pozostałych kobiet w grupie (np. z poziomu 5–7 do 10).Od mężczyzn oczekuje się spokoju i opanowania, więc jeśli mężczyzna nagle się załamie, może to być dla kobiety dużym szokiem (z 0 do 10). Dr K. mówi, że zna dużo przypadków, gdzie otwieranie się skończyło się źle, bądź mężczyźni boją się otwierać emocjonalnie. W komentarzach mamy wysyp negatywnych przypadków.
Autor podkreśla również, że często mówi się, iż to kobiety „pracują emocjonalnie”(emotional labour) w związku, ale nikt nie wspomina o tym, że bycie stoickim i tłumienie emocji to również forma pracy emocjonalnej w relacji.
Chciałbym się dowiedzieć, jak to wygląda w Polsce. Czy pokazujecie swoje emocje partnerce? Czy wasz partner pokazuje emocje? Jak na to spoglądacie?
P.S. Proszę, nie robić wojny płci w komentarzach!
Anonymous
8/26/2025, 6:36:31 PM
No.214210659
>>214210606
ciekawość to pierwszy stopień do piekła, lepiej się nie interesuj
Anonymous
8/26/2025, 6:37:31 PM
No.214210695
>>214210808
>>214210486
wykurwiaj tam skąd przylazłeś nowocioto
Anonymous
8/26/2025, 6:37:50 PM
No.214210705
W moim osobistym doświadczeniu, dużo zależało od poglądów danej kobiety/dziewczyny na temat “roli płci”.
Kobiety o bardziej tradycyjnych poglądach, które dużą wagę przywiązywały do tego co jest “męskie” a co “kobiece”. One z reguły negatywnie odbierały bycie bardziej otwartym i uczuciowym jako coś negatywnego, “niemęskiego”, etc.
Z kolei kobiety które nie przywiązywały dużej wagi do tradycyjnych ról płciowych i tego co jest “męskie” a co “kobiece” z reguły dużo bardziej pozytywnie odbierały bardziej otwarte i uczuciowe zachowanie mężczyzn.
Takie jest przynajmniej moje osobiste doświadczenie w tej sprawie.
Anonymous
8/26/2025, 6:38:00 PM
No.214210714
>>214209653
normalne ma
azjatyckie
>kurcze ciekawe co to ten cuckold fetish, sprawdze sobie
>uhhh troche gorące
>ależ on ma wielkiego penisa
>w-wcale nie chciałbym go obciągnąć
Anonymous
8/26/2025, 6:39:15 PM
No.214210748
>>214210815
>>214210727
byk nie musi mieć wielkiego penisa, widać że jesteś nieobeznany w temacie
Anonymous
8/26/2025, 6:39:48 PM
No.214210769
Mąż pokazuje emocje, ale rzadko chce o nich rozmawiać. Mieszkamy ze sobą od kilku lat, więc wiem jak wygląda kiedy jest zdenerwowany albo przygnębiony. Wtedy muszę się naprawdę wysilić żeby dowiedzieć się o co mu chodzi: czy coś się stało w pracy? Czy jest chory? Czy coś go boli? Czy ja coś zrobiłam nie tak? Itd. Czasem po prostu musi pobyć sam i mu przejdzie.
Ja na przykład tak nie robię. Kiedy mam jakiś problem, w pierwszej kolejności informuję męża jak się czuję i dlaczego. Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy płci. Jesteśmy ze sobą blisko, więc wolałabym zawsze wiedzieć co się z nim dzieje i jak mogę go wspierać.
Anonymous
8/26/2025, 6:40:55 PM
No.214210799
Z mojej perspektywy, kobiety zachowującej się, jak twój mąż, powiem: wychowanie. Pochodzę z domu, w którym nie mówiło się o emocjach, nie przeżywało się ich, lekko to wszystko trąci zimnym chowem. I zachowuje / zachowywałam się dokładnie, jak twój mąż i pracuje nad tym, żeby móc normalnie funkcjonować z moim mężem, bo wiem, jak brak rozmowy o tym, co dzieje się w środku jest męczące dla obu stron.
Takie zachowanie może ofc wynikać w jakiejś części z charakteru, ale jestem zdania, że najważniejsze jest jakie wzmocnienie dostaniemy za dzieciaka. Ja z charakteru mogę być nieśmiała, zamknięta w sobie, nie lubiąca mówić itp., jednak jeżeli w dzieciństwie moi rodzice wzmacnialiby we mnie tą otwartość to pewnie w dorosłym życiu byłabym bardziej skłonna do rozmowy.
Dobrze to czasami widać przy wychowywaniu chłopców i dziewczynek, kiedy na płacz i emocje dziewczynek opiekunowie reagują stylu "ojojoj, jesteś dziewczynką, to normalne, że tak reagujesz, dziewczynki tak już mają, są bardziej wrażliwe", a na ten sam płacz i emocje u chłopaków jest "no nie płacz już, jesteś chłopakiem, a chłopaki są twardzi i nie płaczą". Z jakiegoś powodu moi rodzice podchodzili do mnie i mojego brata tak samo w tej części wychowania.
Anonymous
8/26/2025, 6:41:01 PM
No.214210807
>>214210486
>moich obrazków
elemejo
>>214210695
postuje na psolsce dłużej niż ty jesteś na świecie synu
Anonymous
8/26/2025, 6:41:14 PM
No.214210815
>>214210847
Anonymous
8/26/2025, 6:41:56 PM
No.214210838
>>214210808
nie masz czym sie chwalić żbsz
Anonymous
8/26/2025, 6:42:01 PM
No.214210840
Mimo bycia przeciętnym facetem z Polski postanowiłem się kiedyś otwierać przed moją partnerką. Były to raczej na początku mówienie o swoich małych uczuciach, delikatne otwieranie się. Jednak jakiekolwiek większe emocje (negatywne oczywiście), raczej prawie zawsze wiązało się z kłótnią ze strony partnerki. Nigdy nie potrafiła się przejąć moimi uczuciami i były one w najlepszym przypadku ignorowane, w dużej części przy jakimkolwiek omawianiu moich problemów było, ale że moja wina, albo że ona ma gorzej. Ostatnio będąc bardzo przejęty pozytywnym wydarzeniem które było bardzo długie odkładane (oczywiście nie z mojej winy) i ciągłe mówienie o tym wydarzeniu (mówienie, że stresuje mnie to wydarzenie jak i fakt że jest przekładane jest dla mnie frustrujące) zostało w odbite, że za dużo o tym gadam i już nie chce o tym słuchać.
Anonymous
8/26/2025, 6:42:09 PM
No.214210847
Anonymous
8/26/2025, 6:42:23 PM
No.214210854
eksperci od cuckoldów zabrali głos
Anonymous
8/26/2025, 6:42:50 PM
No.214210865
Problem pojawia się, kiedy na 10 kobiet, które spotkasz 10 zachowuje się w taki sposób i mężczyźni myślą, że tak już musi być. Dużo się mówi o toksycznej męskości, ale o kobiecej to już nie można niestety. Na większość rzeczy, z którymi mierzą się obecnie mężczyźni, kobiety by się nie godziły. W tym sęk. Ja zerwałem kontakt z kobietą, o której pisałem wyżej i była zaskoczona, że tak zrobiłem. Nie mogła zrozumieć, że dla mnie przemoc to przemoc i skoro raz zachowała się przemocowo, to dla mnie pewne, że zrobi to kolejny raz. Jeśli mężczyzna uderzy kobietę, to większość kobiet zwieje czy to z związku czy po prostu znajomości. Ja zrobiłem coś analogicznego i było zaskoczenie i zdziwienie, bo przecież ona nic takiego nie zrobiła
Anonymous
8/26/2025, 6:43:15 PM
No.214210887
>>214210808
wątpię śmieciu
Anonymous
8/26/2025, 6:43:25 PM
No.214210894
>>214210808
bo tak mówisz podwieku? podaj mi dowód inny niż pizda twojej starej
Anonymous
8/26/2025, 6:43:46 PM
No.214210902
oksyczne zachowania są toksyczne niezależnie od płci, wiele osób tkwi to toksycznych relacjach, część z nich udaje się wyrwać.
Nie wiem, jakbym 10 na 10 kobiet z którymi się spotykałam były toksyczne to albo bym spróbowała spotykać się z takimi z innej grupy społecznej, wydającymi się że mają inne cechy, może próbowałabym na terapii rozpoznać schemat, z powodu którego ciągle wybieram takie relacje.
Anonymous
8/26/2025, 6:43:51 PM
No.214210906
>>214210964
uwaga groźna starociota (postuje tydzień)
Anonymous
8/26/2025, 6:43:55 PM
No.214210909
Kiedy Polska zapłaci za surowce i żywność wysylane ZA DARMO z Ukrainy do Polski w czasach komuny?
Może czas sprawdzic ile Ukraina wysłała węgla, zboża, gazu i innych surowców w latach 1945-1989 i czas się za to rozliczyć. Polacy cały czas domagają się reparacji i żałują na Statlinki więc może czas sprawdzic ile jest winna swojemu wschodniemu sąsiadowi.
Na pewno będzie to znacznie więcej niż 70milionow złotych, podejrzewam że mowa o miliardach. Dziwne że jeszcze nikt tego nie zaczął liczyć.
Anonymous
8/26/2025, 6:44:24 PM
No.214210929
Teraz tak, ale gdybyś była kobietą 40-50 lat temu, to pewnie byś tkwiła w tej relacji, bo otoczenie by Ci mówiło, że może i bije, ale przynajmniej dobrze zarabia i rzadko bije. Inne mają gorzej i chłopy tak już mają. W takiej sytuacji obecnie są mężczyźni, bo nie mówi się w przestrzeni publicznej o toksycznych zachowaniach kobiet, w tym np. lekceważeniu emocji mężczyzn, co jest przemocą psychiczną. Mnie też jest łatwo, bo jestem świadomy i mam dobry wgląd w siebie
Anonymous
8/26/2025, 6:44:40 PM
No.214210938
>>214210808
>discordziak awatarowiec mówi
opinia odrzucona
Anonymous
8/26/2025, 6:44:53 PM
No.214210944
>>214210727
to ale penis musi być czarny
Anonymous
8/26/2025, 6:45:12 PM
No.214210949
Może tak by było, zwłaszcza jakby do tego dochodziła przemoc ekonomiczna. IMO mówi się właśnie coraz więcej (i dobrze) I atakuje się stereotyp że mężczyzna nic nie czuje i nie powinien czuć. Nie jest to zmiana która zajdzie w dzień czy dwa, warto rozmawiać z innymi i pokazywać inne punkty widzenia. Warto mówić o tym, że emocje ma każdy i warto z nimi pracować I mieć w nie wgląd, warto uczyć swoje dzieci jeśli się je ma jak to robić, warto chodzić na terapię jeśli nie umie się tego robić. Ja sama "społeczeństwa" nie zmienię, mogę tylko rozmawiać ze znajomymi z moich bliższych kręgów.
Anonymous
8/26/2025, 6:45:18 PM
No.214210954
Może tak by było, zwłaszcza jakby do tego dochodziła przemoc ekonomiczna. IMO mówi się właśnie coraz więcej (i dobrze) I atakuje się stereotyp że mężczyzna nic nie czuje i nie powinien czuć. Nie jest to zmiana która zajdzie w dzień czy dwa, warto rozmawiać z innymi i pokazywać inne punkty widzenia. Warto mówić o tym, że emocje ma każdy i warto z nimi pracować I mieć w nie wgląd, warto uczyć swoje dzieci jeśli się je ma jak to robić, warto chodzić na terapię jeśli nie umie się tego robić. Ja sama "społeczeństwa" nie zmienię, mogę tylko rozmawiać ze znajomymi z moich bliższych kręgów.
Anonymous
8/26/2025, 6:45:40 PM
No.214210964
Anonymous
8/26/2025, 6:46:28 PM
No.214210987
To, że przyznałaś, że problem jest i nie odwróciłaś kota ogonem świadczy, że dobra z Ciebie osoba. Zazwyczaj kobiety właśnie atakują i przywołują np. to, że dawniej miały mniej praw to argument, że teraz mogą się znęcać nad mężczyznami. Wszystkiego dobrego koleżanko, oby więcej takich jak Ty
Anonymous
8/26/2025, 6:46:41 PM
No.214210998
>>214211055
jestem tu od tygodnia KURWA KIMŚ
Anonymous
8/26/2025, 6:46:42 PM
No.214211002
>>214211143
trysnalem do jej titfuck filmu, nie żałuję niczego, chuj śmierdzi rybą
Anonymous
8/26/2025, 6:46:54 PM
No.214211007
>>214211039
>>214211045
TOTALNA ŚMIERĆ GACZAKUREW
Anonymous
8/26/2025, 6:47:04 PM
No.214211016
Jak będziemy się okopywać wszyscy że kiedyś było gorzej/skoro ja cierpiałem to inni też powinni to nigdy nie pójdziemy do przodu ;) chciałabym żeby wszyscy mogli żyć w dobrych relacjach i być w miarę szczęśliwi, to że faceci "nie mogą" pokazywać emocji nie sprawia że mi się będzie łatwiej żyło, tylko sprawia że im będzie gorzej. Trzymaj się, nieśmy kaganek oświaty w naszych kręgach, oby chociaż ktoś odrzucił stereotypowe przekonania, to już będzie sukces
Anonymous
8/26/2025, 6:47:45 PM
No.214211039
>>214211007
pogrążasz się
Anonymous
8/26/2025, 6:47:50 PM
No.214211042
kuki do nauki
Anonymous
8/26/2025, 6:47:50 PM
No.214211043
Nie jestem psychologiem, uważam, że do tanga trzeba dwojga, czyli osoby, która daje się wdeptać w ziemię i kogoś kto będzie to robił. To jest powiązane.
Jeśli ktoś byłby bity, i to niezależnie czy mężczyzna czy kobieta to unikałbym mówienia w taki sposób. W obu sytuacjach radziłbym spojrzeć w siebie i sprzeciwić się przemocy oraz pójść na terapię.
Porównanie bicia bo zupa była za słona i mówienia że chłopaki nie płaczą uważam za wyjątkowo nietrafione i lekceważące w odniesieniu do ludzi, którzy obrywają patologiczną przemocą
Anonymous
8/26/2025, 6:47:56 PM
No.214211045
Anonymous
8/26/2025, 6:48:14 PM
No.214211055
>>214210998
mi za rok stuknie 20 lat tutaj
Anonymous
8/26/2025, 6:48:36 PM
No.214211067
Byłam z facetem, który nie okazywał swoich emocji, bo to wg. niego było "niemęskie". Przez to mieliśmy non stop problemy, a on miał mi za złe dużo rzeczy, o których nawet nie wiedziałam.
Teraz jestem z facetem, który nie boi się emocji i przez to nie dochodzi między nami do spięć i wszystko załatwiamy komunikacją. Raz mi przyznał, że boi się, że przez emocje będzie "niemęski" w moich oczach, to mu powiedziałam, że gdybym chciała być w związku z kamieniem albo manekinem, to bym to zrobiła.
Powiedzieć, że wkurwia mnie negatywne postrzeganie posiadania emocji przez facetów, to jak nic nie powiedzieć. Wydaje mi się, że niektóre kobiety mogą negatywnie postrzegać takie rzeczy przez wychowanie w konserwatywnym środowisku, gdzie takie stereotypy były na porządku dziennym, ale myślę, że to raczej powoli zanika, przynajmniej świadomość jest coraz większa. Bycie w związku ze skałą emocjonalną to nic fajnego i do niczego dobrego nie prowadzi. A poza tym uważam, że bardziej "męskie" i odważne jest przyznanie się do tego, co się czuje, nieunikanie płaczu, gdy organizm tego potrzebuje i mówienie szczerze. Udawanie twardego jest żałosne.
Anonymous
8/26/2025, 6:49:24 PM
No.214211093
Poza oczywistym stereotypowaniem, z którym się w dużej mierze zgadzam, jest jeszcze jedna rzecz (edit: jest więcej, ta po prostu jest często pomijana, a ostatnio dużo o niej gadam). Polska kultura to raczej kultura oparta na wstydzie, posłudze, represji, i wielu innym rzeczom, za które pięknie dziękuje katolicyzmowi. To ogólnie doprowadziło do tego, że ludzie się kiszą. A jak się kisza, to te emocje nie znikają, one sobie siedzą z tyłu głowy i po ciele. A wtedy ma się tak zajebiste okno tolerancji afektywnej, że cudze, raczej negatywne, emocje są już absolutną przesadą, bo odpalają zaraz własne emocje, które osoby represjonujące emocje absolutnie nie są z bomby gotowe (zwykle po latach represji).
GOOD JOB KATOLICYZM (edit: i inne, ale ja pierdolę, kurwa mać, katolickie wychowanie to pierdolony rak, zresztą jak większość religijnych)
Anonymous
8/26/2025, 6:50:17 PM
No.214211129
Pokazuje emocje i o nich rozmawiam ale jestem w związku homoseksualnym, kiepski punkt orientacyjny dla hetero. Ale tak, dałem radę w moim związku uniknąć robienia kalki najgorszych schematów hetero (co nie jest oczywiste nawet wśród gejów niestety).
Inna sprawa że w tej rozmowie muszę polecić każdej osobie która potrzebuje nawet pogadać, pomocy albo czegokolwiek pomiędzy związanego z psychika ludzką - inicjatywę Filar. Mam nadzieję że mody nie ściągną linku ale pro forma wstawię poniżej link do serweru
Anonymous
8/26/2025, 6:50:37 PM
No.214211143
>>214211002
pamiętam, że ją kiedyś obczajałem
ale ona dobrze wyglądała chyba na starszych zdjęciach a na nowszych chujowo
Anonymous
8/26/2025, 6:50:56 PM
No.214211157
Wydaje mi się, że to czego czasem brakuje, to umiejętność nazywania emocji - nie chodzi o to, ze nie wiesz co czujesz, tylko, że tego głośno nie powiesz - to naprawdę jasno daje do zrozumienia partnerce, co się z tobą dzieje i co zamierzasz z tym zrobić.
Sytuacja 1. Dialog sprzed 10 lat:
ona: znowu chodzisz wkurzony, znowu na mnie podnosisz głos! Co ci jest?
ja: nic!!!!11
ona: dobra, jak chcesz!
Sytuacja 2. Dialog z teraz:
ja: wkurzony jakiś jestem
ona: no widzę, coś się stało?
ja: no właśnie nie wiem, znowu mi dali robotę na 2 dni przed terminem, a może po prostu jestem głodny. Nie wiem, może coś zjem.
Nie uwierzę że jakichś badań wynika, że kobiety wolą tę pierwszą sytuację. Oczywiście tu mowa o zlości, ale można też komunikować i inne emocje.
Anonymous
8/26/2025, 6:51:35 PM
No.214211182
Między innymi, ale bardzo mocne "ototo".
10 lat temu, rozpoznawałem całe cztery emocje: gniew, smutek, lęk, radość. A i smutek był często-gęsto maskowany pod postacią gniewu.
Dużo się zmieniło, ale japrdl wychowanie emocjonalne ze strony przeróżnych autorytetów oceniam na 2-3/10. Owe autorytety miały podobną jakość, jak nie gorszą.
Z plusów, dzięki tej wiedzy odczuwam znacząco mniej gniewu, smutku i lęku. Dalej bywają u mnie słabsi kuzyni gniewu i smutku, ale okazuje się, że w sumie, to mało rzeczy rusza mnie tak bardzo jak mi się wydawało. Po prostu często nie rozumiałem tego, co czuję, a że nie znałem słownictwa związanego z emocjami, to demistyfikacja emocji była toporna.
Terapia dialektyczno-behawioralna + słownik języka polskiego, dobre gówno.
Anonymous
8/26/2025, 6:52:12 PM
No.214211206
>>214211262
>>214211314
zlikowali of przeklejxczkx na fińskiej
Anonymous
8/26/2025, 6:52:12 PM
No.214211207
niezły macie tu pierdolnik
Anonymous
8/26/2025, 6:53:03 PM
No.214211241
siedzę w parku
Anonymous
8/26/2025, 6:53:07 PM
No.214211245
dostałem sie na staż do firmy consultingowej z IT i zamiast klepać skrypciki w pythonie dali mnie do zespołu business analysis i mam robić jakieś researche czy przygotowywac dokumentacje dla klienta kurwa mac
Anonymous
8/26/2025, 6:53:27 PM
No.214211258
Moje okazywanie (negatywnych) emocji przyjmuje dwie wartości 0 albo 10. Jednak zwykle jeśli inna osoba (szczególnie partner) wykazuje silne negatywne emocje ( np. irytacja pracą itp.) to automatycznie przełączam się w stan wsparcia i rozwiązywania problemów. Sama dużo się stresuje i panikuje. Jednak nie umiem się stresować i panikować gdy ktoś pierwszy zaczyna. Wtedy mam poczucie zagrożenia, że jak też zacznę panikować to źle się to skończy xD. A tak ogólnie to na początku partner miał problem pokazywaniem emocji. Szczególnie jeśli chodzi o ich negatywną stronę. Nie lubił też komuś zwracać uwagi jeśli czyjeś zachowanie mu przeszkadzało. Jednak mimo to łatwo było wyczytać, że coś go gryzie. Zawsze zachęcałam go do tego by mówił na bieżąco co mu przeszkadza, ale bez naciskania. Stopniowo zaczynał mówić o oczekiwaniach i o tym co by chciał zmienić. To było jakieś 10 lat temu. Teraz emocjonalnie zachowuje lepszy balans. Nie ma problemu zwrócić obcej osobie uwagi, ale robi to w bardzo taktowny sposób. A w stosunku do mnie to już mówi wszystko jak leci. I jest dużo lepiej i lżej.
Anonymous
8/26/2025, 6:53:30 PM
No.214211262
>>214211320
siedzę w /polsce/
>>214211206
sprawdze
Anonymous
8/26/2025, 6:53:38 PM
No.214211268
>>214211285
Anonymous
8/26/2025, 6:54:08 PM
No.214211285
>>214211268
wyjmuje swojego 12cm bwc i trzepiemy
Anonymous
8/26/2025, 6:54:10 PM
No.214211287
chciałbym na stażu masować stopy pani dyrektor
Anonymous
8/26/2025, 6:54:10 PM
No.214211288
z mojego życia wzięte: moja ex powiedziała mi o całym gównie swojego życia zalana łzami, zaczynając od dzieciństwa do dnia dzisiejszego (no, ówczesnego).
Przyjąłem do wiadomości, wysłuchałem, pomagałem sie odbudować (a tego było od chooja).
Przyszedł u mnie gorszy czas, jedna z prób życiowych. Wyciągnęła ze mnie info dot. pewności siebie i mojej traumy- dlaczego i kto w pewnym momencie mojego życia, lat temu kilkanaście, ją zniszczył i dlaczego czasami to wraca.
Od tej chwili nie było już, retrospektywnie, szans na uratowanie relacji. Od wtedy w mojej głowie obraz jest jeden: kiedy pokażesz przed kobietą słabość, to ona nigdy o niej nie zapomni i już zawsze będziesz tą słabością naznaczony. Nie umiem już zaufać i nie umiem zmienić podejścia. Wątpie, żebym kiedykolwiek się odsłonił. Panowie, na bazie moich doświadczeń ostrzegam: Nie, kurwa, róbcie tego. Nie odsłaniajcie się.
inb4 bo to zła kobieta była: może i tak. może i nie.
Anonymous
8/26/2025, 6:54:51 PM
No.214211311
Ciekawe, czy ma to coś wspólnego z tym, że czasami partnerka jest niestety jedyną osobą wobec której mężczyzna czuje, że w ogóle może się otworzyć.
Bo faktycznie, jest to jak na JEDNĄ osobę czasem dosyć sporo.
Żeby nie było, działa to w obie strony, 100% oparcie emocjonalne tylko i wyłącznie na partnerze/partnerce jest o tyle kłopotliwe, że chociażby jeśli obie osoby mają na raz cięższy okres po prostu mogą tego nie udźwignąć i uderza to w relację.
Ogólnie opłaca się w życiu dywersyfikować to, komu zwierzamy się z problemów. Raz narzekasz partnerowi/partnerce, następnym razem przyjaciołom, potem komuś z rodziny. W ten sposób nikt nigdy nie dźwiga całości twoich problemów, ani ty nie musisz targać wszystkiego dla innej osoby.
Anonymous
8/26/2025, 6:54:56 PM
No.214211314
>>214211206
oszukałeś mnie
Anonymous
8/26/2025, 6:55:05 PM
No.214211320
>>214211262
ale świnia ulana
Anonymous
8/26/2025, 6:56:05 PM
No.214211352
Myślę że to ważny aspekt tego problemu!
Mój mąż miał przyjaciół z dzieciństwa którzy kompletnie nie mieli inteligencji emocjonalnej. Gdy pojawiłam się ja to nagle byłam pierwszą i jedyną osobą z którą rozmawiał o emocjach. Nie tylko musiał się nauczyć jak je rozpoznawać i jak o nich mówić. Opierał się wyłącznie na mnie. Nawet na początku nie zwróciłam uwagi jak to było obciążające bo byłam przyzwyczajona ze tak wyglądają związki z mężczyznami. Że to mój obowiązek.
Zupełnie przypadkiem mąż znalazł grupę nowych znajomych, mieszaną ale głównie spędzał czas z męską częścią. Okazało się że byli zupełnie inni, inaczej widzieli i budowali więzi. I okazało się że może mieć oparcie w innych ludziach niż ja też. I dalej jestem głównym oparciem emocjonalnym ale ulga jaką dało mi to że mąż ma oparcie w innych jest niesamowita. Nasza relacja jest dużo lepsza, ciaśniejsza odkąd ma szerszą gamę znajomych.
Anonymous
8/26/2025, 6:56:33 PM
No.214211364
przeklejcie jakieś gejowski fantazje
Anonymous
8/26/2025, 6:57:20 PM
No.214211391
Ale on nigdzie tam nie mówił, ani w tych badaniach, ze dzieje sie tak ponieważ kobiety mają zbyt dużą pewność siebie w kwestiach emocjonalnych wynikającą z rozmow i emocjonalnego wspierania innych kobiet, to twoja interpretacja. Wręcz przeciwnie, on mowi tam o równości w relacjach i o tak, ze kobiety duzo wiecej emocjonalnej roboty robią w związkach, co jest nie fair i on sie z tym zgadza. Jednocześnie mowi o tym ze faceci tez maja swój rodzaj pracy emocjonalnej jaką wykonują w związkach która nie jest zauważana
Nie podoba mi sie jak przypisujesz drK własne interpretacje czy teorie i przedstawiasz to jako wytłumaczenie zrobione przez autorytet.
Anonymous
8/26/2025, 6:57:33 PM
No.214211398
Co mu jest
Anonymous
8/26/2025, 6:58:06 PM
No.214211407
Nie jestem do końca reprezentatywny, bo z jednej strony nie mam problemu z mówieniem o swoich emocjach, ale z drugiej jestem aromantyczny, czyli nie mam potrzeby budowania relacji romantycznych i mam dość dobry wgląd w siebie, w tym również jeśli chodzi o moje emocje. Myślę jednak, że coś w tym jest. Kobiety zazwyczaj oczekują wsparcia, a kiedy go nie dostają, to jest problem. Wspierałem kiedyś pewną dziewczynę, która była chwiejna emocjonalnie. Kiedy sam miałem gorszy etap i oczekiwałem wsparcia, to zaczęła stosować przemoc psychiczną, więc zakończyłem znajomość. Czasami odnoszę wrażenie, że kobiety wręcz są przerażone tym, jak łatwo mówię o swoich emocjach i jak głębokie one są. Tak że oprócz edukowania mężczyzn edukowałbym również kobiety, żeby były bardziej empatyczne wobec męzczyzn
Anonymous
8/26/2025, 6:58:58 PM
No.214211442
IMO o emocjach trzeba umieć rozmawiać i trzeba też umieć nimi zarządzać - chodzi tu o obie strony w relacji, niezależnie od tego jaka ona jest (romantyczna, przyjacielska, dowolne konfiguracje płci) I generalnie raczej w ogóle słabo jest wg. Mnie wśród ludzi z tymi umiejętnościami (mnie np. Rodzice tego nie nauczyli, nawet rozpoznawania swoich emocji, ponieważ sami też tego nie potrafią).
Z jednej strony nie chce gadać z kimś, kto wiecznie tylko smęci jakie to ma problemy i jednocześnie na przykład nic z nimi nie robi (bo wiesz, chce np. Pomóc przyjacielowi. Ale on generalnie sam sobie też musi chcieć pomóc), ani nie jest w stanie jakkolwiek się uwolnić z tego stanu emocjonalnego i np. Wiecznie słyszysz jak to jest wściekły na szefa czy koleżankę z pracy. Z drugiej strony jak chce się z kimś przyjaznic/być bliżej to też nie chce żeby rozmowy były "no hej co u Ciebie?" "A wiesz jak jest, stara bida. Auto się popsulo" I zupełnie nie tworzymy relacji w której możemy rzeczywiście się poznać.
Anonymous
8/26/2025, 7:03:31 PM
No.214211600
>>214211704
kolana mnie bolą
Anonymous
8/26/2025, 7:03:42 PM
No.214211613
Chce żeby moje relacje były równe (ja mogę powiedzieć jak mi źle, Ty możesz mi powiedzieć jak Tobie źle, ale nie dominuje jedna strona tym że ktoś zostaje dla tej drugiej praktycznie terapeutą czy innym miejscem spuszczenia emocji) I wspierające i pelne szacunku dla drugiej strony. Jak jestem z kimś w relacji partnerskiej to tym bardziej - nie wyobrażam sobie ze ktoś nie może powiedzieć co dzisiaj tej osobie dolega, ale też nie jestem odpowiedzialna za emocje tej drugiej strony i oczekuję pewnej dojrzałości u tej osoby. Jednego razu to będzie to że poradzi sobie z emocjami a innego razu to będzie przyznanie się że zupełnie nie daje rady i potrzebuje pomocy.
Stoicyzm to nie tłumienie emocji, stoicyzm to odczucie emocji i ich przepracowanie w taki sposób, aby nie dać się im ponieść. A tłumienie emocji to nie jest "dźwiganie emocji" (cokolwiek to by miało znaczyć) tylko dość dobry sposób na pogłębienie problemu z nimi.
Co do samego doktora K to jestem sceptyczna (można posłuchać podkastu decoding the gurus, mają 3 odcinkowy segment na temat dr. K) I porad coachingowych z youtube (uważam że jak z poradnikami - niby mogą komuś pomóc, ale zazwyczaj ludzie mają tak różne sytuacje i przyczyny trudności (które mogą czesto w podobny sposób się manifestowac), że to wychodzi na ogólne pitu pitu któremu rzadko potrafię przypisać "właściwości leczące"
Anonymous
8/26/2025, 7:04:52 PM
No.214211663
Może i stereotyp jest taki że mężczyzna "nie czuje" I "nie daje się ponieść emocjom", ale to jest stereotyp, który wynika z starego ideału męskości. To, czy dana osoba też tak odbiera konkretnego mężczyznę to inna sprawa. Według mnie takie stereotypy są bardzo krzywdzące i męczące - kobiety to od opieki nad innymi są, faceci od zarabiania kasy. Kobiety to nie potrafią w matmę i naukę w ogóle, faceci nie potrafią w dom, emocje i cokolwiek, co nie uzywa się młotka. Kobiety się o wszystko czepiają, faceci zrobią to co trzeba zrobić, wystarczy tylko ich poprosić. Nie róbmy sobie tego nawzajem, wychowujmy małych mężczyzn na osoby, które potrafią i w rzeczy techniczne i zadbać o dom, i o własne emocje i prosić o pomoc i nie bać się pokazać różnych swoich stron. Wychowujemy małe kobiety na osoby, które nie boją się wiertarki, matematyki, dyskutowania z mechanikiem samochodowym, ale potrafią też być troskliwe i empatyczne. To serio nie jest tak, że dana płeć jest bardziej jakaś- mamy mnóstwo konstruktów nabudowanych, które są szkodliwe dla wszystkich. Im szybciej będziemy z nimi walczyć tym lepiej dla każdej osoby w społeczeństwie.
Anonymous
8/26/2025, 7:05:43 PM
No.214211693
>>214211724
ale was przeklejaczka wyjaśnia
Anonymous
8/26/2025, 7:05:56 PM
No.214211700
Jako wrażliwy mężczyzna napiszę tak: mówienie o swoich lękach, problemach itp. komukolwiek a zwłaszcza prawicowym/konserwatywnym kobietą, to jakby będąc ukrywającym się żydem, w czasie okupacji niemieckiej, mówić nazistą że jest się żydem. Serio. Nie zliczę ile razy byłem nazywany ciotą i pedałem, prosto w twarz i za plecami, bo jestem wrażliwy i się tego nie wstydzę. Potrafię uronić łzę na filmie, czytając wiersz czy na widok zdjęcia nie wiem, Głębokiego Pola Hubbla. W Polsce nie było rewolucji feministycznej jak na Zachodzie, gdzie kobiety w większości rozumieją, że facet to nie dawca spermy, ale osoba, ze swoim życiem wewnętrznym.
Jeżeli każdego dnia 15 osób w Polsce popełnia samobójstwo a 13 z nich to mężczyźni to świadczy to tylko o tym, że większość facetów w Polsce woli tłumić w sobie emocje niż dać im upust w postaci płaczu czy rozmowy bo po prostu BOJĄ SIĘ WYJŚĆ NA NIEMĘSKICH. Wyobraźcie sobie, że przeciętny koleś w tym kraju nad Wisła, woli odebrać sobie życie, niż usłyszeć od swojej partnerki, że jest ciepłą kluchą albo miękką fają czy też pisdeuszem itd.
Gdzieś czytałem/słyszałem, że facet może tylko dwa razy zapłakać - kiedy umrze mu matka i kiedy urodzi mu się dziecko. Masakra.
Anonymous
8/26/2025, 7:06:07 PM
No.214211704
>>214211600
ile chujów dziś obrobiłeś hors?
Anonymous
8/26/2025, 7:06:37 PM
No.214211724
>>214211693
wszystko zakryte panie kierowniku
Anonymous
8/26/2025, 7:06:39 PM
No.214211725
Mój partner się ze mną dzieli emocjami, tymi mniejszymi i większymi, bardzo swobodnie. Wiem, że od razu poczuł się przy mnie bezpiecznie i dosyć szybko zaczął zwierzać się z ciężkich przeżyć z przeszłości, takich które naprawdę zostawiają ślad na resztę życia. Nie zawsze jestem w stanie coś sensownego wydukać w takich momentach, często po prostu jestem przy nim, przytulam go, wyrażam uznanie czy miłość.
Nie wyobrażam sobie już innego związku, niż takiego z pełną otwartością emocjonalną. Niesamowicie pomocne to jest z obu stron, ja go lepiej rozumiem, on się lepiej czuje, z drugiej strony też ja się czuję bezpiecznie ze swoimi emocjami, bo wiem że on też mnie wesprze. Widzę różne modele wśród swoich bliskich, wydaje mi się, że satysfakcja w związku jest niższa gdy tej otwartości brakuje, lub gdy jest niewystarczająca. Jak najbardziej wyobrażam też sobie sytuację którą OP opisujesz, takie nagłe 0-10 jest przytłaczające i często ludzie reagują negatywnie, bo sami są tym przestraszeni. Słyszałam o kobietach, które nie dają swoim facetom mieć gorszych chwil, reagują na to złością, moim zdaniem to jest przemoc emocjonalna, psychiczna, której też w sumie zaznałam od byłego partnera. Z daleka się od takich ludzi trzymać
Anonymous
8/26/2025, 7:07:13 PM
No.214211738
kiedyś przeklejki były z glamrapu i wizażu i były chociaż śmieszne a teraz jest przeklejslop
Anonymous
8/26/2025, 7:07:21 PM
No.214211744
>>214211774
>>214211797
ciekawe
Anonymous
8/26/2025, 7:07:39 PM
No.214211754
Kiedy byłem młodszy okazywałem dużo więcej emocji. Pamiętam, że jako dziecko wszystko było akceptowalne, ale jakoś pod koniec edukacji podstawowej przestałem. Komentarze, żeby "nie być babą" pojawiały się ze wszystkich stron: rodzina, znajomi, szkoła, etc.
Kiedyś zdarzyło mi się otwarcie płakać przy bliskiej mi osobie co całkiem zmieniło dynamikę relacji. Nie był to jakiś szloch. Po prosto poleciało mi kilka łez, a traktowany byłem od tamtej pory z dystansem. Jakbym był trędowaty, czy coś.
Generalnie czasami zdarzy się, że jestem cholernie przytłoczony. Kilka razy byłem na krawędzi, ale zawsze starałem się uciec gdzieś, żeby nikt nie widział, albo zamknąć. Przy facetach też nie bardzo można okazywać słabość bo niektórzy potrafią to potem wywlec i robić sobie żarty.
Podsumowując: praktycznie całe dorosłe życie noszę maskę i już się przyzwyczaiłem. Nikt mnie nie przekona, że warto się otwierać bo z mojego i kolegów doświadczenia wychodzi, że zawsze kończy się to gorzej niż alternatywa.
Anonymous
8/26/2025, 7:08:22 PM
No.214211761
jedno, byłbym ostrożny z DrK
Trzeba pamiętać, że ten typek prawie stracił prawo wykonywania zawodu, gdy zrobił "terapię" online z typkiem (Reckful czy Reckless jakoś tak), który potem popełnił samobójstwo, bo miał dość mocną depresję od lat, a DrK robił sobie "terapię, która nie jest terapią, i pogadajmy sobie teraz o twoich problemach".
Plus raz był dość agresywny do żony, kiedy ona powiedziała "go on", co potraktował jako atak i jakby żona udzielała mu zgody, żeby coś powiedział.
A ODNOŚNIE TEMATU
Nie każdy chce być z osobą z bagażem. Obawiam się, że wielu facetów traktuje "wygadanie się" jako terapię i partner potrafi nas wesprzeć, ale w pewnym momencie albo czuje się sam zaniedbany przez nasze ciągłe problemy psychiczne, albo traci radość z obcowania z osobą, która ma więcej problemów niż się pisaliśmy na początku związku.
Anonymous
8/26/2025, 7:08:34 PM
No.214211774
>>214211744
śliczna mongołka
Anonymous
8/26/2025, 7:09:24 PM
No.214211797
>>214211744
obrzydliwy robal
Anonymous
8/26/2025, 7:09:41 PM
No.214211810
>>214211834
czytamy was z dziewczyną i pękamy ze śmiechu
Anonymous
8/26/2025, 7:09:41 PM
No.214211811
Raczej moją uniwersalną zasadą jest że pod żadnym pozorem, choćby nie wiem co się działo, nie można okazać emocji przy kobiecie - zawsze oznacza to stratę szacunku i absolutne zero jakichkolwiek pozytywnych reakcji.
Większość związków moich kolegów rozpadłą się przez to, że facet miał cięższe chwile emocjonalnie - jeden rozpłakał się na pogrzebie ojca przez co po roku, po zdradzie, laska powiedziała mu że "przestała czuć się przy nim bezpiecznie, przestał być dla niej męski". ZNali się bodaj 8 lat, w związku 6, byli zaręczeni. To najcięższy przypadek, było jeszcze 5 podobnych, o których nie chce mi się pisać, ale raczej wszędzie takie.
Przyzwyczaiłem się do mechanizmu że nie wolno kobietom jako facet przyznawać się, że ma się jakieś emocje i cięższe chwile, że to zawsze źle się kończy - nie ma w tym żadnego hehe incelstwa, nie mam z tego powodu awersji do kobiet, po prostu uznaję to od sam nie wiem kiedy (to barzdiej samoistny proces niż jakieś wielkie przemyślenia i oh-ah decyzje) za naturę życia, że z kobietami nigdy nie rozmawia się o czymś co może sugerować, że nie jest się robotem; to dla mnie nic kategorii "nienwaidzę kobiet", to to samo jak "no z 12-latkiem nie będziesz rozmawiać o trudach bycia rodzicem" czy "z kolegami z pracy nigdy nie ruszać gorących tematów o innych kolegach" czy "z dziadkami nie ma sensu gadać o pykaniu w Skyrima". Taka natura życia.
Anonymous
8/26/2025, 7:10:29 PM
No.214211834
>>214212011
>>214211810
pamiętam jak z eks tak robiłem
monika ty kurwo jebana
Anonymous
8/26/2025, 7:10:56 PM
No.214211849
No niestety. Ja pogodziłem się z tym że jest z ludźmi jak jest, zwłaszcza że mam niezłe grono kumpli z którym radzimy sobie we własnym gronie z wątkami z którymi lepiej przed kobietami udawać że nie istnieją, raczej unikam obrażania się na rzeczywistość tak samo jak szukania wytłumaczeń... jest jak jest i jakoś tam sobie radzę. Nie lubię udawania że jakichś trendów nie ma bo wspomnisz o jakimś stereotypie który niestety z powietrza się nie wziął i "hurr durr incel", ale też trochę nie widzę sensu się z tym bić czy nad tym płakać. Tak jak mówisz, na pewno i u facetów znajdzie się kupa paskudnych odruchów i robienia czego innego niż niby gadają by udawać "tych porządniejszych" (tak jak te kobiety zachęcające do otwierania się ale weź to zrób to... patrz moje story). Nie zastanawiam się kto ma tych rzeczy więcej czy które są gorsze. Życie pokaże czy mój mindset jest zdrowy czy nie, ale z drugiej strony, niedługo trzydzieste urodziny, więc już chyba wiele gorzej ani wiele lepiej nie będzie, na internetowe standardy jestem dziadek xD
Anonymous
8/26/2025, 7:11:03 PM
No.214211854
kurwa anony ja was kocham dosłownie no nie wiem czy coś do tego posta mozna nawet dodać
Anonymous
8/26/2025, 7:11:32 PM
No.214211874
ciekawe co u chomika
Anonymous
8/26/2025, 7:11:36 PM
No.214211881
Dzięki :)
Wiesz co, to jest niestety częsty problem z większością tego typu spraw. Jest mnóstwo ludzi którzy CHCĄ być jacyś. Jestem pewien że większość tych kobiet chciała być empatyczna wobec facetow, miały się za takie, myślały jakie to będą super empatyczne jak będzie okazja... no i jak trafiła się okazja to wyszło szydło z worka. Kupa ludzi mówi jak to coś tam jest marne, jak to oni by tak nie potrafili i to podłe i oni to są , no i wierzę że naprawdę tacy chcą być, ale w prawdziwej konfrontacji z problemem wychodzą prymitywne odruchy. To taki temat w którym trochę nie bedzie komunikacji, imho. Ludzie chcą być lepsi niż są i zwykle nie wiedzą że nie są. Jestem pewien że my faceci też mamy wiele takich spraw gdzie pieprzymy jacy to jesteśmy XYZ i do czegoś zachęcamy, a tak naprawdę jak to dostajemy to przegrywamy ze swoją naturą. Życie.
Anonymous
8/26/2025, 7:12:11 PM
No.214211897
Myślę, że to może być kwestia tego, że mężczyźni często nie są przyzwyczajeni do tego, że ktoś jest gotowy słuchać o ich uczuciach, emocjach, traumach itp, przez co gdy znajdują taką osobę to zrzucają na nią wszystkie te rzeczy na raz. Myślę, że nikt niezależnie od płci nie jest gotowy na słuchanie 20, 30 czy nawet więcej lat bagażu emocjonalnego na raz.
Kolejna kwestia to to, że mężczyźni często nie potrafią rozumieć swoich emocji i uczuć, a tym bardziej o nich mówić, bo po prostu nikt ich tego nie nauczył. Wiele mężczyzn jest uczona, że jedyną emocją jaką mogą okazywać jest złość. Przez to otwierając się mogą odsuwać od siebie ludzi, bo przez przypadek robią to zbyt agresywnie.
No i jest też kwestia inceli, czyli facetów, którzy otwierają się na temat swoich uczuć i problemów, ale za wszystko obwiniają kobiety i jest ich niestety całkiem sporo.
Anonymous
8/26/2025, 7:12:47 PM
No.214211919
Mój partner teraz jest już bardzo otwarty i mamy naprawdę zdrowa komunikację jeśli chodzi o nasze emocje, ale był to proces. Został wychowany w przekonaniu że np płakanie jest oznaką porażki i słabości, minęło sporo czasu zanim to przy mnie pierwszy raz zrobił. Uważam się za osobę bardzo progresywną i odrzucająca rolę płciowe więc nigdy nie reagowałam negatywnie na jego uczucia, systematycznie zachęcałam go do ekspresji i dialogu. Kobiety tak samo jak mężczyźni mają w sobie wiecej lub mniej mizoginii, często nieświadomej i mogą na świadomym poziomie chcieć żeby mężczyzna wyrażał przy niej emocje ale kiedy już to się dzieje to dostają ten słynny "ick", odzywają się wpojone przekonania. Słyszałam dużo takich historii i nie dziwię się że wielu mężczyzn to skutecznie zniechęciło do jakiegokolwiek dzielenia się uczuciami z partnerkami.
Anonymous
8/26/2025, 7:13:11 PM
No.214211931
Konkretnie, moimi słowami: faceta kręci, jak partnerka/żona uprawia seks z kimś innym, może chcieć być przy tym obecny. Istnieje również cuckquean, czyli odpowiednik, gdzie 'niewierny' jest On.
Anonymous
8/26/2025, 7:13:23 PM
No.214211947
,,Jednak okazuje się, że wiele z nich nie jest w stanie „udźwignąć” emocji mężczyzn, co później może prowadzić do braku szacunku wobec partnera." czy fragmenty mowiace o tym ze szkodzi bycie w oczach kobiet emocjonalna cipa to Przysięgam że na tym subie napisze to samo za tydzien i dostane -2000 downvote z dopiskami ,,kto cie zranil" ,,facecik" czy wysmiewania od jakichs internetowych sigm. Bo w końcu ja bym chciała zeby sie otworzyl i nie kazda taka jest, może faktycznie taka nie jesteś ale chciałbym żeby ludzi wiedzieli że jesteśmy zwierzętami bardziej niż nam sie wydaje że badania pokazuja ze rzeczy maja na nas wplyw mimo ze bezposredniego tego wplywu nie odczuwamy. Kobieta moze mowic ze chce faceta ktory jej sie wyżala a potem sie okaze ze bezposrednio i nieswiadomie spowodowalo to to że widzi go jako kogos slabego niestabilnego albo jako kogos nieporadnego co powoduje zakonczeniem relacji. A wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? Fakt że jeżeli masz jakieś koleżanki to ona ci powie że to wina twojej dziewczyny że cie nie zrozumiała że ty jesteś taki uczuciowy i delikatny i potrzebujesz kogoś lepszego i tak sie koło toczy, od wyżalania faceci mają męskich przyjaciół albo nikogo. Każdy ma swoje życie statystyka nie jest receptą ale trzeba uważać by nie wpaść w niekończące sie koło bo to wyniszcza psychicznie i jak widać w tym oto badaniu nie pytałbym ryby jak sie je łowi tylko wędkarza. Nie wypisuje nie wiadomo czego takie moje ranty zwykłe zachęcam do dyskusji ale aktualnie mam ochotę na taka na poziomie bez wyśmiewania bo to wychodzi najłatwiej. Świetny temat świetna dyskusja miłej nocy wam życzę
Anonymous
8/26/2025, 7:13:32 PM
No.214211956
podoba mi się rita z serialu dekster
Anonymous
8/26/2025, 7:14:07 PM
No.214211976
Generalnie - zacząłbym od tego że uważam się za osobę dość mocno samoświadomą. Względnie szybko wiem co mi jest, co myśleć i jak się czuję, nawet jak czasem potrzebuję czasu by ochłonąć albo przepracować to wszystko.
To... yeah. Powiedziałbym że w większości relacji które miałem z kobietami, nieszczególnie mogłem sobie pozwolić na okazywanie emocji. Może to mój gust, może to mój fart, ale normalnym było mówienie 'dobra, ale mi możesz to okazywać, mi możesz mówić' i gdy przyszło co do czego - żałowałem. Albo w sumie druga osoba nie potrafiła sobie poradzić z tym co mówię i robił się z tego problem (w sytuacji stresowej albo kryzysowej to OSTATNIA rzecz której mi trzeba), albo po prostu czułem że moje słowa są lekceważone/spychane na bok/nie brane na serio. Nieważne jakie dziewczyna ma poglądy - lewicowe, bardziej prawicowe, jest nowoczesna, jest otwarta na świat, zamknięta, nieświadoma, cokolwiek. Efekt był zawsze podobny,
Z czasem to sprawiło że zacząłem bardzo selektywnie mówić o emocjach oraz generalnie, raczej kierować głębsze emocje i uczucia do siebie samego. Mam przyjaciół z którymi mogę się dzielić konkretnymi rzeczami, tak żeby ogólnie się wylać z czegoś, bez uszkodzenia relacji? No, to kobiet takich nie poznałem za wiele (dosłownie jedna-dwie) przez życie. A jestem dość socjalny i towarzyski.
Nie wiem czy jest lekkie i jasne, jawne rozwiązanie tego problemu. Nie wiem szczerze jak pomóc innym kolesiom, poza szerzeniem pewnych świadomości oraz niesieniem informacji dalej. Tylko że, przez obecną wojnę płci i pewne tendencje w społeczeństwie? Nie widzę sukcesów w najbliższej przyszłości. Proszę spojrzeć chociażby na tą durną sytuację dot. problemu epidemii samotności oraz miesiąca mentalnego zdrowia mężczyzn. Oglądanie tego od boku, dołuje.
Anonymous
8/26/2025, 7:14:24 PM
No.214211988
>>>/h/8678323
Anonymous
8/26/2025, 7:14:42 PM
No.214212001
>>214212056
za 2 lata lewactwo znika z Polski na zawsze
Anonymous
8/26/2025, 7:14:58 PM
No.214212011
>>214211834
moja jak zobaczyła posty jak mi zajrzała przez ramię to była zdegustowana ilością przekleństw
Anonymous
8/26/2025, 7:16:05 PM
No.214212048
jak ludzie spia ze soba bez nawet wiedzy ile dokladnie druga osoba ma lat, albo wchodza w malzenstwa gdzie sprawdzenie drugiej osoby bylo gorsze niz przeswietlenie jakie robi rektrutacja do policji czy nawet podstawowej pracy przy lotnisku, to wchodzenie we spolke - malzenstwo - nie trzeba sie otwierac emocjonalnie. Ma byc lepszy cashflow dla obu osob i spanie ze soba. Laczenie majtaku czy przepisywanie majatku tez jest niepotrzebne.
Jak nie chcesz zeby ci przynosila negatywne emocje z pracy, to tez jej nie przynos negatywnych emocji. Do emocji mozesz miec znajmoych/rodzine/psychologa
Na festiwalach techno widzialem mase mezczyzn zalamanych i placzacych (bad trip po mdma), dziewnczyny z nimi siedzialy i przytulaly, jakos watpie ze te zwiazki sie szybko konczyly po tym, inaczej by bylo to mem aby nie brac mdma przy swojej partnerce
Healthygamer sobie zlapal partnerke z tej samej etnicznosci, wokol etnicznosci (i kasta + religia), szczegolnie Indie, jest bardzo duzo "polityki" na zachodzie. Jak nie arranged marriage, to kobiety wychodza za swoich, bo inaczej rodzina takiego zwiazku niezaprobuje i nie bedzie tax free spadku (dajmy na to kwoty +$100k, nieformalnie, wiec tax free). A przed malzenstwem ich kobiety trzaskaja sie z bialymi na patege, ich faceci z bialmi juz nie, ale to z powodu ze ich biale kobiety nie chca z powodu statusu.
Anonymous
8/26/2025, 7:16:35 PM
No.214212056
>>214212001
4 konie na tym obrazku
Anonymous
8/26/2025, 7:16:43 PM
No.214212059
Jestem emocjonalnym gosciem ale tego nie okazuje. Pewnie dlatego że pomimo tego że żyłem w normalnym, kochajacym domu, to nigdy tych emocji się werbalnie nie okazywało ani o nich nie rozmawiało.
Dlatego, mimo emocji które mam i o których czasami mam potrzebę porozmawiać, to mam dysonans bo sam na siebie nakładam barierę i tworzę maskę.
Ciężko mi przychodzi werbalne uzewnętrznianie swoich uczuć do kobiety, bardziej komfortowo czuję się w innym okazywaniu miłości.
Co do bycia stoikiem to też występuje to y mnie w związku, bo wiem że muszę być podporą i racjonalnym głosem, bo moja kobieta z kolei jest bardzo emocjonalna i po przejściach - no niestety, czy komuś się to podoba czy nie taka jest nasza rola aby zachowywać spokój.
Także uogólniając, tłumie emocje i ich nie uzewnętrzniam, ale nie dlatego bo poczułbym się niemęski ( jestem wystarczająco ;) ), tylko dlatego że nie jestem od małego nauczony werbalizowania uczuć i swobodnej rozmowy o nich. Myślę że wielu facetów gdyby się zastanowiło tak ma i do takich wniosków dojdzie.
Anonymous
8/26/2025, 7:17:19 PM
No.214212081
>>214212742
w miastach rodzice wypisują dzieci z lekcji religii, a na wsi rodzice wypisują dzieci z edukacji zdrowotnej
podział między polakami staje się coraz większy, niedługo będzie wyglądał jak w "wehikule czasu" gdzie był inteligentny rządzący gatunek i bezmózgie osiłki do ciężkiej pracy
Anonymous
8/26/2025, 7:17:48 PM
No.214212096
>edukacji zdrowotnej
co
Anonymous
8/26/2025, 7:18:20 PM
No.214212113
Nie lubię doktora K. Oglądałam kilka jego filmów i pokazuje on bardzo jednotorowe spojrzenie, na dodatek jak na mój gust za dużo filozofii z hinduizmu tam dodaje. Nie twierdzę że wszystko co mówi jest nieprawdziwe ale łatwo wpaść w swego rodzaju bańkę informacyjną.
Co do twojego zapytania: myślę że to jest kwestia zdrowej relacji i tego jak kto został wychowany. U mnie w rodzinie nie było nigdy żadnego tabu na okazywanie emocji przez mężczyzn. Radość, głupawka, złość, zmęczenie, smutek (również łzy), objęcie kogoś i powiedzenie "kocham cię" jak i również wyjście z domu i trzaśnięcie drzwiami bo druga osoba cię tak zdenerwowała i musisz sobie ochłonąć - wszystko to miało miejsce. Jeśli coś by mnie miało od mężczyzny odstraszyć to właśnie taki stoicyzm bo bym miała wrażenie że obcuję z jakimś robotem. Zdarzyło mi się raz że kolega przyszedł do mnie i się rozpłakał bo dziewczyna na której mu bardzo zależało go rzuciła i nie sprawiło to żebym miała o nim gorsze zdanie. Jedynie czułam bezradność bo nie mogłam mu w żaden sposób pomóc w tej sytuacji.
Myślę w dojrzałym związku ludzie powinni sobie wzajemnie ufać i się wspierać, co łączy się z tym że czasem trzeba też porozmawiać o jakiś wątpliwościach które nas dręczą albo przywołać przykre wydarzenie z przeszłości. Chciałabym móc oprzeć się emocjonalnie na moim partnerze i chciałabym żebym mogła być dla niego podobnym oparciem. Jeśli ktokolwiek, nieważne czy kobieta czy mężczyzna, odsuwa się od swojego partnera dlatego że ta druga osoba okazała swoje słabości, dla mnie jest to sygnał o niedojrzałości tego kogoś.
Anonymous
8/26/2025, 7:18:30 PM
No.214212120
ale wy jesteście nudni
Anonymous
8/26/2025, 7:19:02 PM
No.214212140
Mi się zdaje, że "mówienie o uczuciach" może być tak szerokim zakresem, że nie da się tego generalizować.
Wg. mnie nie jest najlepszym wyborem mówienie do swojej drugiej, żeńskiej połówki o emocjach, które tak poddają w wątpliwość twoją męską rolę w związku. Ja tu też generalizuję, ale nie otwieraj się u niej w tematach np. "nie wiem czy poradzę sobie z utrzymaniem naszej rodziny", "nie czuję, że mogę zapewnić Ci bezpieczeństwo", "jestem zły, że mało zarabiam", "mam kompleksy wobec moich "lepszych" kolegów", "czuję przeszywającą duszę samotność".
Tutaj powinni przyjść przyjaciele i koledzy, których w męskich życiach bardzo często brakuje. Jest gloryfikowane takie męskie spędzanie czasu, gdzie nic się nie mówi przy piwku i wędce i wszystko jest git. A wg. mnie nie jest. Powinniśmy mieć przyjaciół, którym będziemy mogli powiedzieć rzeczy, których nie powinniśmy mówić dziewczynom i żonom. Taką funkcję mogą też spełniać męskie kręgi
Anonymous
8/26/2025, 7:19:43 PM
No.214212162
uczucia do filterka
Anonymous
8/26/2025, 7:19:50 PM
No.214212165
to wypierdalaj kurwo
Anonymous
8/26/2025, 7:20:01 PM
No.214212176
Warto byłoby sprecyzować, że nie chodzi po prostu o pokazywanie emocji. Tradycyjnie są emocje, które okazują mężczyźni, które całkiem akceptowalne. Nikt nie uważa za dziwne, kiedy jesteśmy źli, sfrustrowani, kiedy okazujemy radość, entuzjazm czy euforię.
To okazywanie bólu, smutku, rozpaczy lub czegokolwiek co wskazuje na wrażliwość jest postrzegane jako słabość. W moim doświadczeniu, doktor ma w dużej mierze rację i nawet kobiety, które twierdzą, że akceptują okazywanie emocji przez mężczyzn tracą dużo szacunku, kiedy mężczyzna okazuje tę słabość i co najgorsze często dzieje się to właściwie nieświadomie. Widoczna jest jedynie zmiana nastawienia. Nie chodzi też o jakiekolwiek okazywanie słabości. W większości przypadków nikt nie będzie mieć za złe kiedy np. mężczyzna zapłacze na pogrzebie bliskiej osoby, gdzie już np płacz z jakiegoś bardziej błahego powodu, np. pokłócenia się z kimś, jest postrzegany jako żałosny i żeby nie było, nie tylko przez kobiety. Jest to mocno zakorzenione w tym jakie role kształtowały się przez lata ewolucji i tej biologicznej i społecznej. Jeśli ktoś myśli, że łatwo się tego pozbyć w kilka dekad, bo zrobi kampanie to jest w błędzie. Jeśli mężczyzna przez tysiące lat był obrońcą, żywicielem i głową rodziny, to ciężko oczekiwać, że będzie brany poważnie jeśli nad sobą nie panuje. Chciałbym żeby było inaczej, ale patrzy tak na to znaczna część społeczeństwa, może i większość, w mniejszym lub większym stopniu, ale jednak.
Zawsze będą od tego wyjątki i naprawdę cieszę się ze szczęścia osób, które znalazły sobie wyrozumiałe drugie połówki/przyjaciół, ale daleko temu do normy. Nie uderzam tutaj w kobiety, po prostu musi upłynąć dużo wody zanim taka mentalność się zmieni na co widzę marne szanse w obecnym społeczeństwie, w którym toczy się nieustanna wojna płci z jednej strony, ruchy uświadamiające z drugiej
Anonymous
8/26/2025, 7:20:05 PM
No.214212179
>>214212255
>>214212264
Anonymous
8/26/2025, 7:21:11 PM
No.214212209
@214212165
nie jesteś hostem tego programu żeby dyktować warunki
Anonymous
8/26/2025, 7:21:50 PM
No.214212232
Ależ to jest wierutna bzdura!!! Dawno większej nie słyszałam...
Można na wiele różnych sposobów w relacji deeskalować konflikty i im zapobiegać i to jest forma pracy emocjonalnej w relacji, ale tłumienie emocji i "bycie stoickim" polegające na udawaniu, że nie jesteś wściekły, przygnębiony czy rozczarowany kiedy jesteś to jest NIEDOJRZAŁOŚĆ EMOCJONALNA, a nie żadna "emocjonalna praca"...
I to właśnie paradoksalnie dobrze obrazuje na czym polega powszechny problem z emocjonalnością mężczyzn - uważają się za bardziej dojrzałych, bo "tłumią emocje i zachowują stoicki spokój" tylko po to, by potem wybuchnąć agresją z powodu pierdoły albo się zapić czy powiesić, bo po co narzekać, skoro można ze sobą skończyć... Nie jest to dojrzałe ani odrobinę, tylko jest właśnie wyrazem głębokiej nieumiejętności radzenia sobie z własnymi emocjami.
Dla obu płci bardzo cennymi kompetencjami emocjonalnymi będą: - umiejętność rozpoznawania swoich emocji i innych ludzi, w tym umiejętność dostrzeżenia pierwszych objawów wypalenia i depresji i przyznania się przed samym sobą oraz innymi do tego, że nie jesteś w dobrej formie psychicznej i zrobienia z tym czegoś (sięgnięcia po pomoc albo inne działania), zamiast udawania, że problemu nie ma, wszystko jest OK i zagryzania zębów, kiedy wcale nie jest OK - po rozpoznaniu, umiejętność wyrażania swoich tzw. trudnych emocji w sposób nie raniący drugiej strony, z zastosowaniem NVC (non violent communication) oraz metod typu FUKO; jest to równocześnie forma zapobiegania konfliktom w relacji, ponieważ małe codzienne irytacje, niewyrażone tylko "przełknięte" udawaniem, że wszystko jest OK gromadzą się z czasem w coraz większy wzajemny żal i resentyment, który kończy się kłótniami "o nic" .
Anonymous
8/26/2025, 7:22:01 PM
No.214212239
>>214212253
>>214213063
>>214212215
anon znaczy wypoczęty
Anonymous
8/26/2025, 7:22:13 PM
No.214212244
>>214212278
>>214212215
kto to drzemka i gdzie była
Anonymous
8/26/2025, 7:22:28 PM
No.214212253
>>214212215
>>214212239
sranime = post do kosza
Anonymous
8/26/2025, 7:22:30 PM
No.214212255
>>214212302
>>214212179
>albo idź do więzienia za to co napisałeś
Anonymous
8/26/2025, 7:22:38 PM
No.214212263
>>214213063
Anonymous
8/26/2025, 7:22:38 PM
No.214212264
>>214212179
nie wiedziałem, że na hanime to usunęli
chuj im na imie
Anonymous
8/26/2025, 7:22:48 PM
No.214212272
Jak ktoś ma wysokie kompetencje emocjonalne to paradoksalnie będzie właśnie bardziej stoicki, bo zanim przebierze się czara goryczy to zareaguje zanim się ona zacznie w ogóle napełniać stawianiem granic, dzięki czemu nie będzie w ogóle powodów do wielu frustracji w porównaniu ze związkami gdzie ludzie tylko udają, że jest OK nie mówiąc wprost o tym, co im się nie podoba.
Osobiście uważam, że większość ludzi w naszym społeczeństwie ma niskie kompetencje emocjonalne, tylko różnica między kobietami a mężczyznami jest m.in. taka, że facet będzie myślał, że fantastycznie zarządza emocjami, bo nie płacze i nie przeklina nawet jak jest bardzo niedojrzały emocjonalnie, podczas gdy kobiety niedojrzałe emocjonalnie IMO częściej mają tego świadomość, bo społeczeństwo im to bardzo chętnie wytyka... To kobiety się nazywa "księżniczkami", "histeryczkami", "działającymi pod wpływem hormonów" nawet jak nie jest to uzasadnione. Facetom wytyka się bycie niemęskim, ale nie działanie w emocjach. Bardzo mocno to widzę też w dyskusjach w Internecie kiedy ujawniam płeć a ktoś nie ma argumentów, od razu zaczyna mi zarzucać "bycie emocjonalną i nielogiczną" czego nigdy nie robią kiedy myślą, że jestem facetem (a jak używam logicznych argumentów to z góry zakładają, że jestem facetem nawet jak używam kobiecych zaimków, co też jest ciekawe).
Anonymous
8/26/2025, 7:23:00 PM
No.214212278
>>214213149
>>214212244
ukraińska kurewka, u anona i zrobiła mu lodzika
Anonymous
8/26/2025, 7:23:24 PM
No.214212289
Jako fan Dr. K i będąc mężczyzną zbliżającym się do 30, polecam odcinek gdzie tłumaczył dlaczego dla mężczyzn zwykła terapia z psychologiem może być nie wystarczająca i samo przegadanie emocji może nie zaprowadzić nas daleko, a większość badań na temat skuteczności psychoterapii są na grupach kobiet.
Ja się w tym w pełni zgadzam. Staram się rozwijać mój wachlarz emocji, ale na koniec dnia najważniejsze jest dla mnie co z tym zrobie, czy mam na to wpływ, albo czy mogę tego uniknąć w przyszłości. Jeżeli mam gorszy dzień to komunikuje to z partnerką ale nie rozmawiam z nią o możliwościach rozwiązania mojej sprawy(o ile nie jest z nią związana) tylko raczej oczekuje zrozumienia, współczucia czy zwykłego poklepania po ramieniu. Jeżeli problem dotyczy relacji to staram się przegadać wszystko do spodu jak najszybciej to możliwe, żeby nie odkładać takich rzeczy na później i nie kryć czegoś co nie pasuje.
Nie dziwię się że niektóre kobiety mogą tracić szacunek partnera kiedy słyszałem historie jak niektórzy mężczyźni się rozklejali, a później emocjonalnie manipulowali bądź użalali się nad soba tygodniami.
Może i nie spodoba się to niektórym, ale moim zdaniem jest zdrowa granica w związku i jeżeli jest mi źle i będę płakał codziennie partnerce w ramię to nic się nie zmieni magicznie, ani nie stwierdzi że mnie bardziej kocha bo jestem w stanie się "otworzyć". Jako przykład "toksycznego" mężczyzny wolę pojechać na ryby albo spotkać się na piwko z kumplem i przegadać takie sytuacje z kimś kto zmierzą się z podobnymi problemami i ma podobne przeżycia, bo szybciej poczuje się zrozumiany.
Kobiety mają inną perspektywę na niektóre doświadczenia/sytuacje/codzienność i zdrowe dla relacji jest nie opieranie się jedynie na partnerce ale posiadanie również zdrowe relacje z męskim gronem.
Anonymous
8/26/2025, 7:23:31 PM
No.214212291
JESTEM HOSTEM NA TYM DENSINGU
Anonymous
8/26/2025, 7:23:40 PM
No.214212302
>>214213063
>>214212215
a sny były?
>>214212255
powinien ktoś mu odpisać zwal mi konia
Anonymous
8/26/2025, 7:24:56 PM
No.214212345
Na samym wstępie musimy ustalić kilka faktów.
Przede wszystkim – jakiś czas temu napisałam tekst o męskich pasach cnoty, a konkretniej o tym, co musisz na ich temat wiedzieć.
Niniejszy wpis jest swoistym rozwinięciem tamtego tekstu.
Dlaczego?
Ponieważ wielu mężczyzn, którzy decydują się na noszenie pasów cnoty, marzy o tym, aby być w nich zamkniętymi… na zawsze. A jest to temat, którego w tamtym opracowaniu brakuje.
Tak, dobrze czytasz – na zawsze.
Dwadzieścia cztery na siedem. Siedem dni w tygodniu. Cały czas.
Czy jest to dobry pomysł? Czy jest to w ogóle wykonalne? A może za terminem „trwała czystość” kryje się kilka innych znaczeń?
Czytaj dalej, a poznasz odpowiedzi m.in. na powyższe pytania.
Anonymous
8/26/2025, 7:25:12 PM
No.214212349
o ty kurwo.
Anonymous
8/26/2025, 7:25:16 PM
No.214212355
>>214212518
od kiedy takie normalcioty w necie siedzą? gdzie jest pokolenie
>dawaj więcej
?
Anonymous
8/26/2025, 7:25:22 PM
No.214212361
jak się zamawia niewolnika w darknecie, to można odebrać w paczkomacie? czy to kurier dhl dostarcza?
Anonymous
8/26/2025, 7:25:32 PM
No.214212369
Czy uniemożliwianie sobie zdjęcia pasa jest zdrowe?
NIE!
Ludzie drodzy, nigdy, ale to przenigdy nie róbcie czegoś w stylu wyrzucania kluczyków do kosza, celowego łamania ich, aby w środku zostawała jakaś część lub zalewania dziurki w kłódeczce np. długo trzymającym klejem.
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
Wiem, że trwała czystość to niezwykle podniecająca fantazja.
Wiem również, że w sieci można znaleźć nieco filmów na ten temat. Widać na nich przeróżne sposoby uniemożliwiania zdjęcia klatki z penisa.
Super, podniecające, wow. Tylko że cholernie niebezpieczne.
Różnice temperatur
Mężczyzna bywa w różnych środowiskach. A skoro mężczyzna, to i jego penis.
W cieplejsze miesiące skóra jest bardziej rozluźniona, wszystko ma nieco więcej miejsca na ruch.
Zaś gdy jest zimniej, wiadomo, że wszystko się w pewien sposób kurczy.
Stąd też pasy cnoty zazwyczaj sprzedawane są z kilkoma obręczami, każda o nieco innej średnicy.
Owszem, są one głównie po to, by dobrać rozmiar właściwy do swojej bazowej fizjonomii.
Jednak ich druga rola to możliwość reakcji, tj. możliwość zmiany obręczy na szerszą lub węższą w zależności od potrzeby.
Trwała czystość poprzez pozbawienie się możliwości zdjęcia pasa to uniemożliwia.
Anonymous
8/26/2025, 7:26:00 PM
No.214212381
>>214212408
>>214212442
zwaliłbym do cuckold bbc
Anonymous
8/26/2025, 7:26:10 PM
No.214212388
Nadzwyczajne przypadki
A co w przypadku, gdy stanie Ci się coś złego?
Co w sytuacji, gdzie np. jądra będą z jakiegoś powodu puchnąć? Albo skaleczysz się i będzie leciała krew? A może dostaniesz między nogi piłką, zaczniesz odczuwać duży ból i zwyczajnie chciałbyś sprawdzić, co tam się dzieje?
Przecież wypadki chodzą po ludziach. Jesteśmy aktywni, żyjemy. Nigdy nie wiesz, czy w jakiejś sytuacji nie będziesz potrzebował pomocy medycznej w „tych” kwestiach.
Owszem, trwała czystość może być podniecająca, lecz nie możesz przestać myśleć.
Miej głowę na karku i nie odcinaj sobie możliwości pomocy w nagłych wypadkach.
Orgazm to zdrowie
Istnieją badania, które dowodzą, że liczba przeżywanych orgazmów przez mężczyzn jest odwrotnie proporcjonalna do ryzyka wystąpienia raka prostaty.
Wychodzi więc na to, że taka totalna czystość nie bardzo ma sens pod kątem zdrowotnym.
Zatem raz na jakiś czas po prostu… trzeba. Wiesz, co trzeba.
Higiena, higiena i jeszcze raz higiena
Często dostaję pytania odnośnie do tego, co ile dni klatka powinna być zdejmowana.
Jeżeli ktoś nie ma możliwości zdjęcia pasa cnoty, to nie ma także opcji na zapewnienie sobie stuprocentowej higieny.
Woda przecież nie dotrze we wszystkie zakamarki. Środki czyszczące również. A nawet jeśli, to facet nie ma szans na odpowiednie pozbycie się wilgoci ze wszystkich newralgicznych miejsc, gdyż pas to blokuje.
Nie wspominając o tym, że nasza skóra żyje, są różnego rodzaju wydzieliny itp.
Nad tym trzeba panować, utrzymując regularnie higienę na wysokim poziomie. Zwłaszcza w miejscach intymnych.
Anonymous
8/26/2025, 7:26:38 PM
No.214212408
>>214212381
baza, zdrowy chłop
Anonymous
8/26/2025, 7:27:05 PM
No.214212425
>>214212718
zwariuję nigdy nie mam spokoju
Anonymous
8/26/2025, 7:27:16 PM
No.214212436
Czym tak naprawdę jest (a raczej powinna być) trwała czystość?
Ustaliliśmy już to, że absolutnie nie powinno pozbawiać się awaryjnej ucieczki z pasa cnoty.
Tak, ustaliliśmy – a raczej ja to jednogłośnie zrobiłam.
Po to są zawsze sprzedawane z dwoma kluczykami, aby choć jeden z nich był w Twoim bliskim zasięgu w razie potrzeby.
Trwała czystość a kluczyki do pasa cnoty
Drugi może być np. u mnie. Na powyższym zdjęciu moja aktualna „kolekcja”.
Zatem – dlaczego takie pojęcie jak trwała czystość jest dość popularne?
Znam parę, która jest narzeczeństwem o długim stażu. Niebawem biorą ślub.
Żyją według następujących zasad:
nie może on uprawiać seksu w klasyczny sposób
może robić to tylko w sposób oralny lub analny (pasywny)
nie może w ogóle dotykać swojego penisa – robi to wyłącznie ona w trakcie brania kąpieli; to ona zdejmuje pas, czyści jego penisa, po czym z powrotem zakłada pas
jeżeli dochodzi już do wytrysku, to tylko poprzez analną stymulację prostaty lub też za pomocą wibrującej różdżki przykładanej bezpośrednio do pasa
I to – w mojej opinii – jest trwała czystość.
Spełniony jest podstawowy warunek polegający na uniemożliwieniu tradycyjnej masturbacji, a także na niemożności właściwej erekcji.
To ona w tym związku kontroluje częstotliwość orgazmu. To ona może dotykać jego penisa.
Anonymous
8/26/2025, 7:27:24 PM
No.214212442
>>214212585
>>214212381
wytłumacz dziewczynie anona co to jest bo pewnie nie wie jeszcze
Anonymous
8/26/2025, 7:27:50 PM
No.214212459
Anonymous
8/26/2025, 7:28:18 PM
No.214212476
Jednak w każdej chwili może go uwolnić z „pułapki”.
I na tym właśnie polega odpowiedzialne podejście do tematu. Na tym, by mieć głowę na karku oraz na tym, by sobie ufać.
Ponieważ mimo wszystko nie spędzają ze sobą czasu bez przerwy, a więc i on musi mieć dostęp do awaryjnego kluczyka w przypadku wystąpienia chociażby sytuacji, o których wcześniej wspomniałam.
Jakiś czas temu natknęłam się w internecie na opis sposobu, w który żona zajmuje się „tymi” kwestiami w trakcie kąpieli. Jest nieco inny w stosunku do zasad, które wymieniłam wyżej.
Kobieta dostała wręcz obsesji na temat tego, aby jej mąż w ogóle nie miał możliwości dotykania swojego penisa.
Podczas brania prysznica wcześniej zakłada mu kajdanki (ręce utrzymując z tyłu), opaskę na oczy (aby nawet nie mógł widzieć swojego penisa), goli miejsca intymne i z powrotem zakłada pas. Później zdejmuje pozostałe akcesoria.
To również – podkreślam, że w mojej opinii – kwalifikuje się do określenia tego jako trwała czystość.
Czy to wyczerpuje temat?
Oczywiście, że nie.
Są też pary, które trwałą czystość rozumieją jako noszenie pasa cały czas aż do momentu, w którym to ona decyduje o tym, że chce z nim uprawiać seks. Gdy akcja się kończy, następuje powrót do klatki.
Dlatego też trwała czystość to – paradoksalnie – nietrwała czystość.
Prawdziwie trwała czystość to niebezpieczna utopia, po którą lepiej jest nie sięgać.
Zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego.
Anonymous
8/26/2025, 7:28:56 PM
No.214212495
Trwała czystość – nieco słów na zakończenie
Jesteśmy istotami społecznymi.
Czy chcesz, aby o Twoim fetyszu dowiedział się lekarz podczas jakiegoś badania?
Albo ochroniarz sprawdzający Cię przy bramce z wykrywaczem metali (aczkolwiek są na to obejścia w postaci kluczyków plastikowych)?
Pewnie masz dzieci, swoich rodziców, innych członków rodziny – czy chcesz narażać ich na to, że poznają Twój fetysz?
A przyjaciele?
Koledzy i koleżanki z pracy?
Co z wyjściami na basen, co z wakacjami i paradowaniem po plaży?
A co w przypadku, gdy Twoja ukochana ostatecznie przestanie być tą jedyną i się rozejdziecie?
Co wtedy?
Podstawową zasadą świadomego BDSM jest to, aby nie eksponować swojego fetyszu na zewnątrz, jeżeli osoby postronne sobie tego nie życzą.
Nie można emanować swoją „zajawką” bez pytania środowiska o zgodę.
Dlatego też mała konkluzja na koniec.
Trwała czystość i trwałe noszenie pasa cnoty to nazwa umowna. Za tym pojęciem nie powinien kryć się zamiar realny, taki stuprocentowy.
Można nosić pas często, nawet bardzo często. Można robić to przy pomocy keyholdera, można robić to samodzielnie (choć wymaga to większej samodyscypliny). Można naprawdę dużo na przeróżnych zasadach.
Jednak nie powinno się robić tego na stałe. Podkreślam dwa słowa: nie powinno.
Ponieważ nie mogę brać odpowiedzialności za Twoje czyny. Moją rolą jest „jedynie” uświadamiać i przekazywać swoje doświadczenie.
Mam nadzieję, że z niego skorzystasz.
Anonymous
8/26/2025, 7:29:31 PM
No.214212512
Według mnie kobiety nie potrafią znieść męskich emocji - znaczy potrafią, gdy te są do zniesienia. Jednak niemalże za każdym razem otwarcie się i prawdziwe ukazanie emocji jest postrzegane źle - mężczyźni którzy to zrobili często tak deklarują.
Mam wrażenie też, że dla kobiet bardziej nieznośna jest koncepcja beznadziejności - gdy poruszałem tragizm jakiejś sytuacji, niechęć do życia, itd. to tylko dziewczyny albo doszukiwały się pozytywów (gdy ich nie było), albo postulowały "sprawiedliwość" (że ktoś sobie zasłużył na to, choć to też nie prawda), albo mówiły "wszystko będzie dobrze" (nie było). Gdy mój znajomy miał niepokojące objawy to mówiłem "To na pewno rak" (wszystko się pokrywało), a panie reagowały "to nic takiego, po prostu jest przeziębiony" - faktycznie to rak. Tak samo jak deklarował on czy ja niechęć do życia - słowa "Daj spokój" to standard.
Zresztą w sumie to nie wiem jak można być bardziej otwartym emocjonalnie. Jak to ma wyglądać?
Anonymous
8/26/2025, 7:29:39 PM
No.214212517
>>214212765
ale z was są przegrywy żałosne xd
Anonymous
8/26/2025, 7:29:41 PM
No.214212518
>>214212355
wbrew pozorom to jest niezwykle destruktywne zjawisko, gdy młodzi kwiczą jak cokolwiek nawet odrobinę wyjdzie poza "dopuszczalny" mainstream, jest to tak niesamowicie kurwa rakotwórcze że ciężko to opisać
efektem końcowym jest zastój i brak kreatywności który widzimy już od wielu lat, i to do tego stopnia że masz takiego Petera Thiela co się publicznie zastanawia czy obecna kultura produkuje jebane NPCty niezdolne do innowacji i kreatywności
Anonymous
8/26/2025, 7:30:07 PM
No.214212528
Jestem facetem i powiem Ci jak przeciętny facet rozmawia w Polsce. Używa slow "tak" "nie" "spoko". Na tym się kończy ich słownik. Nie zaczynają rozmów, do nich trzeba zagadywac, bo sami z siebie nie wydukaja nawet słowa. Niestety, taka rzeczywistość, nie pogadasz z takim i niestety to jest widoczne na każdym totalnie kroku. Facet, który wypowie się pełnym zdaniem to rzadkość
Anonymous
8/26/2025, 7:30:46 PM
No.214212545
>>214212579
samochód
>wrzucasz co chcesz do samochodu
>jedziesz gdzie chcesz i kiedy chcesz
pociąg
>pakujesz co chcesz ze sobą zabrać
>nie możesz zabrać za dużo
>musisz taszczyć to ze sobą
>sprawdzasz kiedy odjeżdża pociąg
>musisz się pod to dostosować
>musisz dojechać do niego autobusem
>musisz sprawdzić rozkład
>musisz zaplanować całą podróż na dworzec często z przesiadkami która też trochę trwa
>musisz wyjść wcześniej żeby się nie spóźnić na autobus
>który i tak może się spóźnić albo w ogóle nie przyjechać
>musisz być wcześniej na dworcu żeby ci pociąg nie odjechał
>więc nie dość że marnujesz czas na dojazd do dworca komunikacją miejską to jeszcze zazwyczaj marnujesz czas czekając na dworcu
>w pociągu musisz siedzieć ze śmierdzącym i gadającym normictwem tuż koło ciebie
>jak w końcu dojedziesz, to znowu musisz się wlec komunikacją na swoje miejsce docelowe taszcząc bagaże
trzeba być masochistą żeby korzystać z transportu publicznego. z rzeczy które nie są może niezbędne do życia, ale poprawiają jego komfort, samochód jest zdecydowanie na pierwszym miejscu
Anonymous
8/26/2025, 7:31:23 PM
No.214212562
>>214212579
nie zycze tego i takiego insektoida obrzydliwego to bym technicznie zajebal ale ostatnio mialem taka sytuacje w holandii jak mialem przesiadke w utrechcie i wyszedlem z dworca znalezc miejscowe zeby dorzucic grude krysztalu to jakas mastka blondynka urocza na rowerze typu ebike elektryczny zmierzyła mnie wzrokiem i powiedziala
>fucking looser!
na co odpowiedzialem
>you're right i'm losser and you're goddess, sram psa jak sra. you can spit on my pathetic face if you want to
co ciekawe zrobiła to za co jej podziękowałem uprzednio przed nia klękając
Anonymous
8/26/2025, 7:31:54 PM
No.214212579
>>214212545
>>214212562
zamknij pizde polaczku pierdolony
Anonymous
8/26/2025, 7:31:57 PM
No.214212585
>>214213166
>>214212442
jak czarny byk ci rucha dziewczynę albo żonę a ty patrzysz i walisz konia
Anonymous
8/26/2025, 7:31:58 PM
No.214212587
o to jest cuckold?
Cuckold to rodzaj fetyszu polegającego na tym, że daną osobę kręci, gdy jej partner lub partnerka uprawia seks z kimś innym. Wspomniana osoba jest zaś wierna partnerowi lub partnerce – zatem działa to tylko w jedną stronę.
Fetysz ten niemal w stu procentach dotyczy mężczyzn (mam na myśli to, iż oni „oddają” swoje partnerki innym), dlatego też – dla uproszczenia – w całym tym tekście będę odnosiła się właśnie do tej konfiguracji.
Termin cuckold oznacza również mężczyznę w tej relacji, a po polsku najbliższym tłumaczeniem jest słowo „rogacz”. Nie do końca za nim przepadam, wolę angielski oryginał, lecz cóż poradzić.
Hotwife, czyli hotka – tak z kolei mówi się na kobietę w takiej relacji.
Skąd bierze się cuckold? Dlaczego pary o tym fantazjują?
Domyślam się, że temat ten odrzuca już na samym starcie całą masę osób i wcale się temu nie dziwię. Cuckold bowiem zadaje kompletny kłam standardowej relacji, gdzie dwie osoby tworzą związek i są sobie wierne.
Tutaj zaś mamy do czynienia z „wypożyczaniem” partnerki innym mężczyznom. Powstaje więc pytanie: po co w ogóle to robić?
Wszystko powodowane jest podnieceniem. Zgadza się – zdecydowanie głównym powodem, dla którego pary decydują się na tak ekstremalny eksperyment, jest fakt, iż faceta to po prostu kręci.
Jeśli czytasz teksty na moim blogu już od jakiegoś czasu, to doskonale wiesz, że nigdy nie szufladkuję czegokolwiek na „normalne” i „nienormalne”. Wszystko jest dla ludzi, aby odbywało się za porozumieniem wszystkich stron, w ramach obowiązującego prawa i bez krzywdzenia kogokolwiek.
Pomyślmy więc, jakie zalety może mieć cuckold. Poniżej podrzucam kilka punktów, które śmiało możemy rozważyć w szerszym kontekście.
Anonymous
8/26/2025, 7:32:34 PM
No.214212604
Jakie zalety może mieć cuckold?
1. Wprowadzenie urozmaicenia.
Cuckold jest jedną z najwyższych form urozmaicenia, jakie można wprowadzić do związku.
Jak to inaczej traktować, niż jako kontrolowaną zdradę?
Słowo „kontrolowany” jest tutaj kluczem, gdyż zdrada to sprzeniewierzenie pewnych wartości i zrobienie czegoś bez zgody drugiej strony. Tutaj zaś mamy pełną zgodę wszystkich.
Dlatego też określenie relacji typu cuckold jako „urozmaicenie” życia dwojga osób faktycznie jest potężnym krokiem ku otwartości na nowe. Jak najbardziej może być sposobem na nudę w łóżku.
2. Nauka czegoś nowego.
Rogacz obserwuje, jak jego partnerka uprawia seks z innym mężczyzną.
Myślę, że można porównać to do oglądania filmu w wiadomym klimacie. W końcu wszystko sprowadza się przecież do oglądania aktu.
Dlaczego cuckold może stanowić pewną formę nauki?
To proste – obserwacja może generować wnioski. Facet może podejrzeć np. jakieś ciekawe pozycje, których wcześniej z partnerką nie stosowali. Widzi także, jak jego kobieta reaguje na różne czynności. Poznaje jej reakcje, obserwuje ciało, widzi grymasy twarzy.
Uważny obserwator zawsze będzie w stanie wyciągnąć wartościowe wnioski z tego typu relacji.
Anonymous
8/26/2025, 7:33:07 PM
No.214212626
>>214212743
>>214212805
rekruter któremu napisałem że chcę 30k odpisał czy może zadzwonić jutro po 16
Anonymous
8/26/2025, 7:33:10 PM
No.214212628
3. Zaspokojenie ciekawości.
Cuckold to fetysz, do którego wielu mężczyzn się nie przyznaje. Zarówno innym, jak i przed sobą samym.
Traktuję go niczym pegging (jest to penetracja analna mężczyzny przez kobietę np. przy użyciu strap-ona), mianowicie lubi to wielu facetów, lecz z uwagi na chęć bycia macho i prawdziwym samcem alfa, oficjalnie mało kto chce o tym mówić.
Znam co najmniej kilka przykładów bardzo męskich facetów, którzy mijani na ulicy nigdy nie zostaliby posądzeni o to, że co kilkanaście dni krzyczą piskliwym głosem, by „dawać” jeszcze i mocniej…
Dlatego też pod tym kątem cuckold to w zasadzie to samo. Potężny temat tabu, który nie opuszcza granic pojedynczych myśli i nie wydostaje się na zewnątrz w sposób werbalny.
Na cuckold decydują się ci, którzy chcą zaspokoić swoją ciekawość. Obserwują filmy w klimacie, słuchają o tym, rozmawiają z innymi, lecz ostatecznie nie robią tego w realu – aż do momentu podjęcia właśnie tej decyzji.
4. Pozytywny wpływ na pewność siebie.
Dotyczy to raczej kobiety, niż mężczyzny, lecz jak najbardziej można rozpatrywać cuckold w kontekście pewności siebie.
Kobieta może czuć się wtedy o wiele pewniej, może odczuwać pożądanie ze strony innego mężczyzny (swoją drogą, „ten trzeci” w anglojęzycznej nomenklaturze określany jest jako bull, czyli byk).
Poczucie własnej atrakcyjności bezapelacyjnie podnosi kobiecie zdanie o sobie. Wzmacnia wartość i powoduje myśli w stylu: „kurczę, jeszcze wcale nie jest ze mną tak źle!”.
Anonymous
8/26/2025, 7:33:46 PM
No.214212649
5. Poprawa komunikacji między partnerami.
Wspomniałam wcześniej o zdradzie, a raczej o tym, że cuckold zdradą nie jest.
Gdy jedna osoba zdradza drugą, to coś poszło nie tak. Nie zgrali czegoś, nie dogadali się, sprzeniewierzyli się pewnym wartościom.
Wprowadzenie tematyki cuckold do związku wymaga zaś rozmów i ustaleń. Wielu rozmów i ustaleń.
Dlatego też potrzebne są wspólne zrozumienie potrzeb, ustalenie zasad oraz egzekwowanie ich. Wszystko to musi się dziać tylko i wyłącznie na bazie poprawnej komunikacji między stronami.
6. Szerokie pole do popisu.
Cuckold nie musi ograniczać się do biernego przypatrywania się, jak partnerka uprawia seks z innym.
Wokół tego może dziać się naprawdę wiele:
wyznaczanie kobiecie bielizny i ubioru, jakie ma mieć na sobie przed rozpoczęciem akcji
ustalanie, jaki ma mieć make-up
czynny udział, który może polegać np. na trzymaniu kobiety za rękę w trakcie akcji, służenie jako podnóżek itd.
albo właśnie odwrotnie – niekoniecznie przebywanie w tym samym pomieszczeniu, być może znajdowanie się za ścianą i jedynie nasłuchiwanie, co dzieje się po drugiej stronie
pozwolenie, by kobieta udała się gdzieś na zewnątrz i relacjonowała przebieg akcji np. za pomocą zdjęć
To są jedynie podstawowe przykłady odnoszące się do tego, jak urozmaicić cuckold. Ludzka fantazja nie zna przecież granic.
Anonymous
8/26/2025, 7:34:32 PM
No.214212674
hehe
Anonymous
8/26/2025, 7:35:14 PM
No.214212696
7. Ciekawy element BDSM.
Skrót BDSM zawiera w sobie przecież „M”, czyli masochizm.
Cuckold jak najbardziej jest fetyszem, który sprowadza się do masochizmu.
Odnosi się przecież przyjemność z tego, co teoretycznie powinno powodować ból, czyli obserwowanie, jak partnerka robi coś, co powinno być zarezerwowane tylko dla tego jedynego.
Osoby o takich skłonnościach mogą doskonale wykorzystać cuckold jako urozmaicenie własnych potrzeb.
8. Inne spojrzenie na zdradę.
Kwestię zdrady warto umieścić w osobnym punkcie pomimo tego, że już wcześniej o tym wspomniałam.
Cuckold to na tyle ekstremalny fetysz, że nie można traktować go zero-jedynkowo.
„Czy to, co robimy, sprowadza się do zdrady? Czy ona naprawdę mnie zdradza? Przecież wiem o wszystkim, widzę wszystko i obserwuję. Zgodziłem się na to i chcę zgadzać się na to dalej.”
Gdy pojawiają się takie myśli, faktycznie trzeba odpowiedzieć sobie na to wszystko w szerszym kontekście.
9. Pozytywny wpływ na dbanie o siebie.
Cuckold może sprawić, że partnerzy zadbają o siebie – zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Pod kątem emocji może dawać ujście temu, co siedzi gdzieś głęboko. Może wpływać oczyszczająco na pewne potrzeby.
To samo tyczy się fizyczności, mianowicie można doszukiwać się tu pozytywów. Ba, nawet wielu!
Chodzenie na siłownię, lepsza dieta, dobieranie fajniejszych ciuchów, przykładanie dużej wagi do detali. Można przecież wymieniać niemal bez końca.
Anonymous
8/26/2025, 7:35:32 PM
No.214212700
>>214212758
nowy odcinek najbardziej zbazowanego sojaka w pl właśnie dropnął
https://www.youtube.com/watch?v=cMfhArs5wA0
Anonymous
8/26/2025, 7:35:50 PM
No.214212712
10. Doskonałe wykorzystanie męskiego pasa cnoty.
Mężczyźni korzystający z pasów cnoty robią to z różnych powodów.
Jednym z nich może być właśnie wejście w cuckold.
Zauważ, jakiego sensu nabiera pas cnoty w tym kontekście. Ona robi to z innym, podczas gdy Ty nie możesz tego robić – takie są przecież zasady. Aby to wzmocnić i wymóc fizycznie, pas cnoty jak najbardziej może się ku temu przysłużyć.
Daje gwarancję, że facet fizycznie nie włączy się w akcję.
Ponadto stanowi swego rodzaju element upokorzenia, wspomnianego wcześniej masochizmu.
Wydaje się więc, że rola pasa cnoty w relacji typu cuckold jest wręcz ekstremalnie ważna, dla pewnych osób nawet absolutnie konieczna.
11. Szansa na nowe znajomości.
Poznanie nowego, wartościowego człowieka? A może nawet kilku? Szansa wejścia w trójkąt? Ewentualnie ewolucja jeszcze w jakieś inne konfiguracje?
Jesteśmy ludźmi, mamy swoje potrzeby i dobieramy się tak, aby je wspólnie realizować.
Cuckold wprowadza do związku nowe osoby, a zatem otwiera się wiele wrót, które wcześniej były zamknięte na cztery spusty.
12. Dobry pretekst do nakręcenia własnego filmu.
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto choć raz w życiu nie pomyślał o tym, by nagrać jakiś klimatyczny film ze swoim partnerem lub partnerką. Dam sobie rękę uciąć, że takich osób jest jak na lekarstwo.
Cuckold to szansa na realizację tego planu.
O ile wcześniej para zmuszona jest do tego, by korzystać z kamery ustawionej czy też położonej w konkretnym miejscu, o tyle dwie osoby w akcji i trzecia bierna niwelują ten problem.
Bierny mężczyzna może sam być kamerzystą i nagrywać wszelkie igraszki, dając dużo większe pole do popisu pod kątem realizacji i późniejszego ewentualnego montażu.
Anonymous
8/26/2025, 7:35:57 PM
No.214212718
>>214213273
>>214212425
trening oddechu, medytacja
Anonymous
8/26/2025, 7:36:06 PM
No.214212723
>>214213160
pamiętam jak dla szili jeszcze płacili
Anonymous
8/26/2025, 7:36:26 PM
No.214212741
Jak wejść w ten klimat?
W którymś ze źródeł przeczytałam, że cuckold jest fantazją naprawdę wiekową, gdyż pierwsze wzmianki o tym pojawiały się już w średniowieczu.
Może stać za tym biologia, czyli elementy zazdrości, a przez to rywalizacji o partnerkę.
Dokładamy do tego obecne czasy z rozwiniętą technologią (przez co jest o wiele prościej znaleźć trzecią osobę do relacji), podlane nadal mocnym tematem tabu i uzyskujemy fetysz, w którym wiele osób bardzo mocno „siedzi”.
Wnioskuję to m.in. po kilku konwersacjach, które wymieniłam zwłaszcza w ciągu ostatnich miesięcy.
Znam parę, gdzie to mężczyzna rozpoczął to wszystko.
Zaczęło się od pasa cnoty zakładanego po prostu dla funu raz na jakiś czas. Przeszło to w noszenie pasa 24/7. W końcu mężczyzna zaproponował żonie, czy nie chciałaby spróbować jednorazowego numerka na jego oczach.
Okazało się, że ten jeden raz był dla wspomnianego małżeństwa niezwykle podniecający, przez co kontynuują ten „proceder” nadal. Weszli w cuckold mocno na całego, trzecia osoba w ich związku za każdym razem musi być inna.
Innym razem to kobieta zaproponowała, by pójść o krok dalej w ich relacji. Proponowała, by rozpocząć życie w trójkącie – jednakże pierwotnie z dodatkową kobietą. Ostatecznie stanęło na mężczyźnie, a jej partner z pozycji aktywnej wycofał się do pasywnej, gdzie teraz jest wyłącznie obserwatorem.
Co para, to inny przypadek. Inne potrzeby, inne uwarunkowania życiowe, inne możliwości.
Anonymous
8/26/2025, 7:36:27 PM
No.214212742
>>214212081
jakie to ma znaczenie skoro na wsi już zaraz nie będzie ludzi
tzn chodzi mi o taką prawdziwą wieś a nie przedmieścia dużego miasta gdzie mieszka klasa średnia
Anonymous
8/26/2025, 7:36:29 PM
No.214212743
>>214212626
mamo nowy exploit HRu dropnął
Anonymous
8/26/2025, 7:36:50 PM
No.214212758
>>214212813
>>214212700
>Janek "Błagam głosujcie na PIS" Śpiewak
Anonymous
8/26/2025, 7:36:58 PM
No.214212765
>>214212517
no i co z związku z tym?
Anonymous
8/26/2025, 7:37:02 PM
No.214212768
Czy cuckold jest dla każdego?
Absolutnie nie!
Choć dla jednej strony (nie ukrywajmy – kobiecej) w teorii brzmi to niczym spełnienie najskrytszego snu („mogę robić to z innymi, a także z moim facetem i wszystko bez konsekwencji?!”), to jednak nie zapominajmy o drugiej stronie.
Cuckold może zaistnieć tylko wtedy, gdy mamy dwie osoby. Dwie świadome osoby, które na własne ryzyko wpuszczają dodatkową osobę do związku.
Jestem wręcz przekonana, że cuckold może być gargantuicznym niszczycielem związku, jeśli pojawi się w nieodpowiednim miejscu i o nieodpowiedniej porze.
Jak ze wszystkim, każdy „bardziej rozbudowany” fetysz powinien być brany pod uwagę tylko przez osoby, które są świadome potencjalnych korzyści, lecz także liczą się z ryzykiem.
Zazdrość, zaborczość, pogorszenie relacji, rozpad związku, rodziny – to tylko niektóre spośród konsekwencji, jakie mogą spotkać tych, którzy niepotrzebnie zdecydują się na cuckold.
Anonymous
8/26/2025, 7:37:53 PM
No.214212800
Cuckold – kilka słów na zakończenie
Każdy z nas dorasta, przyjmując pewne założenia dotyczące tego, jak powinien wyglądać związek.
W społeczeństwie często od najmłodszych lat uczymy się, że związek to relacja pomiędzy mężczyzną a kobietą, oparta na miłości, wzajemnym szacunku i lojalności.
Te tradycyjne wzorce przekazywane są nam przez rodziców, szkołę, kulturę popularną i szeroko pojęte społeczeństwo.
Jednak w miarę jak dojrzewamy i zdobywamy więcej życiowego doświadczenia, zaczynamy odkrywać, że nasze potrzeby, pragnienia i wyobrażenia na temat relacji mogą ulegać zmianom.
Te zmiany mogą być subtelne i ewolucyjne, ale czasami mają charakter bardziej radykalny, niemalże rewolucyjny.
Z biegiem czasu, każdy z nas przechodzi przez różne etapy życia, które mogą wpływać na to, czego oczekujemy od relacji.
Zmieniają się nasze priorytety, wartości, a także potrzeby emocjonalne i fizyczne. To, co kiedyś było dla nas wystarczające lub satysfakcjonujące, może z czasem przestać nam odpowiadać, co prowadzi do poszukiwania nowych dróg spełnienia.
W niektórych przypadkach te zmiany prowadzą do odkrycia pragnień, które mogą wydawać się niekonwencjonalne lub odbiegać od tradycyjnych norm społecznych.
Właśnie w takim kontekście zdarza się, że w życiu pary pojawia się trzecia osoba.
Wprowadzenie tej trzeciej osoby do związku, niezależnie od powodów, może stanowić ogromne wyzwanie dla wszystkich zaangażowanych stron.
To sytuacja, która wymaga dużej dojrzałości emocjonalnej, otwartości na dialog i głębokiego zrozumienia własnych uczuć oraz uczuć partnera.
Pojawienie się tej trzeciej osoby w relacji może być wynikiem wielu różnych czynników – od chęci eksploracji nowych aspektów seksualności, przez potrzebę emocjonalnej stymulacji, aż po pragnienie przeżycia czegoś nowego i ekscytującego.
Anonymous
8/26/2025, 7:38:02 PM
No.214212805
>>214212815
>>214212626
uczciwi ludzie tyle nie zarabiają
Anonymous
8/26/2025, 7:38:12 PM
No.214212813
Anonymous
8/26/2025, 7:38:13 PM
No.214212815
Anonymous
8/26/2025, 7:38:22 PM
No.214212825
alexa, znjukuj /polske/
Anonymous
8/26/2025, 7:38:34 PM
No.214212832
Jesteśmy istotami rozumnymi, obdarzonymi zdolnością do refleksji i analizy, co pozwala nam na ocenę sytuacji pod kątem łańcuchów przyczynowo-skutkowych.
Zrozumienie, jakie konsekwencje mogą wynikać z naszych działań, jest kluczowe, by podejmować decyzje, które będą miały pozytywny wpływ na naszą relację oraz na nas samych.
W kontekście tego, czym jest cuckold, sytuacja staje się jeszcze bardziej złożona.
Jest to bowiem fetysz bardzo intensywny, który w sposób głęboki ingeruje w życie intymne i emocjonalne obu partnerów.
Może on prowadzić do skrajnych emocji, od głębokiego bólu i zazdrości, aż po nieoczekiwaną satysfakcję i spełnienie.
Dla niektórych osób, cuckold staje się źródłem niewyobrażalnej frustracji i cierpienia, wywołując uczucia zranienia, zdrady, czy nawet obniżenia poczucia własnej wartości.
Dla innych z kolei, ten fetysz może przynosić silne emocje związane z poczuciem kontroli, poddaniem się lub wręcz nowym sposobem wyrażania miłości i intymności w związku.
Należy podkreślić, że fetysz ten, jak i inne związane z nietypowymi formami seksualności, wymaga ogromnej dojrzałości, komunikacji i wzajemnego zrozumienia.
Warto, aby osoby zaangażowane w taki rodzaj relacji dokładnie przemyślały swoje potrzeby i granice, a także regularnie komunikowały się ze swoim partnerem, by upewnić się, że wszyscy uczestnicy relacji czują się komfortowo i są w pełni świadomi tego, co się dzieje.
Podjęcie takiej decyzji może mieć dalekosiężne skutki dla związku.
Anonymous
8/26/2025, 7:39:15 PM
No.214212869
Z jednej strony, może to wzmocnić więź, otworzyć nowe możliwości eksploracji i zbliżyć partnerów do siebie w sposób, który wcześniej wydawał się niemożliwy.
Z drugiej strony, istnieje ryzyko, że wprowadzenie tak intensywnych emocji do związku, które związane są z zazdrością, rywalizacją czy poczuciem zranienia, może osłabić relację lub nawet doprowadzić do jej rozpadu.
W związku z tym, jeśli ktoś rozważa eksplorację takiego fetyszu lub jeśli jest w sytuacji, w której takie potrzeby się pojawiają, ważne jest, aby podejść do tego tematu z otwartością, szczerością i gotowością do prowadzenia głębokich rozmów.
Kluczowe jest również zrozumienie, że nie każdy związek jest w stanie sprostać takim wyzwaniom i że granice komfortu każdego z partnerów muszą być respektowane.
Ostatecznie, każdy związek jest unikalny i to, co działa w jednym przypadku, może być zupełnie nieodpowiednie w innym.
Ważne jest, aby każda para znalazła swoją własną drogę, która będzie odpowiadała ich potrzebom i wartościom, niezależnie od tego, jak nietypowe mogą się one wydawać.
Aczkolwiek…
Wyobraź sobie – zakładam, że jesteś żonatym mężczyzną w szczęśliwym związku.
Masz przed oczami następujący obraz…
Twoja żona jest obracana na lewo i prawo. Uprawia seks z obcym facetem w przeróżnych pozycjach. Odczuwa z tego powodu ogromną rozkosz, ciągle jęczy. Wcześniej specjalnie wystroiła się w seksowną bieliznę, niebotycznie wysokie szpilki, jest też w pończochach do pasa. Spędziła godzinę na robieniu mocnego makijażu – nie dla Ciebie, dla niego. A teraz widzisz na jej twarzy dzikie zadowolenie i prośby o więcej, o jeszcze, o mocniej. Jest w siódmym niebie.
I jak? Wykluczone?
A może jednak jest to dla Ciebie podniecające?
Odpowiedz sobie na to sam…
PS. Jeżeli interesują Cię „kulisy” takiej relacji, zapraszam do przeczytania wywiadu z rogaczem.
stan kici sie pogorszył
chłopak w nocy wyrzygał wszystko co zjadł i do tej pory nic nie zjadł
chodzi osowiały i przewraca sie z boku na bok
jeżeli do jutra nie zacznie chociaż jeść to zabieram go na uśpienie
>inb4 idz do weterynarza
to 18 letni kot który ma nieuleczalnego guza w jelitach, do tej pory leki pozwalały mu żyć normalnie ale widać chyba koniec dobrej passy
Anonymous
8/26/2025, 7:39:57 PM
No.214212902
Anonymous
8/26/2025, 7:40:06 PM
No.214212907
>>214212930
co się stało z hubertem hurkaczem czemu już nie gra w turniejach
Anonymous
8/26/2025, 7:40:11 PM
No.214212909
>>214212886
po co ci kot jak jest AI
Anonymous
8/26/2025, 7:40:52 PM
No.214212930
>>214212907
stał się czudam co głosuje na konfederacje i broni granicy polski z bąkiewiczem
Anonymous
8/26/2025, 7:41:07 PM
No.214212947
po co ci ai jak jest /polska/
Anonymous
8/26/2025, 7:41:54 PM
No.214212983
>>214212886
koty z dworu są za darmo
weź sobie nowego
myśleliście żeby się leczyć?
Anonymous
8/26/2025, 7:43:51 PM
No.214213056
Anonymous
8/26/2025, 7:43:53 PM
No.214213058
>>214213100
>>214213016
jak kiedyś byłem u lekarza to powiedział żebym schudł
Anonymous
8/26/2025, 7:44:00 PM
No.214213063
10 minut bardzo intensywnie myślałem co zjeść na kolacje i będzie felicjana
>>214212239
to
>>214212263
tak
>>214212302
coś było ale od razu się wybudziłem i nie jestem pewien co to było
Anonymous
8/26/2025, 7:44:05 PM
No.214213066
>>214213016
bylem leczyc zeba i mi kurwy z nfz zjebaly
Anonymous
8/26/2025, 7:44:41 PM
No.214213093
Anonymous
8/26/2025, 7:44:52 PM
No.214213100
>>214213117
>>214213058
no i co, schudłeś?
Anonymous
8/26/2025, 7:45:33 PM
No.214213117
>>214213100
przestałem chodzić do lekarzy
Anonymous
8/26/2025, 7:46:21 PM
No.214213149
Anonymous
8/26/2025, 7:46:37 PM
No.214213160
>>214212723
ucięli kasę z USAID to najpierw "hack" czana a teraz zdycha szambo
Anonymous
8/26/2025, 7:46:49 PM
No.214213166
>>214213222
Anonymous
8/26/2025, 7:47:01 PM
No.214213176
Anonymous
8/26/2025, 7:48:11 PM
No.214213215
>>214213271
do polski zbliża układ niskiego ciśnienia EREN
Anonymous
8/26/2025, 7:48:19 PM
No.214213222
>>214213241
>>214213260
Anonymous
8/26/2025, 7:48:54 PM
No.214213241
>>214213277
>>214213382
Anonymous
8/26/2025, 7:49:23 PM
No.214213260
>>214213382
>>214213222
stanął mi jak przeczytałem
Anonymous
8/26/2025, 7:49:46 PM
No.214213271
>>214213326
>>214213382
>>214213215
a mikasa też wpadnie?
Anonymous
8/26/2025, 7:49:50 PM
No.214213273
>>214212718
to pomaga ale sekunda przejdzie i ktoś znowu coś mi robi
Anonymous
8/26/2025, 7:49:52 PM
No.214213277
>>214213354
>>214213382
Anonymous
8/26/2025, 7:49:53 PM
No.214213279
>>214213382
żydy być jak:
>>214210727
Anonymous
8/26/2025, 7:51:12 PM
No.214213326
>>214213344
>>214213382
Anonymous
8/26/2025, 7:51:46 PM
No.214213344
>>214213382
Anonymous
8/26/2025, 7:52:16 PM
No.214213354
>>214213382
>>214213390
>>214213277
gucio dostał złotego antosia???
Anonymous
8/26/2025, 7:52:57 PM
No.214213377
>>214214852
czemu polscy mężczyźni nie rozmawiają z mną z luzem i robię takie dziwne miny na mnie jak by były źli
Anonymous
8/26/2025, 7:53:08 PM
No.214213382
Anonymous
8/26/2025, 7:53:19 PM
No.214213390
>>214213354
z tekstu wynika że aż dwa
Anonymous
8/26/2025, 7:53:42 PM
No.214213407
>>214213425
>>214207709
tyrell nie zrobił nic złego
Anonymous
8/26/2025, 7:53:54 PM
No.214213411
gucio wygrał o włos z czesiem konkurs na złotego antosia
nagrodę wręczył mokry zdzisio
Anonymous
8/26/2025, 7:54:31 PM
No.214213425
>>214213458
>>214213490
>>214213407
uzywal linuksa
Anonymous
8/26/2025, 7:55:11 PM
No.214213458
>>214213479
>>214213425
jaka dystrybucja?
Anonymous
8/26/2025, 7:56:01 PM
No.214213479
>>214213458
bez znaczenia, wszystkie są zjebane
Anonymous
8/26/2025, 7:56:14 PM
No.214213490
>>214213534
>>214213425
czyli prawidłowo nie jak windows plebs
Anonymous
8/26/2025, 7:56:51 PM
No.214213516
iga ma najwięcej meczy wygranych we wtorek po południu w miesiące z literą r w nazwie
Anonymous
8/26/2025, 7:57:16 PM
No.214213527
linux rasa panów vs windowsowe kmiecie
Anonymous
8/26/2025, 7:57:23 PM
No.214213534
>>214213490
jakby z temple os korzystał to by była baza
Anonymous
8/26/2025, 7:59:09 PM
No.214213588
>>214213673
>>214213674
windows czyli system dla babci, cioci i julki z hrów
Anonymous
8/26/2025, 8:01:29 PM
No.214213673
>>214213588
babci i cioci to wystarcza xiaomi na abonamencie z orange
Anonymous
8/26/2025, 8:01:30 PM
No.214213674
>>214213588
i komu to przeszkadza?
po prostu działa
Anonymous
8/26/2025, 8:01:46 PM
No.214213681
możemy się śmiać z tego jak się mówi że kobiety cierpią najbardziej na wojnie, ale prawda jest taka że mężczyźni nie są tacy emocjonalni i w większości są gotowi się poświęcić, a matka tracąca syna to jak śmierć za życia, gdzie przeżywasz ten ból każdego dnia już zawsze
>w naszym projekcie korzystamy głównie z windowsa
powiedz prawdę
>wewnętrzną sieć skonfigurowaliśmy na windowsowym domain controllerze
powiedz prawdę
>cały backend i instancje baz danych stoją na linuxowych VMkach
wiele takich przypadków
Anonymous
8/26/2025, 8:04:49 PM
No.214213782
>>214213866
Anonymous
8/26/2025, 8:06:08 PM
No.214213834
>>214213738
podejrzewam że to opisuje tak 90% projektów które "używają windowsa"
Anonymous
8/26/2025, 8:06:46 PM
No.214213854
>>214214168
>>214214233
te znawcy C1 angielskiego jesteście tu?
Anonymous
8/26/2025, 8:07:09 PM
No.214213866
>>214213782
nie takie rzeczy się widziało
Anonymous
8/26/2025, 8:07:16 PM
No.214213870
przesiadłem się rok temu całkowicie na fedorę z plasmą i jest ok
Anonymous
8/26/2025, 8:08:18 PM
No.214213912
>>214213975
>>214214037
widened mature
Anonymous
8/26/2025, 8:10:02 PM
No.214213975
>>214213912
uwaga starociota
Anonymous
8/26/2025, 8:10:06 PM
No.214213977
>>214212886
znowu jakiś kot zdycha w nitce czy to ten sam?
Anonymous
8/26/2025, 8:10:20 PM
No.214213987
anon podnosi ciężary z nadzieją, że go ktoś w końcu pokocha
Anonymous
8/26/2025, 8:11:00 PM
No.214214011
>>214213738
i za jakieś zmyślone słowa oni dostają grube eurodolary, ech... dobrze że na machlojkach wychodzę na swoje, bo bym był zły
Anonymous
8/26/2025, 8:11:28 PM
No.214214034
Anonymous
8/26/2025, 8:11:34 PM
No.214214037
>>214213912
>rozszerzone dojrzałe
brzmi jak pornol
po co kobiety w ogóle robią cosplay
ciężko uwierzyć że tak interesują się grami, anime i komiksami
Anonymous
8/26/2025, 8:13:18 PM
No.214214104
>>214214178
anon wyrywa kobiety tekstem
>nie jestem jak stereotypowy facet
Anonymous
8/26/2025, 8:14:47 PM
No.214214168
>>214214258
>>214213854
c1 to nie
c2 jestem
Anonymous
8/26/2025, 8:14:57 PM
No.214214178
Anonymous
8/26/2025, 8:15:47 PM
No.214214206
>>214214235
>>214214057
daddy issues i desperacja dla atencji, osobiście lubię, właśnie się zastanawiam czy na aliexpress kupić mojej zestaw 2B, kozaczki i zakolanówki już ma
Anonymous
8/26/2025, 8:16:07 PM
No.214214216
>>214214057
żeby doszczędnie rozpierdolić wszystko co się chłopom podoba
Anonymous
8/26/2025, 8:16:29 PM
No.214214233
>>214214262
>>214213854
I know English
Anonymous
8/26/2025, 8:16:31 PM
No.214214235
>>214214373
>>214214206
strony sie panu nie pomyliły?
>>214214168
dlaczego jest warlord zamiast lord of war
ale nie ma wargod tylko jest god of war
Anonymous
8/26/2025, 8:17:08 PM
No.214214262
>>214214444
Anonymous
8/26/2025, 8:17:22 PM
No.214214273
smażę rybkę w er frajerze
Anonymous
8/26/2025, 8:17:29 PM
No.214214280
nowy larp dropnął
Anonymous
8/26/2025, 8:18:09 PM
No.214214303
>>214214258
czemu jest warsaw a nie saw of war
Anonymous
8/26/2025, 8:18:17 PM
No.214214313
>>214214258
wiem, ale nie odpowiem
Anonymous
8/26/2025, 8:19:25 PM
No.214214365
>>214214482
szkoda że przeklejaczka odstrzelona, podnosiła poziom nitki
Anonymous
8/26/2025, 8:19:35 PM
No.214214373
>>214214235
nie no dobra nazwa strony, oskicental.pl
Anonymous
8/26/2025, 8:19:54 PM
No.214214389
>26 sierpnia
>nadal nie mam gf
Anonymous
8/26/2025, 8:20:51 PM
No.214214425
>>214214443
postuje od syna
Anonymous
8/26/2025, 8:21:24 PM
No.214214443
Anonymous
8/26/2025, 8:21:29 PM
No.214214444
Anonymous
8/26/2025, 8:21:40 PM
No.214214453
warsaw, the city that saw war
*sabaton zaczyna grać w tle*
Anonymous
8/26/2025, 8:21:47 PM
No.214214459
>>214214482
Ja sama czasami nie wierzę. Mówię: „boże, skąd ja to mam w ogóle?”.
„To jest diabelska moc czy co? Czy ja jestem jakimś kosmitą?”.
Koleżanka chciała się spytać, czy jej tata umrze przed świętami czy po.
Musiałam jej powiedzieć wprost.
Przez dwa miesiące nie wróżyłam, ale za dużo osób było potrzebujących i niestety wróciłam do tego fachu.
Kilka razy próbowałam już to rzucić. Niestety nie ma szans.
Wydaje mi się, że to wróżenie to jedna wielka ściema.
Jestem w błędzie?
Niestety jest dużo oszustów, sama się o tym przekonałam.
Ty nie jesteś oszustką?
Myślę, że nie. Bo ja nie potrzebuję żadnych danych od człowieka, żeby komuś powróżyć.
Gdybym – powiem szczerze – była oszustką, no to adwokaci
czy lekarze na pewno by nie korzystali z moich usług,
bo to są raczej ludzie wyedukowani. Nawet psycholodzy czy psychiatrzy,
więc to są ludzie, którzy...
wierzą w naukę i...
którzy troszeczkę sceptycznie podchodzą do kart,
a mimo to przychodzą.
Ja sama czasami nie wierzę. Mówię: „boże, skąd ja to mam w ogóle?”.
„To jest diabelska moc czy co? Czy ja jestem jakimś kosmitą?”.
Jak długo się tym zajmujesz?
Myślę że z...
z 14 lat na pewno.
Kawał czasu.
A jak to się stało,
że nastolatka, bo byłaś wtedy chyba nastolatką...
Tak.
... zajęła się wróżeniem?
Ja się wychowałam przy tym,
bo moja mama z przyjaciółką ciągle sobie wróżyły.
Ja na początku – powiem szczerze – się z tego śmiałam,
jeszcze szłam tacie skarżyć, że mama wróży, bo tata tego nie lubił.
Mama oczywiście wtedy była zła i zawsze się śmiałam i przedrzeźniałam mamę.
No i proszę bardzo. Skończyłam studia, wszystko,
a mimo wszystko w tym siedzę.
Więc los niestety jest czasami śmieszny.
Natomiast kiedy się to zaczęło?
Wtedy, kiedy moje przyjaciółki zaczęły mieć problemy.
Anonymous
8/26/2025, 8:22:14 PM
No.214214482
Anonymous
8/26/2025, 8:22:56 PM
No.214214500
Stwierdziły, że jak to możliwe, że ja nie chcę wróżyć, jak moja mama wróży.
I dały mi karty i powiedziały: „powróż mi, bo mam problemy
i masz mi natychmiast powróżyć”.
No to ja, żeby mi dała spokój, po prostu jej powróżyłam
i okazało się, że wszystko się sprawdziło.
A wtedy, jak wróżyłaś po raz pierwszy, to wymyślałaś, ściemniałaś?
Po prostu mówiłam to, co mi ślina na język padnie,
po prostu z głowy.
I na andrzejkach zazwyczaj czy to w gimnazjum, czy to w podstawówce
też tam była taka wróżba za 50 groszy,
no to mama mnie przebierała za czarownice i wróżyło się.
I też o dziwo wszystkim nauczycielkom się sprawdzało.
I co sobie pomyślałaś, kiedy dostałaś taki feedback,
że to, o czym powiedziałaś...
Na początku nie wierzyłam w to.
Mówiłam, że nie no, to są nienormalni ci ludzie...
Ja tutaj mówię, a oni wierzą.
Przecież ja to po prostu z głowy mówię.
I w pewnym momencie zaczęłam się tym zajmować,
zainteresowałam się bardziej, jak już...
coraz więcej osób się tym zainteresowało i mówili, że wszystko się sprawdza.
Jak to technicznie wygląda? Jak technicznie wygląda wróżenie?
Spotykasz się z człowiekiem i co?
Staram się nie patrzeć na niego,
dlatego ja wolę wróżby online, bo ja wtedy nie muszę patrzeć na niego.
No bo nie muszę patrzeć na jego ruchy, czy ma obrączkę
czy nie wiem, czy jest styrany przez życie, jakie ma ręce. Nie muszę tego.
O co pytasz?
O nic nie pytam, to oni pytają.
O datę urodzenia?
Absolutnie.
O znak zodiaku?
To absolutnie nie jest mi potrzebne.
To jest najlepsze. Zastanawiam się po kit ludzie się pytają o datę urodzenia.
Chyba tylko, żeby wiedzieć, czy to staruszka czy młoda.
Bo dla mnie to nie jest potrzebne.
Ja po prostu na początku mówię tak: „proszę poczekać, ja rozłożę wszystkie karty ogólne
Anonymous
8/26/2025, 8:23:11 PM
No.214214511
NIEMIEC STRZELAŁ KULĄ W ŁEB *solówka gitarowa*
Anonymous
8/26/2025, 8:24:05 PM
No.214214550
na każdy dział, a potem pani podszlifuje sobie to, co pani chce,
takie szczegółowe informacje dowiedzieć się,
to pani na koniec mnie zapyta”. I to wszystko.
Przychodzi do ciebie człowiek, rozkładasz karty,
widzisz obrazki. I co?
Czytasz z tych obrazków?
Tak.
Czy przychodzą ci być może jakieś myśli do głowy? Jak to technicznie wygląda?
Ja bardzo szybko mówię wróżbę, dlatego bo
chce wydostać każdą moją myśl z głowy.
Ludziom najbardziej zależy na miłości,
więc rozkładam ją na każdy drobny element.
I nawet rentgenuję faceta czy tam kobietę,
patrzę charakter,
tylko ta osoba musi najpierw pomyśleć o niej.
Tylko tak, żeby nie pomylić...
Ale co? Sprawdzasz, czy będzie pasował...
Patrzę, czy ta osoba ma wobec tej osoby szczere zamiary.
Czy jest szczery, tak? Czy jest uczciwy?
Tak, czy wiąże z nią przyszłość czy nie.
Poza tym osoby, które sobie wróżą, to nie kładą na jedną osobę,
tylko z trzy czy... No z trzy osoby zazwyczaj.
I sobie wybierają tę najlepszą.
Ja wtedy daję im opcje, a oni wybierają,
czy chcą wejść w to czy nie.
No dobrze, ale bierzesz na siebie olbrzymią odpowiedzialność.
Mówisz komuś...
w jaką relację warto zainwestować.
No ja tylko wskazuję drogę, a to jaką wybierze to jest...
wszystko... w jego celu.
Czujesz na sobie tę odpowiedzialność?
Czujesz, że...
No staram się właśnie...
... możesz jakoś wpływać na los danych osób, które do ciebie przychodzą?
Absolutnie. Każdy ma wpływ na swój los. To nie ma tak, że... Karty to nie wyrocznia.
Karty to wskazówka. Ja mogę powiedzieć, że na przykład nie wiem...
że ta droga będzie łatwiejsza, a ta trudniejsza.
I ludzie sobie wybierają, bo na przykład
jak ja powiem, że to jest ciężki człowiek i że nie powinna z nim być,
a jeżeli ta osoba go kocha, to i tak wejdzie w to.
Anonymous
8/26/2025, 8:24:07 PM
No.214214552
>>214214577
lurkuje od 7 lutego 2013
Anonymous
8/26/2025, 8:24:34 PM
No.214214570
w piździe lurkujesz telefonkurwo
Anonymous
8/26/2025, 8:24:37 PM
No.214214573
postuje od byka
Anonymous
8/26/2025, 8:24:50 PM
No.214214577
>>214214552
ehh nowociota here bo zacząłem koniec 2015
Anonymous
8/26/2025, 8:24:59 PM
No.214214587
>thread for poles
ale cwel
Anonymous
8/26/2025, 8:25:03 PM
No.214214589
*10% społeczeństwa dosłownie zniewala resztę, daje przywileje żydom i rozpierdala państwo doprowadzając do zaborów*
I WTEDY NADJECHALI USKRZYDLENI HUSARZE
Anonymous
8/26/2025, 8:25:12 PM
No.214214594
To ja wtedy mówię, co tu zrobić, żeby mniej cierpieć.
Czy są pytania, na które nie odpowiadasz z zasady?
No na pewno nie odpowiadam kiedy ktoś umrze.
Ja mogę powiedzieć, czy dotrwa starości i...
A wiesz to? Jesteś w stanie to wyczytać?
Znaczy mogę zobaczyć, czy ta osoba...
jaki ma... wątrobę czy ma słabą czy tam nie wiem... serce,
to jeszcze mogę powiedzieć, żeby już szlifowali po prostu ten organ.
A jak widzisz w kartach złe rzeczy: choroby, wypadek, śmierć...
Przestrzegam.
Mówisz? I co mówisz?
Mówię, że słyszę pisk opon na jakimś zakręcie
i żeby ta osoba uważała,
żeby przez najbliższy miesiąc czy dwa nie jeździła jakoś tak chaotycznie.
No powiem szczerze, że niektórych rzeczy nie dam rady ostrzec.
Bo ostatnio niestety klientce
wywróżyłam śmierć mężczyzny, że jakąś kobietę dotknie.
No i niestety straciła ukochanego.
Jak często bądź jak rzadko zdarza ci się mylić?
Powiem szczerze, że ja rzadko mam reklamację.
Ostatnio tylko właśnie dziewczyna mówiła, że jeżeli chodzi o czas,
że trochę się to wydłuża.
A ja mówiłam, że no niestety musi poczekać, bo karty kartami,
ale no niestety bez działania,
to też nic nie pójdzie w dobrą stronę.
Niektórym kobietom...
jest tak, że z dnia na dzień wszystko się sprawdza, a niektóre muszą poczekać.
Czy wróżki mają jakiś kodeks etyczny?
Czy są zasady, których musisz przestrzegać?
Jest jedynie... muszę zapalać świeczkę przy kartach.
Po co?
Bo to bardzo zjada energetycznie.
I po prostu na przykład mogłabym mieć dużo klientek na dzień, ale nie daje rady.
Bo ja w to wkładam niesamowite... No całą siebie.
Jak ja robię wróżby, to 100 proc.
No i ta świeczka pomaga, że troszeczkę mogę mieć więcej tych klientek niż dwie.
Przez pewien moment,
jak zaczęłam wróżyć, popadłam w depresję.
Anonymous
8/26/2025, 8:26:17 PM
No.214214637
>>214214692
kurwa w sumie będzie 10 lat niedługo jak tu siedzę
Anonymous
8/26/2025, 8:26:19 PM
No.214214641
Ponieważ po każdej wróżbie energię traciłam
i nie wiedziałam dlaczego.
Przez dwa miesiące nie wróżyłam, ale za dużo osób było potrzebujących
i niestety wróciłam do tego fachu.
Kilka razy próbowałam już to rzucić. Niestety nie ma szans.
Niełatwo?
Nie jest łatwo.
Czy zdarzyło ci się osobiście pójść do wróżki?
Czy korzystałaś kiedyś?
Chodziłam do wróżek, ale powiem szczerze, że chyba nie mam...
po prostu szczęścia do wróżek.
Chyba wyczuwały, że mają konkurencje czy coś.
Najpierw się wypytywały mnóstwo rzeczy.
Właśnie daty urodzenia, jakieś numerologie mi robiły, która w ogóle nie była mi potrzebna
I nie odpowiadały na to pytanie, co ja chciałam. Ogólnikowo.
Niektóre wróżki, a chodziłam do wielu, bardzo mi prały mózg.
Brały dużo kasy.
Co to znaczy?
No jedna powiedziała, bo ja akurat wtedy uciekłam z domu...
Powiedziała, żebym nie wracała do domu, bo mnie będą trzymać w piwnicy.
I że widzi worek na głowie, że ktoś mnie wsadza do auta
i że to jest katastrofa.
Wystraszyłam się. Nawet szłam do sklepu, żeby wybrać perukę jakąś.
Żeby się ukrywać.
Ale stwierdziłam: „trudno, najwyżej będę żyć w tej piwnicy” i nic się takiego nie stało.
To jakaś wróżka znana z telewizji.
Nie obawiasz się, że część twoich wróżb też w podobny sposób może się nie sprawdzać?
Być może.
Że niektóre osoby niechcący, nieświadomie jednak wprowadzasz w błąd?
Być może wpływasz jakoś na ich życie?
Na pewno 100 proc. nie ma szans, żeby wszystko się sprawdziło.
Ale ja mogę... Ja zawsze mówię, że to nie jest wyrocznia, że karty kartami...
Ja nigdy nie mówię, żeby aż tak się sugerowali kartami, że to jest na ich odpowiedzialność.
I mówię, że część rzeczy się sprawdzi, a część nie.
Żeby mieli tego świadomość.
Czy można uzależnić się od wróżb?
mój ulubiony /polski/ celebryta to był yyyy yyyy mikrofalówka
a wasz? w czyjej bojówce byliście?
Anonymous
8/26/2025, 8:26:56 PM
No.214214667
Bardzo. Miałam bardzo takich ciężkich klientów.
Jak już sobie nie daję rady, wysyłam do mamy.
Mówię: „mamo, ja już nie mam siły”.
Bo to jest najlepsze, że ja mówię tym ludziom, co mają zrobić,
co powinni zrobić i w ogóle,
a te osoby...
Na przykład mówię, że ten mężczyzna, bo czasami wychodzi tak,
że zniszczy komuś życie,
że będzie maltretował, że będzie nieszczęśliwą kobietą i mówię, żeby zostawiła.
Nie ma szans.
Tak pyta, tak pyta, żeby tylko powiedzieć, że jednak to jest ten.
Czy ty jakoś szkoliłaś się...
we wróżeniu? Czy są jakieś publikacje,
książki? Czy można się nauczyć tego w internecie?
Można. Są kursy, nawet szkoły ezoteryczne.
Natomiast no niby można się nauczyć,
bo w internecie wystarczy np. napisać „karta gwiazda”
i tam cały jest scenariusz, co oznacza.
Jeżeli ktoś się tego nauczy na pamięć, to pewnie, że trafi w coś,
jeżeli chodzi o człowieka.
Natomiast no to, co pokaże umysł, to jest coś bardziej wartościowego
niż zwykła karta. No ja mam nadzieję, że dojdę
do takiego momentu, że nie będę musiała już wróżyć z kart. Tylko z głowy.
Czy pamiętasz wróżbę...
która była dla Ciebie najtrudniejsza?
Tak.
Koleżanka chciała się spytać, czy jej tata umrze przed świętami czy po.
Musiałam jej powiedzieć wprost. Niestety wyszło, że przed.
I rzeczywiście tak było.
Ale moim zdaniem...
dobrze, że jej powiedziałam, bo ona się mogła przygotować do tego.
Ostatnie chwile spędzić. I to jest najlepsze, że to było w szkole kosmetycznej
i ja powiedziałam... Bo były dwie wróżki, ja i jeszcze taka kobieta.
I ta kobieta powiedziała, że nie, że dopiero po.
No i wyszło, że przed. Przykro mi, że miałam rację, no ale... No niestety.
Jakie sytuacje są dla ciebie najtrudniejsze?
No jak ktoś przychodzi i mówi np. że ma chore dziecko.
Anonymous
8/26/2025, 8:27:24 PM
No.214214689
Anonymous
8/26/2025, 8:27:28 PM
No.214214692
>>214214637
spk kumplu ja też elekcyjny
Anonymous
8/26/2025, 8:27:37 PM
No.214214700
I czy to chore dziecko wyzdrowieje? Czy ma szanse na przetrwanie?
Niestety czasami widzę śmierć.
Albo że ktoś umrze na raka, ale...
Co wtedy?
Nie jestem w stanie tego powiedzieć.
Nie mówisz tego.
Nie.
Nie, po prostu...
Ja wróżę tak, jak bym chciała sobie powróżyć.
Ja nie chciałabym wiedzieć, że np. umrze za jakiś czas moje dziecko.
Bo zawsze bym chciała mieć tę nadzieję, że jednak jest szansa na...
Znaczy mówię, co ma zrobić, żeby troszeczkę przedłużyć ten stan,
ale no nie byłabym w stanie powiedzieć, że ktoś umrze.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję bardzo.
Anonymous
8/26/2025, 8:27:41 PM
No.214214704
Anonymous
8/26/2025, 8:27:43 PM
No.214214706
>>214214653
czinaczadzi...
Anonymous
8/26/2025, 8:27:46 PM
No.214214708
dla mnie to wietnamb
Anonymous
8/26/2025, 8:28:11 PM
No.214214720
>>214214764
>>214214772
>>214214258
bo warlord to swoje własne słowo
a wargod to nie jest swoje własne słowo
w sensie wargod nie zostało ustanowione tak żeby mieć znaczenie przez nikogo jeszcze
Anonymous
8/26/2025, 8:28:18 PM
No.214214723
Wszyscy wiemy jak to zazwyczaj wygląda u mężczyzn (mało lajków, jeszcze mniej par). Sam doświadczyłem tego przez jakiś czas, ale jak się trochę postarałem przy robieniu profilu to się poprawiło. Używałem badoo i tindera. Dostawałem przez długi czas średnio kilkanaście lajków dziennie i więcej par niż mam czas żeby do nich pisać, także całkiem spora próbka badawcza. Ale nie mogłem się z zupełnie nikim spotkać, rozmowa urywała się natychmiast po pojawieniu się czegokolwiek co mogło sugerować jakiekolwiek wspólne wyjście, a przecież to jest celem używania tych aplikacji! Często też byłem ghostowany po kilku dniach albo nawet tygodniach pisania.
Koleżanki, z którymi do tej pory o tym rozmawiałem twierdzą, że się tak nie zachowują, ale ponieważ nadal nie potrafię zrozumieć zachowania kobiet, z którymi miałem do czynienia na aplikacjach, kieruję swoje pytanie do kobiet na reddicie. Jakie są wasze doświadczenia z tinderem itp.? Jak to wygląda od waszej strony? Jeżeli liczba par i wiadomości jest przytłaczająca, dlaczego nie zacząć po prostu mniej swipe'ować? Dlaczego choćby wspomnienie o spotkaniu prowadzi do przerwania kontaktu zamiast na przykład napisać zwykłe "sorki, nie mam ochoty"?
Anonymous
8/26/2025, 8:28:43 PM
No.214214743
>>214214767
zapomniałem jak się ten scwelony czerwony pies nazywał
Anonymous
8/26/2025, 8:29:02 PM
No.214214754
Używałam tindera, potem poznałam mojego (ex) chłopaka w prawdziwym życiu i po rozstaniu stwierdziłam, że z ciekawości zainstaluję znowu. Po trzech dniach odpadłam.
Zmierził mnie ten cały koncept "sklepu z ludźmi", udawania, że poza pracą, studiami, nauką mam czas na jeszcze jakieś odlotowe hobby. Poza tym sama jakość tych rozmów też mnie nie zadowalała. Nie, nie chcę z chłopakiem w pierwszych wiadomościach na tinderze rozmawiać o Platonie czy o aktualnych problemach politycznych, jednakże no nie ukrywam - nikt mnie nie zaciekawił na tyle żeby zostać.
Zirytowało mnie to, że dosłownie po chwili od zainstalowania zaczęłam sprawdzać powiadomienia, czy aby na pewno nie ominę żadnego nowego matcha.
Szczerze mówiąc, po dłuższym detoksie od aplikacji jestem w szoku, że jeszcze lekko ponad rok temu byłam ich stałą użytkowniczką. Podoba mi się ten trend, że staramy się od nich odchodzić i poznawać ludzi w rzeczywistości, a nie tylko przez ekran telefonu :)
Anonymous
8/26/2025, 8:29:11 PM
No.214214764
>>214215054
>>214214720
a możemy ustanowić?
Anonymous
8/26/2025, 8:29:17 PM
No.214214767
>>214214795
Anonymous
8/26/2025, 8:29:24 PM
No.214214772
>>214215054
>>214214720
a kto pierwszy ustanowił 'warlord'?
nie bał się, że go wyśmieją?
Anonymous
8/26/2025, 8:29:42 PM
No.214214787
9/10 przypadkow: ja: hej, czego tutaj szukasz? bo ja stalego zwiazku, nie interesuja mnie przelotne znajomosci
on: hej, no, ja tez szukam stalego zwiazku i nie jestem tutaj dla ons
30 min pozniej
ja: to moze umowimy sie na kawe?
on: nieee no zmeczony jesteem moze wpadniesz do mnie wieczorem na film?
ja: to mozemy wyjsc jutro albo pojutrze
on: nie noooo jutro costamcostam pojutrze costamcostam przyjdziesz do mnie? kurtyna
Anonymous
8/26/2025, 8:29:57 PM
No.214214795
>>214214874
>>214214767
nomć, kawał cwela
Anonymous
8/26/2025, 8:30:20 PM
No.214214811
Przestałam używać, bo cały czas trafiałam na dziwnych, obleśnych gości albo zajętych po prostu. Serio, nie wiem jak głupim trzeba być żeby wstawiać zdjęcia, które się ma na swoich prywatnych profilach, na których się postuje zdjęcia z dziewczyną albo żoną. Przecież sprawdzenie tego zajmuje z 2 minuty. + Spotkałam 2 chłopaków moich znajomych. Absolutnie obrzydliwe.
Odrzucają mnie faceci 30+ którzy mają w opisie "nie wiem czego szukam".
Bardziej mnie zachęca opis niż czyjeś zdjęcia, ale te u mężczyzn są podobne jak te wyśmiewane u kobiet. Zamiast "podróże, siłownia, filmy" jest standardowo "chodzenie po górach, siłownia, gry", no faktycznie dużo mi to mówi o człowieku jako o osobie.
Wolę zaczekać na poznanie kogoś w rzeczywistości niż przekopywanie się przez setki facetów którzy swipują wszystkie kobiety jak leci byleby się jakiś małych złapał.
Anonymous
8/26/2025, 8:31:01 PM
No.214214843
Kilka razy zakładałam konto na tinderze i na badoo, za każdym razem dawałam sobie spokój po kilku dniach. Dodawałam normalne zdjęcia, bez jakiejś niesamowitej tapety czy photoshopa. Dostawałam lajki, ale kiedy chciałam nawiązać rozmowę to albo koleś nie odpisywał, albo odpisywał jednym słowem, tak, że trudno się czegoś było na jego temat dowiedzieć. Udało mi się złapać w miarę fajny kontakt z 3 chłopakami. Z 2 się spotkałam, ale po prostu nie pykło, a trzeci stwierdził że jestem super, ale za daleko mieszkam, a on "potrzebuje kontaktu fizycznego". Każdy w opisie jako hobby podaje siłownię/sport czy podróże, więc ja ze swoim zamiłowaniem do książek i muzyki pewnie niczym szczególnym się nie wyróżniam ogólnie sowie doświadczenia opisałabym jako negatywne. Podejrzewam, że byłoby łatwiej gdybym nie pisała, że szukam poważnego związku a nie FWB czy ONS
Anonymous
8/26/2025, 8:31:04 PM
No.214214846
ciekawe co teraz robi czina
Anonymous
8/26/2025, 8:31:14 PM
No.214214852
>>214214898
>>214215292
>>214213377
bo nie pokazujesz cycow jak obiecałaś
Anonymous
8/26/2025, 8:31:30 PM
No.214214869
wszyscy wielcy /polacy/ odeszli, teraz nie ma kogo follować, czyje posty śledzić i zapisywać
Anonymous
8/26/2025, 8:31:34 PM
No.214214874
>>214214795
po prostu wiesz
Anonymous
8/26/2025, 8:31:38 PM
No.214214876
Używałam takich apek w kilku krajach, zawsze w celach związkowych, nigdy nie szukałam kogoś tylko do łóżka. Śmieszy mnie jak mężczyźni narzekają, że mało lajków albo im jest trudno, bo:
Ogromna większość profili nie ma podanych podstawowych informacji: wykształcenie, liczba dzieci (mój target to osoby 35+), hobby, kilka słów o sobie. Cokolwiek. Ale jasne, lepiej narzekać, że kobiety zwracają uwagę na wygląd. A na co mają zwracać uwagę, jak nie znalazłeś minuty, żeby wypełnić kilku pól? Odrzucam takie, bo szkoda mi czasu, żeby po kilku dniach pisania dowiedzieć się, że facet jest od lat bezrobotny i ma 3 dzieci.
Profile narzekające na kobiety. Zamiast napisać chociaż 2 zdania o sobie, mnóstwo jest profili w stylu "jeśli jesteś księżniczką to dawaj w lewo". No to daję.
Profile w inny sposób obraźliwe: "Jestem prawdziwym facetem, nie jak ci chłopcy w rurkach". Poważnie?
Profile chwalące się bogactwem. Fotki na tle aut i podobne. Czyli łowy na pewnego rodzaju kobiety, ale większość tych facetów deklaruje, że nie chciałoby, żeby to te kobiety odpowiadały.
"Po prostu spytaj" jako opis. Nie spytam.
"Nie dodaję zdjęcia z powodu pracy". Sorry, ale związek ze szpiegiem to dla mnie zbyt wiele stresu.
Od razu proponowanie spotkania. Bardzo często od mężczyzn z bardzo niewielką ilością info w profilu. Nie spotkam się z nikim przed wymienieniem przynajmniej kilku zdań, bo szkoda mi czasu. Takie wyjście to z dojazdem minimum 3h i nie mam zamiaru tracić całego wieczora, żeby dojść do wniosku, że facet jest świrem. Moje doświadczenia to potwierdzają. Jak raz pisałam z kimś trochę krócej to jak się spotkaliśmy facet próbował mnie nawracać.
Jak weźmiesz pod uwagę powyższe oraz osoby, które wprost piszą, że chcą tylko łóżka, to 95% profili odpada.
Oprócz tego jest po prostu niefajnie.
Anonymous
8/26/2025, 8:31:52 PM
No.214214889
>>214214967
>>214215118
BARDZO CIEKAWE CO TERAZ ROBI IMIENIOCIOTA KTÓRA POSTOWAŁA TEN SAM OBRAZEK 50 RAZY DZIENNIE BARDZO MNIE TO CIEKAWI ZARAZ MNIE ROZSADZI JAK SIĘ NIE DOWIEM
Anonymous
8/26/2025, 8:32:10 PM
No.214214898
>>214215066
>>214214852
kiedy ja to obiecałam
Anonymous
8/26/2025, 8:32:12 PM
No.214214900
>>214214952
ILE
Anonymous
8/26/2025, 8:32:14 PM
No.214214902
Nie wiem, czy to kwestia kultury, gdzie mężczyźni, z którymi się spotykam nadal pamiętają kody kulturowe lat 80 i 90, że facet ma latać za kobietą, ale zdarzyło mi się kilka razy spotkać facetów, którzy od początku przejawiali zachowania stalkingowe - wyszukiwali mnie na innych portalach, albo na moje "miło było Cię spotkać, ale mamy mało wspólnego. Życzę Ci wszystkiego dobrego" reagowali bardzo negatywnie. Kilku wydawało się przemocowcami, od początku nie chcieli rozmawiać, próbowali narzucać pewne rzeczy. Nie próbowałam się przekonywać, czy to eskaluje.
Anonymous
8/26/2025, 8:32:23 PM
No.214214912
>>214215092
ciekawe co tam u Belga
Anonymous
8/26/2025, 8:32:38 PM
No.214214921
Anonymous
8/26/2025, 8:32:52 PM
No.214214928
Jeśli mam być szczera to faktycznie zdarzyło mi się nie odpisać komuś na tinderze. Ale zazwyczaj wynikało to z tego że ktoś okazał się bucem albo konwersacja się nie kleiła ( ktoś odpowiadał jednym słowem na pytania). Druga sprawa to mnie bardzo odrzuca jak ktoś chce się spotkać po jednym dniu pisania. Muszę pisać z osoba conajmniej tydzień by się spotkać. Uważam, że jeśli rozmowa się nie klei na czacie to w rzeczywistości też mi się nie będzie kleić. A 3 powód który powoduje to ze nagle nie odpisuje to poprostu pochłonęło mnie życie i zapomniałam o tej apce na jakiś czas. Może to po prostu kwestia podejścia. Zdaje sobie sprawę ze jestem uprzywilejowana bo w porównaniu do wielu mężczyzn dostaję mnóstwo matchy ale jednocześnie ja bardzo luźno traktuje tą apke i nie oczekuję że znajdę tam miłości czy związku, nie zależy mi też na tym jakoś szczególnie. Jeśli ktoś mi nagle nie odpisuje to porostu to zlewam i długo myślałam że druga strona może mieć takie same podejście. Dopiero niedawno dostrzegłam perspektywę drugiej strony co trochę mi uświadomiło, że mogę zrobić komuś przykrość.
Anonymous
8/26/2025, 8:33:21 PM
No.214214952
>>214214900
no kurwa 130 to potężna maszyna
Anonymous
8/26/2025, 8:33:34 PM
No.214214962
Byłam na tinderze 4 miesiące aż do momentu, w którym zmatchowałam z moim aktualnym chłopakiem (który swoją drogą był na tej aplikacji całe 20 minut i po przejściu ze mną na messengera ją usunął XD). W tym czasie spotkałam się z 4 osobami z czego tylko z dwoma widziałam się więcej niż raz.
Nie wiem czy to chodziło o grupę wiekową czy co, ale nie byłam raczej zalewana matchami czy wiadomościami. Kiedy z kimś matchowałam, starałam się odzywać (no chyba, że druga strona to zrobiła pierwsza) i dopiero pod koniec już mi się naprawdę odechciało pisać do wszystkich, bo często było tak, że to mężczyźni mi nie odpisywali. Randki na których byłam były po prostu... ok, bez szału. Dopiero po tych 4 miesiącach znalazłam kogoś z kim chciałam się spotkać więcej niż te dwa razy.
Ale ogólnie moje doświadczenia określam dość neutralnie. Nie czułam się przesadnie zdenerwowana brakiem zainteresowania, bo ja to wszystko traktowałam jako sposób na poćwiczenie rozmowy z ludźmi, z którymi normalnie bym się nie zetknęła (tzn. bardzo na luzie). Oczywiście na koniec wszystko się dobrze skończyło, ale no wymagało to trochę wysiłku.
Anonymous
8/26/2025, 8:33:37 PM
No.214214967
Anonymous
8/26/2025, 8:34:12 PM
No.214214981
Bylam na tinderze i miałam ładna buzke. Z większością osob, którym dalam w prawo miałam match.
Mam na ten temat kilka przemyśleń. Latwo wpaść w pulapke. Nie umiałam wybrać jednej osoby spośród tylu osob i nie umiałam sie spotykać z tyloma osobami. Mysle ze zbyt latwo szybko kogos odrzucic bo ma sie świadomość ze jak nie ten to jest tam kilkunastu innych. Trochę to brutalne ale niestety prawdziwe.
Mojego chloapaka poznałam na tinderze, byl jedyna osoba z którą sie spotkałam. Po prostu postanowiłam dac szanse i jakos nam wyszło
Wiadomo jest tam duzo dziwnych osob, takich którzy szukają fwb lub potrzebują sie wyżalić. W sumie jak w normalnym życiu
Anonymous
8/26/2025, 8:34:48 PM
No.214215007
Doświadczenia sprzed jakichś 8 lat, zanim poznałam męża (też w internecie, ale była to Czateria).
Byłam chwilę na Tinderze, dosłownie tydzień, zanim stwierdziłam, że nie ma to sensu. Wyglądam przyzwoicie, ale mam świadomość, że nie jestem klasyczną pięknością, więc par wcale nie było tak wiele. Jeśli ktoś mi się spodobał po opisie i nie odstraszał wyglądem to wystarczało.
Dużo bezsensownych rozmów, których nie znoszę (co lubisz, czym się zajmujesz itd.). Żadna nie trwała jakoś wyjątkowo długo. Nikt jakoś nie garnął się do spotkania, a ja zawsze byłam z tych konkretnych. Wolę się spotkać i zobaczyć czy się dogadujemy.
Pamiętam obecnie jedynie jedną rozmowę, gdzie facet miał na profilu napisane, że jest kinky. Tak się składa, że jestem w klimacie i chciałam porównać doświadczenia. Okazało się, że to było jedynie słowo-wytrych.
Z mężem było inaczej. W sobotę pisaliśmy na czacie o Schopenhauerze (miał nick do niego nawiązujący) i w sumie nie wiem, kiedy poznaliśmy nawet swoje imiona, ale późno. Rozmowa po prostu się kleiła. W niedzielę już wysyłaliśmy smsy, oboje wtedy byliśmy w pracy. W poniedziałek się spotkaliśmy na piwo, które przeciągnęło się do środy (prawdziwa historia). A od czwartku liczę, że mieszkamy razem. W sobotę oficjalnie zostaliśmy parą. W tym roku mamy 5 rocznicę ślubu. I co najważniejsze - jest nam ze sobą dobrze :)
Anonymous
8/26/2025, 8:35:25 PM
No.214215033
Klasyk: facet z Tindera dziwi się, że kobiety uciekają, gdy proponuje spotkanie w betonowej pustce po patodeweloperce, gdzie jedyną 'romantyczną' opcją jest słuchanie, jak narzeka na UE i feminizm. Może twoje rozmowy kończą się ghostingiem, bo jedyny temat, jaki masz, to wspominanie, jak Konfederacja ma rację w kwestii 'tradycyjnej rodziny', a ty szukasz kobiety, która będzie ci gotować po 12 godzinach w biurze? Pro tip: jak opisujesz siebie jako 'nietypowego', a jedyne zdjęcie to selfie w lustrze z dezodorantem Rexona, to nawet AI nie pomoże. Szkoda, że 5% PKB nie idzie na kursy empatii dla prawaków – może wtedy zrozumieliby, że randka to nie przetarg na dostawę obiadów.
Anonymous
8/26/2025, 8:35:58 PM
No.214215054
>>214214764
nie możemy
>>214214772
nie znam odpowiedzi ani na jedno ani na drugie pytanie i żeby być z tobą szczerym to mnie to nie interesuje
Anonymous
8/26/2025, 8:36:01 PM
No.214215055
Ja coś powiem z perspektywy geja, dlatego, że wbrew powszechemu mniemaniu, geje bardzo przypominają heteroseksualnych facetów, a nie kobiety, a nawet jest jeszcze "gorzej" i bardziej obleśnie/redpillowo.
Mogę relować z tego powodu z kobietami mogę, bo przez pewne "pozycje łóżkowe", że tak powiem, jestem po stronie mniejszości, którą większość szuka.
I naprawdę k***ica bierze, kiedy widzisz 55 wiadomość o treści "hej", "jak tam" czy to samo znaczace "jak tam wieczór", "jak tam weekend".
Już klawiatura w telefonie ma zapamiętane wyrazy, które wystarczy odklikać z podpowiedzi. Chociażby takie "chciałbym widzieć z kim rozmawiam" itd. Albo "co tam jeszcze powiesz"?
Wymiana 10 wiadomości w ciągu tygodnia, po pewnym czasie widać frustrację i "kiedy spotykamy się na fun?"
Już nie mówiąc o takich wyrażeniach jak "mobilny?" "lokum?"? Co to, ogłoszenie na Allegro?
Dobrze, że na Tinderze jest dużo ograniczen, bo na takim Grindrze to zdjęcia i nagrania siurów, dup, ruchania się z kolegą i wieloma, wysyłanie lokalizacji i "przyjedziesz?".
I tak, dziewczyny, wasze gejowskie psiapsi, którzy z wami niby relują, że tym złym facetom zależy na sensie, też to robią.
Nie wiedzieć czemu, mnóstwo takich chłopaków mających takie psiapsi się z was śmieją.
Faceci, jesteście w większości porządnie szurnięci.
Anonymous
8/26/2025, 8:36:20 PM
No.214215066
>>214215159
>>214214898
jakiś czas temu obiecałaś że pokażesz w staniku jak ja pokaże swoje i pokazałem
Anonymous
8/26/2025, 8:36:37 PM
No.214215070
Trzeba sobie uswiadomić, ze nawet brzydka dziewczyna dostaje po kilka wiadomości dziennie. Nie mogę sobie wyobrazić jak zawalone muszą być te ładne. Jeśli kobieta z Tobą pisze to prawdopodobnie nie jesteś jedyny. I po prostu wybiera tego, z którym rozmawia się najlepiej. Moze tez być, że ma dość propozycji od "dyskretnych" i zdjęć zaganiaczy i odpoczywa od aplikacji randkowych. Może być tez tak, że po prostu kogoś znalazła.
Mojego zaraz męza znalazłam na badoo, ale trzeba było się nataplać w błocie zanim ten się trafił.
Mozesz powiedzieć, że przecież Ty jesteś normalny. Nie wątpie. Jednak jeśli typiara dostaje po 5-15 wiadomosci od tych w "otwartych związkach" lub innych napalonych to ta jedna perełka może zginąć.
Anonymous
8/26/2025, 8:37:21 PM
No.214215092
>>214215122
>>214214912
gnije w ziemi, a taki był cwany zluksmaksowany
Anonymous
8/26/2025, 8:37:23 PM
No.214215093
>>214215122
jebać cwelga
Anonymous
8/26/2025, 8:38:01 PM
No.214215118
>>214215133
>>214215145
>>214214889
nieironicznie ciekawią mnie losy anonów, który nagle przestali postować
to jak na steamie masz znajomego, który jest nieaktywny od 5 lat
Anonymous
8/26/2025, 8:38:10 PM
No.214215122
>>214215168
>>214215195
>>214215092
>>214215093
nie mówcie tak
fajnie sie z nim postuje
Anonymous
8/26/2025, 8:38:25 PM
No.214215130
dlaczego bateria w moim iphonie się szybko rozładowuje
Anonymous
8/26/2025, 8:38:33 PM
No.214215133
>>214215152
>>214215118
a ja mam to w dupie
Anonymous
8/26/2025, 8:38:52 PM
No.214215145
>>214215118
>to jak na steamie masz znajomego, który jest nieaktywny od 5 lat
to ja jestem
Anonymous
8/26/2025, 8:39:03 PM
No.214215152
>>214215206
>>214215133
bo z nimi nie pisałeś nowociotko
Anonymous
8/26/2025, 8:39:13 PM
No.214215159
>>214215201
>>214215066
ty pokazałeś w staniku?
Anonymous
8/26/2025, 8:39:33 PM
No.214215168
>>214215196
>>214215244
>>214215122
chyba tobie, belg to jebany klaun i już go z nami nie ma, teraz czas na konia i zdauna
ciekawe co tam u tamtego anona co napisał tu że mu matka umarła 10 sekund po zgonie
Anonymous
8/26/2025, 8:40:34 PM
No.214215195
>>214215122
cwelg wykurwił bo został wyjaśniony cwel
Anonymous
8/26/2025, 8:40:36 PM
No.214215196
>>214215168
no nie wiem, posty belga mnie zawsze bawią
>>214215178
nieironicznie to
Anonymous
8/26/2025, 8:40:43 PM
No.214215201
>>214215275
Anonymous
8/26/2025, 8:40:49 PM
No.214215206
>>214215243
>>214215301
>>214215152
szczałem na chomika w pudełku gdy ty robiłeś w pieluchy
Anonymous
8/26/2025, 8:41:10 PM
No.214215217
jak mu matka miała umrzeć przed zgonem
Anonymous
8/26/2025, 8:41:27 PM
No.214215227
>>214213738
wszystko zrozumiałem
Anonymous
8/26/2025, 8:41:45 PM
No.214215231
>>214215307
Anonymous
8/26/2025, 8:41:58 PM
No.214215241
>>214215178
czeka na akt zgonu
Anonymous
8/26/2025, 8:42:01 PM
No.214215243
>>214215277
>>214215206
bardzo specyficzne
Anonymous
8/26/2025, 8:42:03 PM
No.214215244
>>214215266
>>214215168
>belg to jebany klaun
zostaw go
z kim ja będę nazbolpostował jak on odejdzie?
Anonymous
8/26/2025, 8:42:11 PM
No.214215252
/xkh8jFn8nNtG4mC5rTmYWA==/;stub:no
Anonymous
8/26/2025, 8:42:37 PM
No.214215266
>>214215294
>>214215244
cwelg już tu nie postuje i dobrze
Anonymous
8/26/2025, 8:42:50 PM
No.214215275
>>214215371
Anonymous
8/26/2025, 8:42:51 PM
No.214215277
>>214215243
co jest specyficzne?
Anonymous
8/26/2025, 8:43:07 PM
No.214215292
>>214215419
Anonymous
8/26/2025, 8:43:11 PM
No.214215294
>>214215266
może wróci jeszcze
Anonymous
8/26/2025, 8:43:20 PM
No.214215299
Anonymous
8/26/2025, 8:43:21 PM
No.214215301
>>214215206
odgryz ci naplet teraz jesteś żydem
Anonymous
8/26/2025, 8:43:25 PM
No.214215307
Anonymous
8/26/2025, 8:45:13 PM
No.214215371
>>214215275
dlatego cię nikt nie chce kijem tknąć
Anonymous
8/26/2025, 8:46:31 PM
No.214215419
>>214215292
nie, mam ładne ciało i się go nie wstydzę